Wyniki sondy "Sexbombą XXI wieku jest"
None
Miejsce 5
Znana ze swojego obfitego biustu, egzotycznej urody i ognistego temperamentu. Hally Berry zajęła ostatnie, piąte miejsce. Zdobyła zaledwie 13% wszystkich głosów. Z jednej strony jest to zastanawiające, dlaczego tak nisko upadła? Z drugiej natomiast, nie ma się co zastanawiać - przecież konkurowała o miano Sexbomby dzisiejszych czasów, a jej przeciwniczki były przecież niczego sobie. W swoim życiu zagrała w kilku ciekawych filmach.
Najbardziej drapieżnym w swoim charakterze, był film „Kobieta kot”. Hally wcieliła się w kobietę kota, który nierzadko pokazywał swoje pazurki. Skórzana bielizna i ubiór aktorki utkwiły w pamięci jej zwolenników, a nawet przeciwników. Film został oceniony bardzo kiepsko, ale wszyscy podkreślali seksapil i urodę „kotki”. Jej twarz kilkakrotnie była na okładkach najbardziej renomowanych magazynów na całym świecie. Nie wszyscy wiedzą, że ta piękna kobieta już jako 17-latka reprezentowała stan Ohio w wyborach Miss Nastolatek, a rok później zdobyła ten tytuł. W 1986 roku jako Miss USA wzięła udział w wyborach Miss Świata, podczas których awansowała do finału.
Jej kariera w świecie showbiznesu nabrała zawrotnego tempa. Najpierw została zawodową modelką i równocześnie grała w reklamach telewizyjnych. Nie miała raczej żadnej miażdżącej porażki, na którą należałoby zwrócić uwagę. Oby tak dalej, czekamy na sesję zdjęciową, którą Hally będzie chciała zamieścić w naszym serwisie.
Miejsce 4
Miejsce czwarte przypadło kobiecie, która przez wiele lat nie schodziła z języków męskiej społeczności. Była minimalnie lepsza, niż jej poprzedniczka z końca tabeli. Zaledwie jeden procent zadecydował, że nie była ostatnia. Na Pamelę Anderson głosowało 14% osób. Gdybyśmy przeprowadzili podobna ankietę cztery, może pięć lat temu - byłaby na pewno w ścisłej czołówce.
Pamela zawsze wzbudzała spore zainteresowanie mediów, ze względów na swoje życie prywatne. Największa afera zaczęła się, jak wyszła za kontrowersyjnego perkusistę Tommy'ego Lee. Cztery dni wystarczyły im, aby ogłosić światu, że dorobili się dziecka. Dalsze życie, nie było usłane różami, ale dzięki temu mieliśmy o czym czytać. Popularna „Pam” zagrała w kilku filmach, ale najciekawszymi były te, które nakręcili razem z mężem.
Urywki ich seksu na statku i w swoim basenie, obiegły cały świat. Gdyby je trochę rozwinąć, bez problemu można by wprowadzić taki filmik do kin. Wtedy gwiazda „Słonecznego patrolu” mogłaby spać spokojnie. Tymczasem okazuje się, że roztrwoniła pieniądze i ma na koncie zaledwie kilka milionów. Pani Anderson pojawia się na imprezach, na które przychodzą wpływowi ludzie. Pewnie liczy, że załapie się do jakiegoś filmu i jej prestiż znowu się podniesie. Jedno trzeba jej przyznać. Skończyła 40 lat, a w dalszym ciągu jest blond ikoną seksu dla wielu z nas.
Miejsce 3
Szkoda, że nasza krajowa kobitka zajęła trzecie miejsce. Pierwsza medalowa pozycja przypadła naszej rodzimej skandalistce. Mogło być wyżej, ale jak na „Dodę” to chyba i tak dobry wynik. Jest ładna, seksowna, kontrowersyjna, ale jej passa musi jeszcze trochę potrwać, żeby mogła równać się do swoich rywalek. W Polsce jest number one. Wycisnęła soki nawet z „Mandarynki”. Zmieniła wszystkie stereotypy polskiej wokalistki. Przed nią było tak głośno tylko o Agnieszce Chylińskiej, po której starannie przejęła pałeczkę.
Do tej promocji przyczynił si ę Radosław Majdan, który wszędzie zabierał ją ze sobą. Nic dziwnego, że spodobał jej się wysportowany mężczyzna. Dorota już jako dziecko trenowała lekką atletykę. Co ciekawe, sport porzuciła dla tańca i śpiewu. Wystąpiła w czterech rozbieranych sesjach dla magazynu CKM oraz w sesji zdjęciowej do Playboya. Ale co tam magazyny dla panów. Doda podczas swoich występów na scenie wygląda tak, jakby prosto zeszła z planu zdjęciowego. Jej gołe piersi widzieli już wszyscy, ale w dalszym ciągu mężczyźni czują niedosyt. Ma bardzo ładną buzię i sylwetkę, i na pewno nikt jej tego nie odbierze.
Do końca nie wiadomo, co jest porażką, a co nie jest. To jak z tymi sesjami zdjęciowymi. Nawet pikantne, podobno wykradzione, filmy z domowych pieleszy, na których Doda szczodrze pokazuje swoje wdzięki, stały się w efekcie niezłym hitem marketingowym. I chociaż była nominowana w BISERACH 2005 - BATY Radia BIS za najgorsze wydarzenie muzyczne roku, a wg niektórych jest bardzo trudną do współpracy osobą, często wręcz chamską, to jednak zarówno ona, jak i jej płyty nadal sprzedają się w szokujących liczbach egzemplarzy.
Miejsce 2
Kolejna pretendentka do tytuły Sexbomby, zrobiła nieco lepszy wynik. Srebrne miejsce zajęła Beyonce zdobywając 21% głosów. Mężczyźni widzą w niej „to coś”. Kobiety wręcz przeciwnie. Uważają, że ma szerokie biodra i małe piersi, a gdy się uśmiecha przypomina Fionę. Całe szczęście, że jej przeciwniczek jest stosunkowo mało, bo wpłynęłyby na ogólną opinię.
Nie ma nawet takiej opcji, żeby jakiś facet odmówił jej ... sami wiecie czego! Niestety nie jest wyuzdaną kobitką, która szokuje każdym słowem i zachowaniem. Od czasu, do czasu jakiś reporter sfotografuje jej majtki lub gołą pierś, ale nic szczególnego. Beyonce to piosenkarka, aktorka, producentka, autorka tekstów i projektantka mody. Robi tak wiele, że nie wiadomo, kiedy znajduje czas, aby zadbać o swoje czekoladowe ciałko. Jej energiczne ruchy są znane na całym świecie.
Ostatnio zagrała w filmie Dreamgirls, który był spełnieniem jej marzeń z czasów dzieciństwa. Beyonce ma jednak mały problem. Nie wie co robić z pieniędzmi, których ma bardzo dużo. Sama przyznała, że zawsze chciała się ustatkować, ale taki przesyt to grzech. Chociaż plotki donoszą o jej rozstaniu z Jay-Z, to nie wydaje się, żeby była to prawda. Jeszcze będzie trzeba długo poczekać, aby zdobyć jej serce.
Miejsce 1
Znajdą się tacy, którzy powiedzą, że tak naprawdę nie trzeba było przeprowadzać tej sondy, żeby dowiedzieć się, której kobiecie przysługuje zaszczytne miano. Złote trofeum przypadło Angelinie Jolie, która już od dłuższego czasu wygrywa we wszystkich rankingach. Ma niepowtarzalny wyraz oczu, namiętne usta i „idealne” piersi. No właśnie, biust Angeliny przez wielu zostały okrzyknięte za najpiękniejszy na świecie.
Przykro jednak stwierdzić, że ostatnie zdjęcia nie pokazują królewskiego biustu. Jest on w dalszym ciągu bardzo ładny ale...zostawmy ten drażliwy temat. Najciekawsze jest to, że piękna Angelina może zrobić dziwną minę, wyjść bez makijażu, popłakać się, a i tak będzie ślicznie wyglądała. Inaczej można powiedzieć, że ma wszystko na miejscu. Zgrabne piersi i w dalszym ciągu jędrny tyłek.
Angelina po włosku znaczy "mały anioł", a Jolie po francusku "piękna". Jakieś pytania? Idealne połączenie imienia i nazwiska dla skromnej dziewczyny. Na samym początku swojej kariery, była zapraszana to teledysków i reklam. Właśnie takie występy zapoczątkowały jej bujną przyszłość. Co tu dużo mówić, urodziła się po to, żeby swoim wyglądem kusić facetów. Jej spojrzenie zniewala nawet najbardziej odpornych mężczyzn. Gratulujemy Angelinie pierwszego miejsca, oraz naszym internautom - wyrafinowanego gustu.