W Internecie znaleźć można wiele interesujących baz danych, jednak jeszcze kilka lat temu zapewne nikt nie pomyślałby, że powstanie tego typu strona internetowa. Na pewno znasz Krajowy Rejestr Dłużników, czy bazę lojalnych firm, ale mało kto wie o http://www.dontdatethis.com/ (w naprawdę wolnym tłumaczeniu:"Ten koleś/ laska nie jest dla Ciebie"). To absolutna nowość, która być może ocali niejedno serce przed złamaniem.
Postanowiliśmy odwiedzić stronę dontdatethis, która zrodziła się w głowach trzech Amerykanów, którzy, jak przypuszczamy, zaznali w swoim życiu zdrady...
Po wejściu na stronę, na sam początek udaliśmy się do działu o zdradzających dziewczynach... _ "Gdy Twoja dziewczyna Cię okłamie, zdradzi czy oszuka, lub też zrobi Ci coś złego, to miejsce, na którym możesz ostrzec przed nią innych facetów"_- oto wstęp, który jednoznacznie tłumaczy powody powstania portalu…
Faceci są wulgarni
Czy warto sprawdzać drugą połówkę? To już chyba indywidualna decyzja każdej osoby. Według pomysłodawców strony warto. "Mamy nadzieję, że ta strona spowoduje, że mężczyźni/kobiety zastanowią się dwa razy, zanim zrobią coś głupiego".
[
]( http://jegoego.pl/ ){:external} Na stronie można znaleźć przeróżne opisy partnerów. Od opinii pełnych nienawiści po takie, które wyrażają zwykły żal. Już na sam początek widać, że faceci są bardziej wulgarni od kobiet. "Janet zdradziła mnie kilkanaście razy-już jej ku**a nie wybaczę. Poleciała na kasę frajera, który zaciągał ją do łóżka, gdy byłem w pracy. Wszyscy mieszkańcy naszego osiedla uważajcie na nią!” - pisze skrzywdzony użytkownik. Do opisu dodane są dane „techniczne” oraz fotografia 25-letniej dziewczyny z Kalifornii.
Nieco inny opis ma 32-letnia mieszkanka Nowego Jorku „Przez 8 lat było OK. później dostałem prace na zmiany, Nicole zostawała sama na noc w domu i wtedy to zrobiła. Nie potrafię jej wybaczyć po 5 latach związku małżeńskiego. Zdrada boli… ;( ”- żali się kolejny ze zdradzonych mężczyzn. * Babska solidarność*
Wśród tysięcy wpisów znaleźć można również kontrargumenty. 27-letnia Tara ze stanu Floryda sama dodała swój profil w dziale Don't Date This Girl, gdzie odpowiada na posta swojego byłego partnera. „Tom kłamie! Jestem uczciwa, to on jako pierwszy mnie zdradził, zostawiał samą wieczorami i uciekał do innych. Wszyscy moi przyjaciele wiedzą jaka jestem naprawdę i trzymam się tej wersji”. Na jej wpis odpowiedziała użytkowniczka o nicku Clara1985 – „Mam podobny problem, przez ten portal moje życie legło w gruzach, napisz do mnie, musimy się wspierać!”.
[
]( http://jegoego.pl/ ){:external} Setki podobnych wpisów można znaleźć w drugiej części strony - dla kobiet. Tam jednak, w ramach męskiej solidarności, nie mogąc znieść upokarzania naszej płci, nie zagościliśmy długo.
Panie, w przeciwieństwie do facetów, żalą się także na jakoś swojego pożycia seksualnego. Skarżą się, ze taki to a taki, przez cały stosunek „leży jak kłoda” i tylko myśli o tym kiedy wreszcie dojdzie.
Prywatność?
Według psychologów, którzy zajęli się już tą jakże intrygującą stroną to kolejne miejsce do wyładowania swoich emocji związanych ze stresem i stanem psychicznym po zdradzie. Portal ma swoje plusy i minusy. Każdy może sprawdzić swojego partnera i dowiedzieć się o nim intrygujących informacji. Pytanie tylko, czy są one prawdziwe i obiektywne? Bo co gdy Twój profil założyła odrzucona przez Ciebie żeby zemścić się za wzgardzenie jej osobą?
Czy po raz kolejny nie została przekroczona granica prywatności i dobrego smaku?
Sami zdecydujcie czy warto próbować i pamiętajcie, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła…
_QBA
[
]( http://jegoego.pl/ ){:external}_