5 największych współczesnych filantropów
30.05.2016 | aktual.: 27.12.2016 15:25
Im samym i ich rodzinom pozostaje zaledwie setna część tego, co zarobili przez całe życie
Choć są miliarderami, ich potomkowie nie będą mogli liczyć na gigantyczny spadek
Bill Gates
Urodzony: 28 października 1955 r.
Narodowość: USA
Całkowity majątek: 300 miliardów złotych
Na cele dobroczynne przeznaczył: ponad 110 miliardów złotych
O tym niepozornym studencie w okularach nikt wcześniej nie powiedziałby, że uda mu się nie tylko zmienić świat, ale także wspiąć wysoko na listę najbogatszych ludzi. Magnat oprogramowania komputerowego zdobył dosłownie bajeczny majątek, który w przeliczeniu wynosi ponad 300 miliardów złotych. Znaczą część przeznacza jednak na cele charytatywne.
Chudy, nieśmiały i niezgrabny młodzieniec, uczęszczający do ekskluzywnej prywatnej szkoły Lakeside School nie wyglądał na takiego, który wielokrotnie przewyższy sukces swoich rodziców. Ojciec Billa Gatesa był wziętym prawnikiem w Seattle, matka pracowała na stanowisku kierowniczym we wpływowej organizacji United Way. Młody Gates najbardziej interesował się w szkole matematyką i logiką, a już w 1968 roku napisał swój pierwszym program komputerowy.
To tu są pieniądze
Jeszcze w szkole średniej Bill, wraz ze swym kolegą Paulem Allenem, zrealizował pierwsze przedsięwzięcie. Był to Traf-O-Data, który analizował ruch komunikacji miejskiej. W wieku zaledwie 17 lat Gates otrzymał za swój program do tworzenia szkolnych planów zajęć 4200 dolarów. Kiedy nadszedł czas wyboru szkoły wyższej, Gates poszedł w ślady ojca i zdecydował się na prawo. Studiów tych jednak nigdy nie ukończył, bowiem w tym czasie odkrył, w czym naprawdę mógł się spełnić. W wieku19 lat wraz z kolegą stworzył język programowania dla firmy MITS. W ten sposób powstały dwie legendy komputerowego świata - ich nowa firma Microsoft i język programowania Basic.
Sukcesy i porażki
Spopularyzowanie komputerów osobistych w latach 80. XX wieku oznaczało dla Gatesa błyskawiczną karierę. Firma IBM kupiła od niego licencję na system operacyjny MS-DOS, niedługo potem przyszedł czas na przełomowy Windows. W 1986 roku akcje Microsoftu weszły na rynek, a Bill Gates oficjalnie został miliarderem. Miał wtedy 31 lat. Programy jego firmy pojawiły się na całym świecie, a firmą zaczęły interesować się urzędy i sądy. W 1999 roku wydano wyrok, że firma Gatesa jest monopolistą i zagraża uczciwej konkurencji. Jednak ani astronomiczne kary, ani sądowe wyroki nie zdołały zatopić Microsoftu. Sam Gates skomentował to w ten sposób: "Nie zgadzam się z opinią sądu ani urzędów, ale zawsze robiliśmy to, co nam kazali".
Swoją pierwszą fundację dobroczynną Gates założył już w 1994 roku, kilka lat później, wraz z żoną Melindą, rozszerzył jej działalność. Organizacja wspiera walkę z chorobami zakaźnymi, finansuje opiekę medyczną i szkolnictwo. Gatesowie nie skąpią środków, w zeszłym roku fundacja dysponowała budżetem ponad 40 milionów dolarów! "Z całą pewnością uważam, że pozostawienie ogromnej sumy pieniędzy swoim dzieciom nie jest dla nich najlepsze" - wyjaśnił Bill Gates. Jego troje potomków z całkowitego majątku ojca odziedziczy jedynie 10 milionów, reszta ma być przeznaczona na cele dobroczynne.
Warren Buffet
Urodzony: 30 sierpnia 1930 r.
Narodowość: USA
Całkowity majątek: 260 miliardów złotych
Na cele dobroczynne przeznaczył: ponad 100 miliardów złotych
Gdybyśmy znaleźli się w amerykańskiej Nebrasce w 1936 roku, moglibyśmy spotkać tam sześcioletniego chłopca sprzedającego na ulicy lemoniadę i piłki do golfa, który dokładnie przelicza otrzymane pieniądze. O Warrenie Buffecie można powiedzieć, że stał się handlowcem z chwilą, kiedy nauczył się mówić. Miał po kim odziedziczyć ten talent, ponieważ jego ojciec był maklerem giełdowym, a w swej karierze dotarł do stanowiska kongresmena. Mimo to w zawodowych sukcesach jego syn go prześcignął.
Czy pamiętacie, co robiliście, mając osiem lub dziesięć lat? Jeśli chodzi o Buffeta, wiemy dokładnie, czym się wtedy zajmował. W tym czasie próbował już czytać książki ojca o akcjach, a także zaczął odwiedzać giełdę, która wywarła na nim ogromne wrażenie. W wieku 11 lat pracował już jako pomocnik w firmie maklerskiej, a rok później zakupił pierwsze akcje. Trochę na nich zarobił, ale gdyby miał więcej cierpliwości, potroiłby swój majątek. Tę nauczkę wziął sobie do serca na przyszłość. To jednak nie wszystko. Jako nastolatek wydzierżawił kawałek ziemi i założył firmę z automatami do gry.
Sukces dzięki doświadczeniu
Kolejnym kamieniem milowym w jego życiu było spotkanie z Benjaminem Grahamem. Uczył on młodego Buffeta teorii handlu na Uniwersytecie Columbia. Jego wiedza w połączeniu z doświadczeniem Warrena mogły prowadzić wyłącznie do sukcesu. Buffet miał wyczucie co do firm, których akcje traciły na wartości, ale miały szanse odbić się w przyszłości. Jedna z jego cudownych inwestycji dotyczyła skandalu wokół pogrążonej firmy American Express. Według Wall Street firma była skreślona, ale Warren zwracał uwagę na to, że klienci nadal płacą jej kartami w sklepach i restauracjach. Kupił tanio jej akcje, których wartość po kilku latach wzrosła o 400 proc.
Droga na szczyt
W 1965 roku Buffet przejął kontrolę nad firmą Berkshire Hathaway Inc., której jedna akcja miała wówczas wartość poniżej 20 dolarów. O tym, że miliarderowi udało się wyprowadzić firmę na prostą, świadczy wartość ich akcji w 2007 roku - 78 tysięcy dolarów! Wraz z nim ten, kto uwierzył w Berkshire Hataway dziesięć lat wcześniej i zainwestował w akcje firmy 1000 dolarów, zarobił w przeliczeniu prawie 1,5 miliona złotych.
Dzięki dobrym inwestycjom Buffet dorobił się ogromnego majątku, z którego cała jego rodzina mogłaby żyć przez kolejne pokolenia. To jednak nie odpowiada poglądom miliardera. "Chcę dać moim dzieciom tyle, aby mogły robić to, co chcą. Jednak nie będzie to tyle, aby nie musiały robić nic" - wyjaśnił Buffet. Większość swojego majątku chce przekazać na cele dobroczynne, na które już zresztą przeznaczył miliardy dolarów. Z jego konta pochodzi także jedna z największych finansowych darowizn w dziejach, bowiem na fundację Gatesów przelał kwotę w wysokości 30 miliardów dolarów.
Mark Zuckerberg
Urodzony: 14 maja 1984 r.
Narodowość: USA
Całkowity majątek: 170 miliardów złotych
Na cele dobroczynne przeznaczył: ponad 4 miliardy złotych
Stworzył wirtualny świat, który obecnie odwiedza w internecie ponad miliard ludzi. Stał się tym samym najmłodszym miliarderem na świecie, a o jego życiu nakręcono film, kiedy on sam miał dopiero 26 lat. Mark Zuckerberg może być uważany na ucieleśnienie amerykańskiego snu. Jego Facebook dosłownie zmienił sposób, w jaki korzystamy z internetu. A wszystko zaczęło się od żartu i pomysłu rozrywki dla studentów słynnego Harvardu.
Przyszły miliarder urodził się jako syn dentysty i lekarki, jednak od świata białych fartuchów bardziej interesował go świat programowania. Już w szkole średniej wymyślił program do komunikowania się pracowników w firmie ojca czy odtwarzacz, który rozpoznawał gust muzyczny swego użytkownika. Oprócz tego lubił szermierkę i czytał starogreckie teksty w oryginale. Kiedy zaczął studiować na Harvardzie, stworzył specjalną aplikację, dzięki której studenci mogli on-line obserwować zmiany w planie zajęć. Mark chciał jednak spróbować czegoś bardziej rozrywkowego.
Jak wam się podobają inni studenci?
W 2003 roku Mark wraz z kolegami włamał się do sieci uniwersyteckiej, z której ściągnął zdjęcia wszystkich studentów. Te z kolei umieścił na swoim portalu społecznościowym, który nazwał Facemash. Każdy student, który odwiedzał strony uniwersytetu, mógł oceniać swoich kolegów i koleżanki na podstawie ich wyglądu. Zanim ten nielegalny program został usunięty, zyskał w szkole ogromną popularność. Zuckerberg uświadomił sobie, że dopracowany portal społecznościowy, na którym ludzie mogą umieszczać zdjęcia i dzielić się swoimi przeżyciami, ma ogromny potencjał. Już rok później ruszył Facebook, najpierw na Harvardzie, później w innych szkołach i firmach, a w 2006 roku został udostępniony dla wszystkich.
Szybka droga na szczyt
Zuckerberg zyskał sławę, ale przestał mieć czas na szkołę. Opuścił zatem uczelniane mury, a rok później stał się najmłodszym miliarderem na świecie. Tylko w 2012 roku jego Facebook zarobił w przeliczeniu blisko 7 miliardów złotych! On mimo to nadal chodził w zwykłym t-shircie i sandałach. Kiedy w maju tego 2012 roku poślubił swoją wieloletnią dziewczynę Priscillę Chan, małżonkowie ogłosili to światu za pośrednictwem swoich profili na Facebooku. Za ogromnym sukcesem i spopularyzowaniem portalu społecznościowego Zuckerberga ciągnie się jednak cień procesów sądowych, oskarżeń o naruszenie prywatności i gromadzenia danych osobowych użytkowników.
Czy to uwielbiany, czy nienawidzony, Facebook zapewnił Zuckerbergowi ogromny majątek przekraczający 170 miliardów złotych. Mark jednak nie okazał się skąpcem. Około 300 milionów złotych przekazał na przykład szpitalowi w San Francisco. Kolejne 3 miliardy złotych przeznaczył w 2013 roku na różne cele charytatywne, a rok później około 100 milionami zasilił walkę z epidemią wirusa Ebola. Kiedy małżonkom Zuckerberg urodziła się córka, Max, świeżo upieczony tata obiecał, że na działalność charytatywną przeznaczy 99 proc. swych udziałów w Facebooku. Te z kolei szacuje się na ponad 150 miliardów złotych.
Elon Musk
Urodzony: 28 czerwca 1971 r.
Narodowość: RPA
Całkowity majątek: 50 miliardów złotych
Na cele dobroczynne przeznaczył: ponad 40 milionów złotych
Postać Elona Muska jest potwierdzeniem tego, że poszukiwacze przygód i wynalazcy niczym z szalonych powieści fantastycznych wcale nie wyginęli na świecie. Oto wizjoner, który chce przesadzić świat do elektrycznych samochodów, przewieźć człowieka na Marsa, rewolucyjnie zmienić komunikację publiczną i stworzyć sztuczną inteligencję. Marzenia te są doprawdy bardzo odważne, ale jednocześnie nikt nie może stwierdzić, że z całą pewnością niemożliwe. Jego samochody elektryczne są bardzo lubiane, rakiety jego firmy SpaceX mają już za sobą szereg testów, a jak już kilkakrotnie się okazało, jego pomysły po prostu wyprzedzają swoją epokę.
To, że RPA nie jest bezpiecznym miejscem do życia, wiadomo powszechnie, jednak Elon Musk odczuł to w dzieciństwie na własnej skórze. Na ulicach miasta Pretoria widział wiele, a jedna z sytuacji, w których się znalazł, zakończyła się dla niego pobytem w szpitalu. Kiedy był nastolatkiem, grupa wyrostków zrzuciła go ze schodów i pobiła do nieprzytomności. Sam Musk nie szukał wcale towarzystwa kolegów, interesowały go bowiem głównie komputery i nowoczesne technologie. Już w wieku 12 lat zaprogramował własną grę, którą za 500 dolarów sprzedał jednemu ze specjalistycznych czasopism.
Droga do ziemi obiecanej
Pięć lat później Musk opuścił rodzinny dom i wyjechał do USA. Wierzył, że właśnie tam może cokolwiek osiągnąć. Początkowo trafił jednak do Kanady, gdzie rozpoczął studia. Wkrótce przeniósł się na amerykański Uniwersytet Pensylwanii, gdzie zyskał dyplom z ekonomii i fizyki. Chciał także zrobić doktorat na słynnym Uniwersytecie Stanforda. Był jednak rok 1995, a internet zaczynał być coraz popularniejszy na świecie. Musk chciał mieć w tym swój udział, dlatego wziął urlop na studiach. Dziekan ponoć powiedział mu wówczas, że zapewne jest to ich ostatnia rozmowa. I rzeczywiście tak było - opowiadał później Musk.
Jeden pomysł za drugim
W 1995 roku młody wizjoner, zamiast kontynuować studia, założył firmę Zip2, która tworzyła oprogramowanie internetowe będące formą przewodnika po mieście. Cztery lata później sprzedał ją za 300 milionów dolarów. Z części tych pieniędzy stworzył bardziej rewolucyjną usługę - aplikację umożliwiającą dokonywanie płatności przez internet, czyli popularny dziś PayPal. Pomysł ten odniósł ogromny sukces, a aplikację kupił eBay za półtora miliarda dolarów. W 2001 roku Musk założył firmę SpaceX, która była na tyle dobra w rozwijaniu technologii kosmicznych, że zyskała kontrakt z NASA. Jakby tego było mało, stworzył też samochód elektryczny Tesla.
W głowie Elona Muska wciąż pojawiają się nowe pomysły, które w większości finansuje z własnych środków. Obecnie bierze udział w badaniach nad rozwojem sztucznej inteligencji, a także planuje nową technologię transportu, tzw. Hyperloop. Sporą kwotę pieniędzy przeznacza także na różnego rodzaju programy badawcze i edukacyjne, a konkretnie mowa tu o 40 milionach złotych. Jego ewentualnym dziedzicom nie pozostanie zbyt wiele majątku. Elon Musk podpisał bowiem The Giving Pledge. W wolnym tłumaczeniu oznacza to "deklarację darowizny", którą bogaci ludzie z całego świata podpisują, zobowiązując się do przekazania większej części swego majątku na cele charytatywne.
Pierre Omidyar
Urodzony: 21 czerwca 1967 r.
Narodowość: Francuz
Całkowity majątek: 30 miliardów złotych
Na cele dobroczynne przeznaczył: ponad 4 miliardy złotych
Czasami u źródeł wielkiego sukcesu leżą całkiem niepozorne rzeczy. W tym przypadku były to plastikowe zwierzątka służące jako dyspensery na cukierki marki PEZ, które dały początek wydarzeniom prowadzącym do miliardowych zysków jednej z najbardziej znanych firm internetowych. Francuz Pierre Omidyar właśnie ze względu na te zabawki założył portal aukcyjny eBay, z którego dziś korzysta ponad 100 milionów zapalonych użytkowników.
Chociaż Pierre urodził się w Paryżu, nie pozostał długo we Francji. Jego rodzina przeprowadziła się do USA. On sam po studiach poświęcił się pracy z komputerem, pracując między innymi dla firmy Apple. Później zajął się aplikacjami do dokonywania zakupów przez internet, a na koniec zamieszkał w San Francisco, gdzie poznał swoją przyszłą żonę, Pam. To spotkanie zmieniło jego życie bardziej, niż mógł sobie wyobrazić.
Skarb w zbiorze zabawek
Pam była entuzjastyczną kolekcjonerką dyspenserów na cukierki PEZ, które przez wiele lat produkowano w szerokiej skali kolorów i form, często nawiązujących do postaci z kreskówek. Pewnego wieczoru żaliła się Pierre’owi, że nie ma w San Francisco nikogo, kto organizowałby wymianę lub sprzedaż takich kolekcjonerskich egzemplarzy. Omidyar potraktował to jako wyzwanie technologiczne i w 1995 roku stworzył prostą aplikację, którą nazwał Auction Web. Zainteresowanie było ogromne, a odwiedzający portal zaczęli zamieszczać na nim niezwykle zróżnicowane rzeczy.
Od drobnostek po odrzutowiec
Omidyar początkowo planował, że usługi na portalu będą darmowe, ostatecznie jednak zdecydował, że z każdej udanej transakcji na swoich stronach będzie pobierał drobną prowizję. Zyski szybko osiągnęły taki rozmiar, że mógł porzucić swoją dotychczasową pracę i zająć się wyłącznie tym projektem. W międzyczasie eBay, tak bowiem nazwał swój portal, stał się największym targowiskiem świata. Znaleźć na nim można było praktycznie wszystko. "Jeśli czegoś nie sprzedaje się na eBay, to albo nie sprzedaje się tego w ogóle, albo dana rzecz nie została jeszcze wyprodukowana" - powiedział pewnego razu Pierre Omidyar. Można tam było nabyć paczkę chipsów, ale także odrzutowiec, który został sprzedany za kwotę 5 milionów dolarów.
Jak pomóc światu
Omidyar stał się miliarderem już w wieku 31 lat, ale równie szybko zasłynął jako filantrop, dla którego żadnego problemu nie stanowi podzielenie się swoim majątkiem. Na przykład przeznaczył 100 milionów dolarów na wspieranie przedsiębiorczości w krajach rozwijających się. Całkowita kwota jego darowizn charytatywnych to w przeliczeniu około 4 miliardy złotych. To jednak nie wszystko. Pierre i Pam ogłosili publicznie, że przez następne 20 lat przeznaczą stopniowo 99 proc. swoich zysków na organizacje pożytku publicznego.