7 kulinarnych specjałów na Dzień Chłopaka
30.09.2016 | aktual.: 30.09.2016 14:06
Niewielu jest chyba facetów, którzy nie lubią jeść. Prawdziwą radość potrafią odnaleźć i podczas uczty z klasycznym schabowym i kapustą w rolach głównych, ale też sięgając po bardziej wyrafinowane dania. Dzień Chłopaka stanowi doskonałą okazję, by nieco rozpieścić męskie podniebienie. Przy tej okazji warto pamiętać, że mężczyźni lubią nie tylko dużo, ale też dobrze zjeść. Męska kuchnia to wyraziste, często ostre smaki i przede wszystkim mięso w różnych postaciach.
Oto kulinarne propozycje, które tego dnia mogą okazać się strzałem w dziesiątkę.
ZOBACZ TEŻ:
Stek
Kochają go także panie, ale kojarzy się z typowo męską kuchnią. Stek to przede wszystkim istna rozkosz dla mięsożerców. W wielu restauracjach jest jednym z reprezentacyjnych oraz najkosztowniejszych dań. Bywa, że chęć jego skosztowania trzeba zgłosić szefowi kuchni na kilka dni przez wizytą w restauracji, a za słusznych rozmiarów porcję steku, przygotowanego z legendarnej wołowiny Wagyu, trzeba zapłacić nawet kilkaset złotych.
Oczywiście świetny, skwierczący stek, na myśl o którym zaczyna cieknąć ślinka, można też przygotować samodzielnie. Jednym z kluczowych czynników będzie wybór odpowiedniego mięsa. Najlepiej sięgnąć po polędwicę, antrykot albo rostbef. Mięso smażymy dopiero wtedy, gdy jego temperatura zbliżona jest do pokojowej. Czas smażenia zależeć będzie od wielkości kawałka mięsa oraz od preferencji smakosza. Dobrze jest też pamiętać, że mięsa – ani w czasie obróbki termicznej, ani tuż po zakończeniu tego procesu - nie należy nakłuwać.
ZOBACZ TEŻ:
Golonka
Dla wielu przedstawicieli męskiego rodu nie ma doskonalszej uczty niż dobrze przygotowana golonka podana w towarzystwie szklanki piwa. Oczywiście jak w przypadku większości pyszności, tak i sprzymierzeńcem golonki jest czas przygotowania potrawy. Aby uzyskać najlepsze efekty, należy wykazać się anielską cierpliwością. Mięso należy najpierw ugotować, a potem dobrze jest je zamarynować. Dopiero potem wstawiamy je do pieca.
Podczas pieczenia mięso podlewamy piwem albo przygotowaną wcześniej marynatą. Gotowe danie w lubianej, najbardziej klasycznej odsłonie, występuje najczęściej z zasmażaną kapustą i pieczonymi ziemniakami. Duże obciążenie dla żołądka i wątroby, ale większość panów dla takiego rarytasu poświęci się bez zastanowienia.
ZOBACZ TEŻ:
Tatar
Zdecydowanie danie dla każdego prawdziwego faceta. Są oczywiście osoby, które na samo hasło „surowe mięso” dostają gęsiej skórki. Gwarantujemy jednak, że większość panów albo już zakochała się w befsztyku tatarskim, albo marzy o jego skosztowaniu. Aby uzyskać idealny efekt, warto sięgnąć po produkty najwyższej jakości. Kluczowe jest oczywiście mięso. Idealna do tatara będzie polędwica wołowa. Do tego żółtko, cebula, ulubione dodatki oraz sól i pieprz. I voilà – można zasiadać do uczty.
Niektórzy z wiadomych względów – surowe mięso i jaja – boją się sięgać po to danie. Przy zachowaniu ostrożności (m.in. świeże mięso wiadomego pochodzenia) nie ma się jednak czego bać.
ZOBACZ TEŻ:
Żeberka
Specjał, po który wiele osób chętnie sięga w czasie letnim – podczas sezonu na grillowanie, ale z którego wcale nie trzeba rezygnować w okresie jesiennym. Aby uzyskać doskonałe rezultaty, przygotowując żeberka koniecznie trzeba sięgnąć po marynatę, która przesądza o ostatecznym wachlarzu smakowym dania. Jedną z najpopularniejszych zalew jest ta miodowo-musztardowa. Popularne są również zalewy na bazie alkoholi. Ale to, czy żeberka będą na ostro, czy słodko zależy od tego, w czyich rękach znajdzie się na końcu talerz.
Dobrze jest, by mięso marynowało się w zalewie przynajmniej przez kilka godzin. Taką aromatyczną miksturę można też wykorzystać już podczas pieczenia żeberek, regularnie je podlewając.
ZOBACZ TEŻ:
Jagnięcina
I znowu: jest mięso, jest impreza. Jagnięcina uchodzi za produkt klasy premium. Jest wyjątkowo delikatna i soczysta. Po zdobyciu tego wyjątkowego, choć nietaniego mięsa trzeba dokonać wyboru, co z niego powstanie, a możliwości jest mnóstwo: kotleciki jagnięce w wersji grillowanej, szaszłyki, jagnięcy ragoût, a może po prostu sałatka na bazie tego mięsa?
W Polsce jagnięcina dopiero zaczyna zyskiwać na popularności. Jeśli ktoś jeszcze jej nie próbował, to Dzień Chłopaka wydaje się idealnym momentem, by to zmienić.
ZOBACZ TEŻ:
Boeuf Stroganow
Wyjątkowe danie, które świetnie smakuje na ostro, czyli tak, jak faceci lubią najbardziej. Podstawowym jego składnikiem jest polędwica wołowa. W pierwotnej wersji była to niezbyt skomplikowana potrawa. Ale od XIX wieku, kiedy zaczęła pojawiać się na stołach (najpierw w Rosji, a potem w pozostałych częściach Europy) wiele się zmieniło, a popularny strogonow doczekał się wielu wariacji.
Do najpopularniejszych wersji należy ta z dodatkiem grzybów, ogórków oraz oczywiście ostrej papryki. Całość można podlać winem. Niby proste, ale wygląda obłędnie. I tak również smakuje.
ZOBACZ TEŻ:
Bliny
Uwielbiane na wschodzie Europy, coraz więcej amatorów znajdują też u nas. Postrzegane są też jako ciekawa i nieco bardziej wykwintna odmiana tradycyjnych naleśników. Bliny to właściwie ich drożdżowy wariant. Co ważne, można je przyrządzać i na słono, i na słodko, i na kwaśno. Fantastycznie smakują z mięsem czy rybą. W wersji z konfiturami, czekoladą czy bitą śmietaną można podać je na deser. Jeśli ma być naprawdę wytwornie, można serwować je z kawiorem.
Niezależnie od tego, jaką będą miały postać, bliny mają jeden wspólny mianownik – w każdej wersji są zachwycające.