105-latek pobił rekord Guinnessa w biegu na 100 metrów. Na mecie cieszył się jak Usain Bolt

Hidekichi Miyazaki jako pierwszy człowiek historii przebiegł 100 metrów w wieku 105-lat. Japończyk podczas mityngu w Kyoto pobił rekord Guinnessa, uzyskując czas 42,22 sekundy. Na mecie sprinter cieszył się jak Usain Bolt. Po biegu Miyazaki powiedział, że nie do końca jest zadowolony z czasu, jaki uzyskał.

Staruszek swój zapał do biegania odkrył dopiero w wieku 92 lat, gdy w telewizji zobaczył transmisję dnia sportu dla ludzi starszych. W 2010 roku otrzymał tytuł najszybszego stulatka. Obecnie ma zamiar pobić ustanowić nowy rekord dla przedziału wiekowego 105-109 lat. Postanowił rzucić też wyzwanie Usainowi Boltowi. Myślicie, że mistrz świata w sprincie zmierzy się z Japończykiem?