Zapominasz się wysypiać? Przygotuj się na raka
Mądrość ludowa głosi, że jeśli chcemy uchronić się przed rakiem, musimy przede wszystkim racjonalnie się odżywiać. W przypadku mężczyzn wszystko zazwyczaj sprowadza się do tego samego: żegnajcie tłustości, krwiste mięsiwo i mocne alkohole. Dietę najlepiej uzupełnić sporą dawką regularnego ruchu na świeżym powietrzu, ale i to nie daje stuprocentowej gwarancji, że nie zachorujemy np. na raka prostaty. Co mają zrobić w tej sytuacji leniuchy? Okazuje się, że i lenistwo ma swoje dobre strony w walce z nowotworami.
20.01.2014 | aktual.: 20.01.2014 13:03
Naukowcy ze Szkoły Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Harvarda w Bostonie odkryli, że ważnym czynnikiem zmniejszającym ryzyko zachorowania na raka prostaty jest odpowiedni sen. Panowie, którzy nie odmawiają sobie długich godzin błogostanu we własnym łóżku, a regularny i wystarczająco długi sen traktują priorytetowo i nie zarywają nocy, mają większe szanse ustrzec się przed nowotworem.
Uczeni przez 7 lat przyglądali się stanowi zdrowia blisko 1000 mężczyzn z Islandii. W ciągu tego czasu u 111 z nich zdiagnozowano raka prostaty, przy czym u 24 nowotwór był zaawansowany (rak prostaty rozwija się szybko i często jest śmiertelny). Gdy naukowcy porównali zachorowalność z poziomem melatoniny u badanych okazało się, że wysoki poziom tego hormonu sprawia, że ryzyko zachorowania na raka prostaty maleje aż o 75 procent!
W czym tkwi sekret? Nie od dziś wiadomo, że podczas snu w naszym organizmie zachodzą ważne procesy regeneracyjne. Melatonina to z kolei hormon, który reguluje nasz rytm okołodobowy, odpowiada za sen i czuwanie. W zależności od tego, czy jej poziom jest odpowiedni czy nie, możemy cieszyć się smacznym i nieprzerwanym snem lub budzić się w nocy, mieć problem z zasypianiem czy też cierpieć na bezsenność. Odpowiednio działający rytm okołodobowy jest kluczowym czynnikiem chroniącym przed rakiem (nie tylko prostaty). Właśnie dlatego melatonina jest tak ważna.
"Mała ilość snu i inne czynniki utrudniają wydzielanie melatoniny, a nawet mogą je całkowicie blokować" - twierdzi Sarah Markt, szefowa zespołu, który odkrył zbawienny wpływ tego hormonu na zmniejszenie ryzyka raka prostaty. Wspomniane "inne czynniki" to m. in. światło. Nie wystarczy zatem, że będziemy odsypiać nocne zaległości w dzień - melatonina nie lubi światła. Jeśli regularnie sypiamy, kiedy jest jasno (sztuczne oświetlenie, spanie w dzień, zmiana strefy czasowej), jej synteza jest utrudniona. Jeśli już nie mamy możliwości spać w nocy (bo np. pracujemy na zmiany), warto zatroszczyć się przynajmniej o półmrok w sypialni - twoja prostata będzie ci wdzięczna.
Każdego roku w Polsce diagnozuje się około 9 tysięcy przypadków nowotworu prostaty. Choroba rozwija się latami i często aż do wejścia w zaawansowane stadium przebiega bezobjawowo. Szacuje się, że jest on sprawcą około 5 procent zgonów wśród mężczyzn. Największe ryzyko występuje o osób powyżej 60 roku życia.