10 rzeczy, których możesz nie wiedzieć o Donaldzie Trumpie
20.01.2017 | aktual.: 20.01.2017 10:25
„Interesowała go wyłącznie władza, sława i pieniądze. Nie sądzę, żeby w dorosłym życiu przeczytał jakąkolwiek książkę” – twierdzi Tony Schwartz, biograf Donalda Trumpa, który 20 stycznia zostanie zaprzysiężony na 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jedno nie ulega wątpliwości – w Białym Domu chyba jeszcze nigdy nie zasiadała tak barwna postać.
Donald Trump zarzeka się, że w życiu nie tknął alkoholu. „Widziałem zbyt wielu ludzi, którym zrujnował życie” – wyjaśnił w jednym z wywiadów. Traumatycznym doświadczeniem była dla niego śmierć starszego brata Freddy’ego, który walczył z nałogiem i zmarł w 1981 r., w wieku zaledwie 43 lat.
Niechęć do alkoholu nie przeszkodziła jednak Trumpowi we wprowadzeniu na amerykański rynek wódki sygnowanej własnym nazwiskiem. Trunek nie okazał się jednak sukcesem i jego sprzedaż została szybko wstrzymana.
Cel uświęca środki
Jeszcze przed ukończeniem college’u Donald Trump otrzymał stanowisko kierownicze w firmie należącej wówczas do jego ojca, Elizabeth Trump & Son, zajmującej się głównie budowaniem budynków z mieszkaniami na wynajem. Gdy przejął nad nią kontrolę, zaczął też skupować nieruchomości. W 1981 r. został właścicielem apartamentowca przy Central Parku i w bezwzględny sposób pozbył się jego lokatorów. Odciął im wodę, ogrzewanie i monitoring, a do pustych mieszkań wprowadził narkomanów, by zniechęcić dotychczasowych najemców.
Długa lista bankructw
Choć Donald Trump uchodzi za człowieka sukcesu, a przede wszystkim stara się być tak odbierany, zdarzyło mu się sporo spektakularnych porażek biznesowych. Pierwsza już na starcie kariery, w 1970 r., gdy zainwestował 70 tys. dolarów w produkcję komedii na Broadwayu, która jednak okazała się całkowitą klapą.
Klęską skończyła się także próba wejścia na rynek lotniczy – linie Trump Shuttle bardzo szybko zbankrutowały, podobnie jak słynne kasyno Trump Taj Mahal w Atlantic City. Splajtowała też wyszukiwarka internetowa GoTrump.com, sukcesu rynkowego nie odniosła woda Trump Natural Spring Water czy batony czekoladowe Trump, wyglądające jak sztabki złota.
Peruka? Plotki!
Blond-pomarańczowa fryzura Donalda Trumpa od lat intryguje Amerykanów, a prezydent ma podobno obsesję na punkcie jej pielęgnacji. W wywiadzie dla „Playboya” przyznał, że po umyciu włosów suszy je przynajmniej godzinę, a dopiero później używa grzebienia, a następnie specjalnego lakieru w sprayu.
Trump stanowczo zaprzecza, że bujna czupryna jest peruką. W czasie kampanii wyborczej pozwolił nawet zmierzwić fryzurę znanemu komikowi Jimmy Fallonowi, gdy był gościem jego programu „The Tonight Show”.
Aktor i showman
Donald Trump ma własną gwiazdę na słynnej hollywoodzkiej Alei Sław, zniszczoną zresztą przez wandali po ogłoszeniu wyników wyborów. Zagrał epizody w kilkunastu filmach i serialach (m.in. „Kevin sam w Nowym Jorku” czy „Zoolander”), najczęściej samego siebie. Z każdym razem życzył sobie, by fryzjerzy na planie nie dotykali jego włosów, a makijaż miał podkreślać opaleniznę i mocną linię szczęki.
Trump aktor nie wzbudził specjalnego entuzjazmu, czego efektem była Złota Malina za rolę w filmie „Duchy tego nie robią”. Większym sukcesem okazał się udział w głośnym reality show „The Apprentice”, którego uczestnicy rywalizowali o pracę w zarządzie jednego z przedsiębiorstw miliardera. Trump zasłynął tam często powtarzanym „You're fired”, czyli „Jesteś wylany”. Później próbował nawet zarejestrować to określenie w urzędzie patentowym.
Pachnieć Trumpem
Prezydent Stanów Zjednoczonych słynie z tego, że próbuje zarabiać pieniądze na czym tylko się da. Kilkanaście lat temu zapragnął wypuścić na rynek męskie perfumy, oczywiście sygnowane własnym nazwiskiem. Chciał, by produkt przygotował dla niego kosmetyczny gigant L'Oréal, jednak koncern odmówił, tłumacząc się, że skupia się na produkcji zapachów jedynie dla znanych marek, np. Ralph Lauren czy Yves Saint Laurent.
Mniej oporna okazała się firma Estée Lauder. Niedługo później w sklepach pojawiły się flakoniki z dwoma zapachami: „Empire By Trump” i „Success By Trump”.
W trosce o dłonie i nie tylko
Uściśnięcie ręki trzech wyborców w czasie kampanii przekłada się później na jeden głos – głosi stara zasada marketingu politycznego. Dla Donalda Trumpa musiało być to duże wyzwanie, bo słynie z tego, że nie cierpi dotykania innych rąk, ponoć w obawie przed zarazkami.
Jest także przewrażliwiony na puncie rozmiaru swoich dłoni. Gdy jego rywal do nominacji w wyborach prezydenckich, senator Marco Rubio, zażartował, że są małe, Trump podczas debaty oskarżył go, że w ten sposób chciał zasugerować, że „coś innego też musi być małe”. „Gwarantuję wam, że nie jest” – zapewnił publiczność.
Omijając bankomaty
Majątek Trumpa media szacują się na blisko 4 miliardy dolarów, choć on sam przekonywał w kampanii wyborczej, że jest przynajmniej dwukrotnie bogatszy. Lubi też wydawać pieniądze i jego asystenci zawsze mają przy sobie sporo gotówki. Sam prezydent nigdy natomiast nie korzystał z bankomatu, do czego przyznał się w talk-show Conana O’Briena.
Miliarder na ringu
Jak miliony Amerykanów, Donald Trump uwielbia wrestling, czyli spektakl, którego główną atrakcją są pozorowane, ale niezwykle widowiskowe walki. W 2007 r. dzisiejszy prezydent wziął udział w słynnej „bójce milionerów” – pojedynku z Vincem McMahonem, szefem organizacji WWE. Wprawdzie na ringu zmagali się ich reprezentanci, ale Trump także skutecznie udawał, że obija rywala. Następnie, w ramach wygranego zakładu, osobiście ogolił swojego przeciwnika na łyso, przy aplauzie wielotysięcznej widowni. Innym razem kazał obrzucić publiczność tysiącami dolarów.
Kobiety jego życia
Trump, obrońca moralności, był do tej pory żonaty trzykrotnie. Pierwszą jego żoną była Czeszka Ivana Zelníčkova. Biorąc z nią ślub w 1977 roku, zażądał podpisania intercyzy. Ponoć w trakcie małżeństwa nie był dla niej zbyt hojny – oprócz momentów, w których rodziła mu dzieci: za każde z trojga wypłacił jej „w nagrodę” 250 tys. dolarów. W końcu jednak poznał aktorkę Marlę Maples, z którą zdradzał żonę przez całe cztery lata. Gdy ich romans wyszedł na jaw, rozwiódł się z Ivaną. Ta za zdradę żądała w sądzie połowy majątku męża, ale ostatecznie dostała jedynie 12 milionów dolarów i jeden apartament.
Małżeństwo Trumpa z Marlą trwało pięć lat, mają jedną córkę. W jednym z wywiadów kobieta przyznała, że wciąż kocha Donalda. Przy rozwodzie dostała 2 miliony dolarów.
Rok przed ich rozstaniem przyszły prezydent poznał słoweńską modelkę Melanię Knauss. Ona miała 28 lat, on – 52. Choć kobieta próbowała spławić miliardera, ten się nie poddawał. W końcu po siedmiu latach stanęła obok niego na ślubnym kobiercu. Mają 11-letniego syna Barona.