1z11
Zamordowali, choć byli jeszcze dziećmi. Najmłodsi zabójcy
Ich zbrodnie mrożą krew w żyłach
Niewinne twarzyczki, radosne uśmiechy, sielska sceneria – tak nierzadko prezentują się na zdjęciach sprzed tragedii, których stali się sprawcami. Na fotografiach z przesłuchań, sal sądowych i więziennych cel wyglądają już mniej niewinnie, a uwagę przykuwają ich oczy – puste, zagubione, czasem bezwzględne. Oto przestępcy, którzy przelali krew, będąc jeszcze dziećmi.