Trwa ładowanie...
09-04-2013 14:48

To dla nich jest najważniejsze u mężczyzn!

To dla nich jest najważniejsze u mężczyzn!Źródło: 123RF
d17l3pe
d17l3pe

"Czy rozmiar penisa ma znaczenie?"- to pytanie jest już tak przemielone i wyświechtane, że niemal nudne, stąd wydawać by się mogło, że nikomu nie uda się wnieść do dyskursu nic nowego. A jednak naukowcy z Uniwersytetu w Ottawie (Kanada) przeprowadzili niedawno badanie, które może zaskakiwać...

"Dowodzi ono, że kobiety XXI wieku są znacznie bardziej podobne do swoich jaskiniowych przodków, niż można by przypuszczać, ponieważ dla nich, w dalszym ciągu wielkość penisa warunkuje poziom atrakcyjności mężczyzny" - czytamy w "Daily Mail". Innymi słowem dla współczesnych pań (w przeciwieństwie do ich babek i prababek, za to podobnie, jak w przypadku kobiet pierwotnych) nieważna jest ogłada, kultura języka czy wnętrze, a zwyczajnie długość członka i budowa ciała.

Eksperyment przeprowadzono przy udziale około 100 ochotniczek, którym pokazano komputerowo wygenerowane męskie ciała. W bazie znajdowało się aż 5145 sylwetek, zatem wybór był spory - uczestniczki podziwiały mężczyzn wysokich i smukłych, niskich i barczystych, wysokich i barczystych, drobnych, tych o posturze Hulka Hogana i tych zupełnie niepozornych. Naturalnie, każdy z komputerowo powołanych do życia panów miał penisa - te także znacznie różniły się rozmiarem. Co ciekawe, okazało się, że kiedy przychodzi do zrzucenia ubrań w sypialni, to czy masz lekki brzuszek, nie stanowi dla pań problemu. Grunt, żeby twój penis cechował się pokaźnym rozmiarem - im większy tym lepiej...

Granica męskości

Choć nie do końca. Naukowcy odkryli, że owszem - rozmiar ma znaczenie - jednakowoż ważne są również proporcje. Oznacza to, że przyrodzenie winno prezentować imponujący rozmiar, jednak gdy przekroczona zostaje optyczna granica "normy", przez co penis jawi się jako "nienaturalnie duży", kobiece zainteresowanie zanika. Innymi słowy, można zaryzykować stwierdzenie, że nie potrzeba 25-centymetrowego "organu", by podbijać serca i umysły kobiece, wystarczy proporcjonalne "plus". Odkrycia te są tym bardziej interesujące, że przecież, już dawno wykazano, iż przecież nawet te bardzo małe członki są w stanie zapewnić kobietom intensywny orgazm...

d17l3pe

Jak jednak wiadomo i o czym wielokrotnie już pisaliśmy, w przypadku pań orgazm rodzi się nie w lędźwiach, a w głowie. Stąd tak ważne jest, by należycie ją nastroić przed stosunkiem (gra wstępna, nastrój, etc.). Innymi słowy, spory penis to coś w rodzaju efektu placebo - kobieta wierzy, że im członek większy, tym bogatsze doznania zapewni jej jego właściciel. Wierzy, że będzie jej dobrze i właśnie dlatego faktycznie jest jej dobrze już w trakcie stosunku. Pamiętajcie jednak, że wszystko ma swoje granice. I tu pojawia się iskierka nadziei dla mężczyzn niskich...

Luka w systemie?

Skoro bowiem najważniejsze są proporcje - idąc logiką Kanadyjczyków - na facecie niewysokim nie ciąży "presja posiadania wielkiego członka", ponieważ w jego przypadku proporcje będą w miarę zachowane nawet z przyrodzeniem o długości wyraźnie poniżej średniej. Aczkolwiek już u mężczyzny wysokiego penis o podobnej długości uchodzić będzie za "wadę", tj. kobieta pod względem seksualnym nie uzna takiego kandydata za atrakcyjnego. I wybierze tego niższego...

MW/PFi, facet.wp.pl

d17l3pe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d17l3pe