Męskim okiem *
*Niezbędne minimum, które przeciętna kobieta nosi w swojej torebce, to – bagatela – ok. 3 kilogramów różnych rzeczy. Tymczasem lekarze ostrzegają: noszenie takiego ciężaru na ramieniu może być przyczyną zwyrodnień kręgosłupa.
Zbadania tego, co przeciętna kobieta ma w podręcznej torebce podjęli się Brytyjczycy. Okazało się, że bez względu na wiek, stan cywilny i inne różnice większość kobiet w takim „niezbędniku” posiada: kosmetyczkę, telefon komórkowy, notes, coś do czytania (książkę, lub kolorowy magazyn), odtwarzacz mp3, szczotkę do włosów, tabletki przeciwbólowe, pęk kluczy, portfel i krem do rąk. Badania dowiodły, że wiele kobiet w dużej torbie przechowuje również… mniejszą torebkę.
*TE DAMY NIE BOJĄ SIĘ SKRZYWIONEGO KRĘGOSŁUPA >>TE DAMY NIE BOJĄ SIĘ SKRZYWIONEGO KRĘGOSŁUPA >>*
Co ciekawe – pomimo, że panie mają świadomość tego, jak noszenia ze sobą takiego ciężkiego zestawu wpływa na ich kręgosłup, prawie 20 procent z nich deklaruje, że nie ma zamiaru odciążać swoich toreb.
Nam taka tendencja do taszczenia ze sobą kilogramów rzeczy zdaje się całkowicie niezrozumiała. Ale nic w tym dziwnego - wszak nie potrzebujemy ani szczotki do włosów, ani kosmetyczki pełnej „upiększaczy”. Zresztą od dawna jesteśmy zdania, że doskonałym zamiennikiem wszelkich gadżetów jest karta kredytowa w idealnie podkreślającym urodę kolorze gold.
(eMPi, Kabron)