10 rzeczy, które drażnią twoją kobietę
Nie rób tego, jeśli chcesz, by dalej była z tobą
Nie rób tego, jeśli chcesz, by dalej była z tobą
Kobiety są coraz bardziej świadome. Zdają sobie sprawę z tego, że prędzej wpadną w supermarkecie na Papę Smerfa albo Yeti niż na mężczyznę idealnego.
Nie oznacza to, że dookoła kręcą się same desperatki, które biorą kogokolwiek, kto tylko wpadnie w ich ręce. Wręcz przeciwnie. Kobiety nie znoszą facetów, którzy przysparzają nerwów i kłopotów. Nie cenią też tych, których muszą się wstydzić w towarzystwie.
Właśnie dlatego często próbują odpowiedzieć sobie na pytanie: "czy warto z nim wiązać się na całe życie?". Są też takie, które nie wytrzymują i rzucają długoletniego partnera lub kończą małżeństwo rozwodem.
Czego kobiety najbardziej nie znoszą w mężczyznach? Jakie zachowania najczęściej budzą ich irytację, zażenowanie i złość?
Chrapanie
Chrapanie to domena mężczyzn. Robi to co drugi facet. Co więcej, chrapanie to przypadłość pogłębiająca się z wiekiem. Nie jest to bynajmniej żadnym usprawiedliwieniem. Z takim partnerem trudno przecież o spokojny sen.
To dyskwalifikuje każdego mężczyznę, nawet najbardziej romantycznego, dowcipnego i majętnego. Każdy chrapiący niech lepiej szuka ratunku u lekarza.
Bąki i inne...
Faceci uwielbiają robić to, na co mają ochotę. Wśród czynności, w których nie znoszą być ograniczani, jest puszczanie bąków i bekanie. W męskim towarzystwie potrafią urządzać sobie w tych "dyscyplinach" zawody - im głośniej, tym lepiej.
Puszczają bąki wszędzie, bez żadnego skrępowania, czego kobiety szczerze nie znoszą. Podobnie jak: dłubania w nosie, w zębach, w uszach i drapania się po kroczu.
Rozrzucane skarpetki
Mogą leżeć dosłownie wszędzie. Na łóżku, biurku, w łazience, w kuchni. Opanowują cały dom. Mowa o skarpetkach, noszonej bieliźnie i innych częściach garderoby.
Nikt nie wie, dlaczego facetom trudno zrozumieć, że męskie bałaganiarstwo wyprowadza kobiety z równowagi. Jeśli lubisz tak żyć, to proszę bardzo, ale dlaczego druga osoba ma to znosić.
Deska sedesowa
Kwestia już niemal mitologiczna: podniesiona deska sedesowa. Nie jest to jednak temat błahy. - Mój facet, pomimo moich próśb, nie opuszcza deski klozetowej. Wkurza mnie tym już do tego stopnia, że chcę z nim zerwać. Chyba mu tę deskę rozwalę na głowie. - pisze na forum Magda.
Spór "deskowy" między kobietami i mężczyznami ciągnie się od lat. Nie tylko w Polsce panie apelują do swych partnerów: "Po siusianiu opuszczajcie deskę sedesową! To nie boli!".
Brudna łazienka
Resztki zarostu po goleniu, brudna wanna, lepkie od pianki lub pasty do zębów lustro, mokre ręczniki walające się pod nogami i morze wody na podłodze.
Łazienka, po wyjściu z niej faceta, może wyglądać jak pobojowisko. Nic dziwnego, że staje się to powodem kłótni. Co usprawiedliwia tych, którzy zostawiają po sobie brud i kto niby ma po nich sprzątać?
Brak higieny
Nie myjesz zębów? Nie używasz dezodorantu? Chodzisz w przepoconych swetrach? Nie zmieniasz przez tydzień skarpetek? Możesz być pewien, że twoja partnerka zastanawia się, czy można jeszcze wpoić ci, jak ważna jest kąpiel.
Z raportu Państwowego Zakładu Higieny wynika, że co czwarty mężczyzna myje zęby raz dziennie, kąpie się raz w tygodniu, a bieliznę zmienia raz na kilka dni. Dla kobiet to naprawdę przerażające.
"Jaka ona piękna"
Zachwycasz się godzinami długonogą sprzedawczynią z mięsnego? A może jesteś zafascynowany urodą przyjaciółek twoje partnerki, a na spotkaniach towarzyskich zaglądasz im w dekolty i patrzysz na pupy? Kręcisz na siebie mocny bat.
Przecież każda kobieta chce być wyjątkowa i jedyna, a gdy facet mówi o innych z fascynacją, swoją partnerkę może tylko ranić. Uważaj, to może stać się powodem rozstania.
Mecze w telewizji
Część kobiet uważa, że oglądanie meczów jest przerwą w myśleniu. Badanie MasterCard ujawniło, że co czwarta kobieta w Polsce nie wie i nie rozumie, dlaczego mężczyźni oglądają piłkę nożną. A kiedy kobieta nie lubi piłki nożnej, konsekwencje tej niechęci mogą być dla faceta dość kłopotliwe.
Oczywiście mężczyzna może znaleźć się wśród szczęśliwców, których partnerki uwielbiają mecze i chętnie uczestniczą w ich oglądaniu. Lepiej pamiętać jednak, że (jak wynika z badań) one robią to, by popatrzeć na przystojnych piłkarzy.
Cham i furiat
Poczucie humoru ma bardzo duży wpływ na związek. Może rozładowywać napięcia, dzięki czemu para omija kryzysy. Jednak opinia "śmiesznego chama" to nic dobrego. Jest jeszcze gorzej, kiedy taki osobnik nie potrafi trzymać emocji na wodzy.
- Życie z taką osobą to ciągłe napięcie i strach. Jak wędrówka po zaminowanym polu. Ani chwili relaksu. Każdy krok grozi śmiercią - twierdzi dr Barbara de Angelis, autorka poradnika "Czy będzie z nas dobrana para?".
Maminsynek
Uroczy, wrażliwy, beztroski, rozumie kobiety i wie, czego potrzebują. Skąd ta wiedza? Oczywiście to lata symbiotycznego związku rodzicielki z dzieckiem. Dla swojej mamy syn jest wspaniałym, pozbawionym wad chłopcem. Choć wyrósł jak dąb, nie przestała traktować go jak dziecka.
Wzrost i wiek nijak mają się do dojrzałości delikwenta. Gdy maminsynek założy rodzinę, wtedy patologiczna więź z matką przeradza się w niebezpieczny trójkąt, w którym matka, drżąc o dziecko, wciąż go kontroluje. Nie ulega wątpliwości - w tym związku jest o jedną kobietę za dużo.
ml/Ijuh, facet.wp.pl
