6 absurdalnych mitów o średniowieczu
13.04.2016 | aktual.: 27.12.2016 15:19
Był to potworny i niewyobrażalnie okrutny okres, który ledwo dało się przeżyć. Wszyscy śmierdzieli, a kobiety traktowano gorzej niż psy. Kościół głosił, że Ziemia jest płaska. Ile prawdy jest w tych mitach? Oto, jak naprawdę wyglądało życie w średniowieczu.
Był to potworny i niewyobrażalnie okrutny okres, który ledwo dało się przeżyć. Wszyscy śmierdzieli, a kobiety traktowano gorzej niż psy. Kościół głosił, że Ziemia jest płaska. Ile prawdy jest w tych mitach? Wraz ze "Światem na dłoni" wyjaśnimy, jak naprawdę wyglądało życie w średniowieczu.
Mit 1: Każdy śmierdział jak bezdomny
Nie tylko ubodzy chłopi, lecz także szlachta była na bakier z myciem. Ludzie w średniowieczu rzadko się kąpali i równie rzadko prali ubrania.
Rzeczywistość:
Nie wszyscy wiedzą, że średniowiecze kontynuowało rzymską tradycję wspólnej kąpieli. Każde miasto, a często także wioski miały łaźnię, gdzie rzemieślnicy po ciężkim dniu pracy mogli się umyć. Do dobrego zwyczaju należało też zaproponowanie wspólnej kąpieli gościowi. Średniowieczne zapotrzebowanie na mydło (zwykle wykonane z tłuszczu zwierzęcego z dodatkiem różnych olejków i soli) było w XIII wieku tak duże, że w krajach takich jak Włochy, Francja, Hiszpania czy Wielka Brytania zaczęto je produkować na masową skalę.
Kąpiel wywołuje dżumę
Wszystko zmieniło się w XIV wieku pod wpływem epidemii dżumy. Wymyślono, że to właśnie kąpiel jest najszybszą drogą do zarażenia się chorobą. Przypuszczano, że obnażenie się i mycie ciała wodą otwierają drogę tajemniczym siłom wywołującym dżumę. Wkrótce kąpiel zaczęła być uważana za przestarzały zwyczaj, a ci, których było na to stać, maskowali przykry zapach litrami perfum i różnych pachnideł.
Pomyje albo śmierć
Faktem pozostaje, że w średniowiecznych miastach panowały bardzo złe warunki higieniczne. Pomyje i odchody wylewano z okien bezpośrednio na błotniste ulice, po których biegały szczury i świnie. Nie było kanalizacji, miasta ograniczone murami były przeludnione. Na wsi żyło się zdrowiej, tam jednak były inne zagrożenia niż w ufortyfikowanych miastach.
Mit 2: Kobiety są mniej wartościowymi, grzesznymi istotami
Średniowieczna Europa nie znała równouprawnienia, kobiety nie miały żadnych praw, mężczyźni uważali je za istoty drugiej kategorii.
Rzeczywistość:
W średniowieczu większość obywateli Europy mieszkała we wsiach. Wyczerpująca praca na roli w pewnym stopniu równouprawniała ludzi - wszyscy członkowie rodziny każdego dnia stawiali czoła groźbie głodu. W takich warunkach płeć często przestawała odgrywać ważną rolę. Także jeśli chodziło o obowiązki domowe to, co robiły kobiety, musiał też potrafić mężczyzna. Sytuacja w miastach nie była bardzo inna. Jeśli ojciec posiadał sklep lub karczmę, córki pomagały mu w prowadzeniu interesu. Mogły też przejmować rodzinny interes i prowadzić go, często odnosząc sukces.
Kto odpowiada za grzech pierworodny?
Nie wszyscy filozofowie i teolodzy średniowiecza umniejszali rolę kobiety i widzieli w niej tylko sprawczynię grzechu pierworodnego. Na przykład papież Grzegorz I Wielki (540-604) traktował kobiety z wielkim szacunkiem. W podniesieniu roli kobiety jako matki duże znaczenie miała postać Maryi jako Bożej rodzicielki. Do św. Grzegorza nawiązywali później także inni uczeni. Biskup Izydor z Sewilli (560-636) zwracał uwagę, że nie tylko kobieta ma obowiązki wobec mężczyzny, ale również odwrotnie. Opat Anzelm z Canterbury (1033-1109) uważał z kolei, że za grzech pierworodny odpowiedzialni są zarówno Ewa, jak i Adam.
Ciągnęli jeden wóz
Mężczyźni i kobiety musieli wiele prac wykonywać razem, jeśli zaistniała taka potrzeba. Płeć nie odgrywała wówczas żadnej roli. Inaczej się nie dało, bez pracy wszyscy zginęliby z głodu.
Mit 3: Był to okres pruderyjny i purytański
Przyjemność cielesna i świadomość seksualna należą do czasów współczesnych. W mrocznej, religijnej epoce średniowiecza seks pozamałżeński był restrykcyjnie zakazany.
Rzeczywistość:
Prostytucja miała się, jak zawsze, dobrze. Choć oficjalnie Kościół ją potępiał, po cichu była tolerowana. Domy publiczne były w większości miast legalne, choć ograniczone do pewnych dzielnic i licencjonowane przez starostę czy burmistrza. W wyższych sferach małżeństwa zawierano z czysto politycznych pobudek, rzadko kiedy w grę wchodziła miłość. Romanse pozamałżeńskie były zatem na porządku dziennym. Co więcej, trafienie do łóżka króla lub arystokraty było sposobem na awans społeczny, co dotyczyło zwłaszcza córek niższej szlachty.
Kiedy powstał pas cnoty?
Nie istnieją żadne dowody na to, by w średniowieczu używano skórzanych lub metalowych pasów, zwanych "pasami cnoty", które opinały biodra i miały zabezpieczyć przed podjęciem współżycia. Pierwszy opis podobnego przedmiotu pochodzi z rękopisu z roku 1405, jednak nie towarzyszy mu żadne znalezisko. Historycy przypuszczają, że był to jedynie żart autora. Zachowane do dziś egzemplarze pasów cnoty zostały wykonane w XIX wieku.
Nagość i seks
Chociaż Kościół grzmiał przeciw prostytutkom i domom publicznym, zdarzało się, że sam po cichu brał udział w ich prowadzeniu. Nagość i seks były nieodłączną częścią średniowiecznego życia.
Mit 4: Życie było nieznośne, niemal każdy umierał w młodości
Średniowieczne życie wydaje nam się odpychające, brutalne i krótkie. Ludzie cierpieli głód, nie mieli gdzie mieszkać, wciąż tylko pracowali i szybko umierali. Dożywali maksymalnie 35 lat, a kto przekroczył pięćdziesiątkę, uważany był za długowiecznego.
Rzeczywistość:
Średnią długość życia w średniowieczu zaniżała wysoka śmiertelność noworodków i niemowląt. Nie istniały szczepionki na choroby wieku dziecięcego, opieka lekarska pozostawiała wiele do życzenia, skutkiem czego dzieci umierały częściej niż w dzisiejszych czasach. Najwięcej maluchów umierało już po porodzie i w kilku pierwszych tygodniach życia. Ówcześni ludzie uważali to za normalny bieg rzeczy i godzili się z tym. Umieralność wśród dzieci jeszcze na początku XIX wieku sięgała 25 proc. W przypadku ludzi, którzy uniknęli chorób wieku dziecięcego i dożyli około 20 roku życia, można się było spodziewać, że będą żyli jeszcze kolejne 50 lat.
Jak żyli chłopi?
Jak już powiedzieliśmy, w średniowiecznej Europie większość ludzi pracowała na roli. Takiego rolnika wyobrażamy sobie jako człowieka, który od wczesnego rana do wieczora pracował w mozole na cudzej ziemi, często przymierając głodem. Tak naprawdę chłopi pracowali ciężko, ale w rozsądnym wymiarze, mieli też przerwy na posiłek i odpoczynek.
Ile zarabiał rolnik?
Ludzie w średniowieczu mieli więcej wolnego czasu niż dzisiejsi pracownicy. Niedziela była zawsze dniem wolnym, a istniało także wiele świąt kościelnych. Ówczesne warunki pozwalały również przeżyć przy znacznie mniejszych zarobkach niż dziś. Brytyjscy historycy obliczyli, że w późnym średniowieczu przeciętny Anglik zarabiał w przeliczeniu na dzisiejszą wartość pieniądza około 1000 funtów rocznie. To znacznie więcej niż obecnie w krajach trzeciego świata, gdzie wielu ludzi nie zarabia nawet jednej czwartej tej kwoty.
Ciężkie życie rolnika
Życie rolników było trudne, pełne mozołu i wyrzeczeń, jednak mimo to ludzie dożywali dość późnego wieku. Jeśli oczywiście nie zmarli w dzieciństwie lub w wyniku gwałtownego urazu.
Mit 5: Rycerze byli honorowi, szarmanccy i odważni
Etos rycerski podkreślał wartości takie jak honor i odwaga. Rycerze brali udział w bitwach, by zyskać sławę, walczyli przeciw niewiernym i zdobywali serca swych dam.
Rzeczywistość:
Rycerze byli profesjonalnymi żołnierzami. Kiedy nie toczyła się żadna wojna i nie było bitew, szukali innego zatrudnienia. zdarzało im się napadać na wioski i mieszkańców miast. Podczas wypraw krzyżowych masakrowali niewinnych cywilów, brali udział w pogromach żydów, rabowali i gwałcili. By temu zapobiegać, około XIII wieku wprowadzono tzw. kodeks rycerski. Rycerze byli nim zobowiązani do ochrony słabszych. Z tym że za słabych uważano szlachcianki i dzieci, a nie rolników czy mieszczan.
Rycerska dworność?
Rycerz jest dziś dla nas synonimem honoru, odwagi i sprawiedliwości. Tymczasem wielu średniowiecznych rycerzy, zwłaszcza podczas wypraw krzyżowych, rabowało, zabijało i gwałciło.
Mit 6: Postęp naukowy był równy zeru
Każdy naukowiec, który odważył się badać kosmos, był skazywany na śmierć przez Kościół katolicki. Kościół uważał, że wszystko to, co ważne, zawarto w Biblii, a pozostała wiedza jest zbyteczna.
Rzeczywistość:
Żaden poważny uczony nie uważał ziemi za płaski dysk, wiedza na temat jej rzeczywistego kształtu nie była obca także średniowiecznym mnichom. Poczynając od świętego Bedy Czcigodnego (672-735), angielskiego benedyktyna i uczonego, aż po włoskiego filozofa Tomasza z Akwinu (1225-274). Od nauczycieli Karola Wielkiego po hiszpańskich i portugalskich królów z okresu wielkich wypraw odkrywczych - ludzie byli już oświeceni. Kościół nie starał się niszczyć nauki, wręcz przeciwnie. Był ostoją rzymskiej kultury i nauki w Europie Zachodniej.
Jak zachować wiedzę ludzkości
Jak Europa długa i szeroka istniały klasztory, które gromadziły biblioteki i opiekowały się tysiącami książek. Mnisi byli najliczniejszą grupą ludzi wykształconych we wczesnym średniowieczu. Wszystko, co wiemy o tamtych czasach, zawdzięczamy właśnie im. Z czasem zaczęły powstawać uniwersytety, także pod patronatem Kościoła, których celem było przechowywanie i szerzenie wiedzy. Również medycyna dzięki systemowi uniwersyteckiemu poszła o krok do przodu. Dokonane pod koniec średniowiecza przekłady dzieł greckich filozofów, Arystotelesa czy Platona, umożliwiły rozwój renesansu.
[
]( http://swiat-na-dloni.pl/ ) [
]( http://swiat-na-dloni.pl/ )