Prawda czy nadinterpretacja?
W 2013 roku troje holenderskich psychologów: Gert Stulp, Abraham Buunk i Thomas Pollet, nawiązując do swoich wcześniejszych prac, starali się wyjaśnić, dlaczego kobiety preferują szczupłych, wysokich mężczyzn.
Trzeba bowiem zastanowić się, czy faktycznie wyjaśnienia ewolucyjne mają sens, czy może są nadinterpretacją wynikającą z naszych własnych kulturowych wzorców. W końcu obraz atrakcyjności wykreowany chociażby przez media jest dla nas czymś tak oczywistym, że nieświadomie mu ulegamy. Przykładem niech będzie depilacja owłosienia, którą nie tak łatwo wyjaśnić - jaką ewolucyjną przyczynę ma u kobiet np. golenie nóg?
Naukowcy wyszli z założenia, że wpływy środowiska oraz nabyte w drodze ewolucji uwarunkowania są ze sobą powiązane. Zatem wyższe osoby możemy uważać za silniejsze, a to poczucie mocy przekładamy na ich większe kompetencje do np. rządzenia. Być może to z tego powodu niektórzy rodzice w trosce o dobro swoich pociech nalegają, by lekarze futrowali ich dzieci hormonem wzrostu - nawet jeśli nie ma to medycznego uzasadnia.