Kąpiel wywołuje dżumę
Wszystko zmieniło się w XIV wieku pod wpływem epidemii dżumy. Wymyślono, że to właśnie kąpiel jest najszybszą drogą do zarażenia się chorobą. Przypuszczano, że obnażenie się i mycie ciała wodą otwierają drogę tajemniczym siłom wywołującym dżumę. Wkrótce kąpiel zaczęła być uważana za przestarzały zwyczaj, a ci, których było na to stać, maskowali przykry zapach litrami perfum i różnych pachnideł.
Pomyje albo śmierć
Faktem pozostaje, że w średniowiecznych miastach panowały bardzo złe warunki higieniczne. Pomyje i odchody wylewano z okien bezpośrednio na błotniste ulice, po których biegały szczury i świnie. Nie było kanalizacji, miasta ograniczone murami były przeludnione. Na wsi żyło się zdrowiej, tam jednak były inne zagrożenia niż w ufortyfikowanych miastach.