5 prestiżowych mieszkalnych apartamentowców na świecie
Dziś już nikt nie marzy o szklanych domach, lecz o możliwości zamieszkania w chmurach. Ekskluzywne wysokościowce wznoszą się na obszarze wielu światowych metropolii, pozwalając poczuć niewiarygodny prestiż.
Jeżeli chodzi o luksusowe apartamenty, Warszawa może konkurować z takimi miastami jak: Miami, Tel Awiw czy Nowy Jork. Światowej sławy architekci, wysoka jakość materiałów, przeszklone fasady zapewniające doskonały widok na metropolię – to kilka cech wspólnych, które łączą prestiżowe drapacze chmur. Oto wysokościowce, w których chcielibyśmy zamieszkać:
1. Meier-on-Rothschild (Tel Awiw, Izrael)
Meier-on-Rothschild to luksusowy apartamentowiec w projekcie Richarda Meiera – słynnego architekta, który wspiął się na wyżyny swoich możliwości. Zaprojektował drapacz chmur o wysokości 180 m, czyniąc go tym samym najwyższym obiektem mieszkalnym w Tel Awiwie. Na 42 piętrach zlokalizowane są przestronne mieszkania o wysokim standardzie. Każdy z apartamentów posiada prywatną windę, saunę i basen. Cena, jaką należy zapłacić za luksus to nawet 50 mln dolarów (za największy penthouse urządzony przez samego Meiera).
2. Cosmopolitan Twarda 2/4 (Warszawa, Polska)
Luksusowy mieszkalny drapacz chmur w samym centrum Polski? Owszem, w stolicy znajdują się dwa takie budynki (w tym jeden niewykończony), * oferujące luksusowe apartamenty. Warszawa może pochwalić się ukończonym przez spółkę Tacit Investment budynkiem Cosmopolitan* Twarda 2/4 – ekskluzywnym 44-piętrowym apartamentowcem mieszkalnym, oddanym do użytku w 2014 roku. Jest on prawdziwym architektonicznym majstersztykiem autorstwa Helmuta Jahna. Wysokościowiec wyróżnia się całkowicie przeszkloną fasadą oraz wykuszami wychodzącymi poza obrys bryły budynku, dzięki czemu mieszańcy mają zagwarantowany doskonały widok na stolicę. Wykończenie apartamentów to wysokiej jakości materiały oraz inteligentny system zarządzania mieszkaniem. Atutem jest także doskonała lokalizacja – ścisłe centrum, a jednocześnie zaciszna enklawa zielonych skwerów i kameralnych restauracji.
3. One57 (Nowy Jork, USA)
One57 to luksusowy nowojorski drapacz chmur, który przyciągnął wielu miliarderów. Szklana wieża w środkowej części Manhattanu zapewnia doskonały widok na Central Park. Przestronne apartamenty wykończone materiałami najwyższej jakości, możliwość skorzystania z siłowni, basenu, prywatnego kina czy biblioteki – to tylko kilka udogodnień dla mieszkańców. By móc poczuć powiew takiego luksusu, trzeba zapłacić ponad 90 mln dolarów – tyle bowiem kosztował penthouse na najwyższym piętrze.
4. Tour Odeon (Monako)
Monako – najmniejsze państwo-miasto także może pochwalić się luksusowym drapaczem chmur. Na wysokości 170 m wznosi się ekskluzywny wysokościowiec, który zaprojektował Alexandre Giraldi. Na 49 piętrach można znaleźć wszystko to, co kojarzy się z luksusem: przestronne apartamenty, penthouse'y (w tym rozmierzony na powierzchni 3,2 tys. m. kw. pięciokondygnacyjny penthouse), centrum rekreacji, basen. Atutem są przepiękne widoki na Morze Śródziemne.
5. Echo Brickell (Miami, USA)
Położony w biznesowej dzielnicy drapacz chmur – Echo Brickell w Miami przyciąga uwagę najbogatszych. Pierwszych 30 apartamentów oddanych do sprzedaży w kwietniu 2014 roku natychmiast znalazło nabywców. Na 60 piętrach rozmieszczone są prestiżowe apartamenty, z których rozpościera się widok na Zatokę. Dodatkowymi udogodnieniami są systemy inteligentnego domu oraz przestronne tarasy. Taka przyjemność kosztowała nabywców od 0,5 mln dolarów do nawet 8 mln dolarów.