10 rzeczy, których nie wiedziałeś o... Viagrze!
19.08.2011 | aktual.: 27.12.2016 15:08
Viagra uchodzi często za niemal magiczne panaceum na typowo męskie bolączki
W dzisiejszych czasach spora grupa panów podświadomie kojarzy błękit z "kolorem erekcji", a to dlatego że w naszej wyobraźni Viagra uchodzi często za niemal magiczne panaceum na typowo męskie bolączki. A jednak, w rzeczywistości, rzadko który facet wie o "błękitnej pigułce" coś ponad to, że wywołuje wzwód... Czas to zmienić.
Redaktorzy z portalu "MoreSexDaily" poczynili ciekawą obserwację - otóż prawdą jest, że w zbiorowej świadomości, Viagra jest już środkiem niemalże kultowym, który towarzyszy sporej grupie panów nie tylko, jako ulubiony temat żarcików i powiedzonek, ale także jako pomoc w osiągnięciu celu, jakim jest erekcja. Jedni próbują raz, inni błękit kupują w ilościach hurtowych. A jednak, pytając mężczyzn z którejkolwiek z tych dwóch grup o ciekawostki odnośnie Viagry, rzadko który potrafi powiedzieć coś ponad to, że działa.
Tymczasem, środek ten jest lekiem niezwykle ciekawym - już same okoliczności, w jakich narodził się bodaj najpopularniejszy obecnie wyrób koncernu Pfizer budzą uśmiech na ustach.
A czy w ogóle macie pojęcie, na jakich zasadach działa niebieska pigułka? Albo dlaczego lepiej nie kryć się z jej zażywaniem? A może zastanawiacie się, czy Viagra "potrafi poprawić atrakcyjność fizyczną brzydkiej dziewczyny"? Wszystkiego tego i wielu innych niesamowitych ciekawostek dowiecie się właśnie z tej galerii! Zanim zażyjesz przeczytaj, a jeśli już wziąłeś - cóż, i tak masz godzinkę, zanim ten "wzwodowywoływacz" zacznie działać, więc dlaczego nie poświęcić tego czasu na pasjonującą lekturę? Zapraszamy!
SPRAWDŹ:
Wzwód przez przypadek
Podobnie, jak szereg innych znakomitych wynalazków, tak i sztandarowy produkt Pfizera powstał w wyniku łutu szczęścia. Pod koniec lat 80., kiedy to pracownicy tego koncernu szukali leku na anginę, okazało się że ich nowy produkt ma zaskakujący efekt uboczny - wywołuje erekcję!
Co ciekawe, w dużej mierze to właśnie dzięki mężczyznom biorącym udział w testach klinicznych, Viagra weszła w życie - naukowców zaskoczył fakt, że nawet po zaleczeniu anginy, męska grupa badanych w dalszym ciągu dopominała się o dostawy błękitnych pigułek...
SPRAWDŹ:
Skąd się bierze erekcja?
Działanie Viagry sprowadza się w istocie do rozszerzania naczyń krwionośnych - penis staje się bardziej ukrwiony, co wpływa na siłę i częstość erekcji.
SPRAWDŹ:
Viagra to nie hiszpańska mucha...
Owszem, błękitna pigułka jest w stanie pomóc Ci w wywołaniu imponującej erekcji, jednak nie odwali za Ciebie całej brudnej roboty. Jeśli mężczyzna nie odczuwa podniecenia (bo np. partnerka nie wydaje mu się atrakcyjna), wówczas sprawa jest raczej przegrana. Tutaj radzimy popracować trochę wyobraźnią, albo poratować się owocami morza, a dopiero potem dopełnić pigułką.
SPRAWDŹ:
O zażywaniu Viagry lepiej jej powiedzieć...
Magazyn "MoreSexDaily" przytacza wyniki badań, przeprowadzonych przez naukowców z University of Canterbury na grupie kobiet w wieku od 33 do 68 lat, z których wynika, że skrywanie faktu ratowania się Viagrą bardzo rzadko wychodzi facetom na dobre. Uczeni z Nowej Zelandii ustalili, że pierwszą reakcją kobiety na widok opakowania błękitnych pigułek jest: "Drań mnie zdradza!"
SPRAWDŹ:
Statystyczny facet zjada tylko 1 opakowanie w życiu
Choć to zaskakujące, okazuje się, że większość mężczyzn, którzy sięgają po ten seksualny dopalacz, szybko z niego rezygnuje. Zazwyczaj kończy się na przyjęciu kilku tabletek, ewentualnie jednego całego opakowania. Dlaczego? Z powodu licznych efektów ubocznych - erekcja ma bowiem swoją cenę!
Mowa tu m.in. o napadach bólu, czy zawrotach głowy oraz palpitacjach serca. Natomiast Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków ostrzega, że zażywanie Viagry może zakończyć się nawet głuchotą lub ślepotą! Błękitne pigułki mają też przykrą tendencję do wchodzenia w śmiertelne reakcje z innymi popularnymi lekami...
SPRAWDŹ:
Ożywia penisa, zabija plemniki
Z kolei dr David Glenn z Queen's University Belfast wspomina o innym, paskudnym efekcie ubocznym zażywania Viagry - środek ten ma mieć negatywny wpływ na jakość spermy. Szczury karmione Viagrą były o 40% mniej płodne, niż te które wybierały mniej chemiczną formę seksu...
SPRAWDŹ:
Kupujesz Viagre w Internecie?
Niedawno naukowcy z University of London wzięli na tapetę internetową sprzedaż Viagry... i co się okazało? Że znacznie rozsądniej jest kupować niebieskie pigułki w aptece, bowiem 50% ofert z sieci opiewa na fałszywe tabletki - wyglądają one podobnie, lub nawet identycznie, jak wyrób Pfizera, lecz od oryginału różnią się składem. W najlepszym wypadku, zażycie fałszywki grozi słabszą erekcją, w najgorszym... cóż, zależy co producent wsadził do środka. Jedno jest pewne - nie warto ryzykować!
SPRAWDŹ:
Viagra uzależnia
Wcześniej pisaliśmy, że mało który facet wytrwa na Viagrze przez dłuższy okres czasu, jednak ci, którym się to udaje, często wpadają w nałóg. A wtedy łykają błękitne pastylki niezależnie od tego, czy potrzeba, czy nie, wierząc, że dopiero po nich seks stanie się niesamowity. Co ciekawe, coraz częściej nawet faceci poniżej trzydziestki wpajają sobie, że bez Viagry ani rusz. Z kolei, dla niektórych - tak, tak, to prawda - zażywanie Viagry wydaje się fajne i modne.
SPRAWDŹ:
Wzwód, który się zaczął i trwał sześć godzin
Priapizm to stan, w którym erekcja utrzymuje się powyżej czterech godzin. Niestety, w rzeczywistości nie jest to tak przyjemne, jak mogłoby się wydawać - to bardzo uporczywe doznanie, któremu towarzyszy nieznośny ból. Zażywając Viagrę, trzeba się liczyć z faktem, że można nabawić się priapizmu (choć to bardzo rzadki efekt uboczny), a jeśli już tak się stanie, należy niezwłocznie udać się na pogotowie - zdaniem specjalistów, nie można dopuścić, aby ten stan przeciągnął się na dłużej, niż sześć godzin, inaczej konieczna będzie operacja.
SPRAWDŹ:
Trzy Viagry
Viagra występuje w trzech mocach - 25 mg, 50 mg i 100 mg. Mężczyznom w wieku emerytalnym zaleca się tę najmniejszą, młodsi powinni zasięgnąć porad specjalisty. Środek należy zażyć w domu godzinę przed seksem - bo chyba przyznacie, że lepiej nie łykać Viagry w miejscach publicznych, tym bardziej w czasie lata, kiedy w modzie dominują... szorty.