7 stopni niewierności - jaki jest najgorszy?
Dywagując na temat zdrady i tego, czy można ją wybaczyć, ludzie często zapominają o jednym, drobnym fakcie: zdrada zdradzie nierówna. Owszem, dla wielu jakikolwiek przejaw niewierności zasługuje na najwyższy wymiar kary, jednak w rzeczywistości zdrada ma wiele odcieni...
16.06.2011 16:14
Przykładowo, zdaniem niektórych, zdradzić można już nawet z komputerem, czy raczej jego zawartością, np. onanizując się oglądając filmy pornograniczne. Albo fantazjując o koleżance z pracy, podczas seksu z ukochaną. A co powiecie o namiętnym pocałunku, po którym człowiek zaczyna się zastanawiać, jak daleko mógłby się posunąć - czy to już zdrada? I czy w ogóle zasadnym jest porównywanie tej formy niewierności do, dajmy na to, wizyty w motelu na godziny z prostytutką?
To wątpliwe, ponieważ jak sami widzicie, nie dość, że granice niewierności mogą cechować się pewną płynnością (przynajmniej w tych pierwszych opisywanych przypadkach), to w dodatku siła bólu odczuwana przez osobę zdradzoną może się różnić w zależności od ciężaru zdrady. No właśnie, ciężar zdrady - co to właściwie jest? W celach poglądowych, postanowiliśmy przedstawić Wam przygotowaną przez amerykańską badaczkę listę typów wiarołomstwa, uszeregowaną wg rosnącej gradacji bólu - to z niej dowiecie się, kiedy ofiara niewierności partnera czy też partnerki, cierpi najbardziej... Lista została przygotowana w oparciu u ankietę przeprowadzoną na grupie 7500 dorosłych mężczyzn.
Partnerka zostawia cię dla dziewczyny
Wiadomo, że taka wiadomość również przynosi cierpienie, jednak w tym przypadku zdradzony ma tę świadomość, że nie ponosi żadnej winy i nie mógł nic zrobić, by do zdrady nie dopuścić. Bo nie oszukujmy się, z naturą nie wygrał jeszcze żaden człowiek. Dlatego słysząc podobne wyznanie ze strony ukochanej, najlepiej jest to zwyczajnie zaakceptować i życzyć jej powodzenia na nowej drodze życia.
Zdrada z męską prostytutką
Mowa tu o zimnej, wyrachowanej niewierności, opłaconej polskimi złotymi. Dodatkowo, przez krótkowzroczność partnerki, ta forma wiarołomstwa może się skończyć poważnymi problemami zdrowotnymi (patrz choroby weneryczne). A jednak mogło być jeszcze gorzej...
Zdrada z kimś, kogo nie znasz
Ta forma zdrady boli chyba nawet bardziej, niż jednorazowy seks z profesjonalistą. Ponieważ o ile to pierwsze można wybaczyć (zwalając to na karb rozbuchanej chuci, wiążącej się np. z seksoholizmem), o tyle uprawianie seksu z przypadkową osobą, albo co gorsza spotykanie się z kimś na przestrzeni dłuższego okresu czasu wiąże się najczęściej z pojawieniem się pewnej formy zauroczenia, czy nawet miłości.
Natomiast świadomość, że ukochana dopuściła się wymiany myśli, emocji i uczuć z innym mężczyzną boli mocniej, niż sama wymiana płynów ustrojowych...
Odchodzi, bo coś się wypaliło
Kolejny bolesny scenariusz zdrady to ten, w którym ona decyduje się zakończyć związek, ponieważ... i tu pojawiają się wytłumaczenia typu: koniec miłości, znużenie, chęć odkrywania siebie na nowo, etc.
Tym niemniej, dziewczyna obstaje przy twierdzeniu, że nie chodzi o innego faceta, ale o jej stan ducha. Tymczasem, jakiś czas później dowiadujesz się, że wszyscy wiedzieli, iż chodziło... właśnie o innego mężczyznę. Zdrada w połączeniu z perfidnym kłamstwem boli jeszcze bardziej.
Zdrada z Twoim przyjacielem
W tym przypadku ból jest już nie do wytrzymania. Człowiek ma wtedy ochotę spalić cały świat, zwłaszcza gdy mowa o kochanku, który stanowił wręcz część waszej rodziny. Takim, z którym to jeździliście na wspólne wakacje, z którym spędzaliście święta i dzieliliście najgłębsze tajemnice. To jak wbicie noża w sam środek serca, przekręcenie i posypanie solą... a i tak to porównanie (autorstwa jednego z ankietowanych), choć szalone, nie oddaje w pełni bólu, jaki się wówczas odczuwa.
Zdrada z członkiem rodziny
Zdradę z przyjacielem ciężko przebić, jednak wiarołomstwo uskutecznione przy udziale brata, albo -- ojca to już prawdziwa tragedia, w efekcie której więzy krwi mogą zostać na zawsze przerwane. To niemal najgorsze świństwo, jakie można wyrządzić drugiej osobie. Dodatkowo, w przypadku ojca, który przecież stanowi dla mężczyzny moralny wzorzec postępowania, można stracić wiarę w człowieka, w ogóle.
* "Klasyczny Allen" * Małżeństwo Woody'ego Allena z Mią Farrow zakończyło się wtedy, gdy wyszło na jaw, że reżyser sypia z ich wspólnie adoptowaną córką. Przyznajemy szczerze, że nie możemy sobie nawet wyobrazić bólu i zawodu, jaki odczuwała wówczas Farrow.
Świadomość, że mąż zdradzał ją z dziewczynką, którą wspólnie wychowywali przez lata wydaje się być maksymalnie przytłaczająca i dewastująca zarazem. Poza tym, to zwyczajnie obrzydliwe. Gorsza od tego byłaby chyba tylko zdrada z rodzoną córką partnera. Z kolei inne przypadki podlegają już sankcjom prawnym...
W gestii podsumowania, pragniemy wyraźnie zaznaczyć, że każda forma zdrady jest karygodna i świadczy źle o człowieku, jednak jak sami widzicie, niewierność faktycznie ma różne odcienie. A jaka forma zdrady, Waszym zdaniem, jest najgorsza? I jak powinno się karać tych wszystkich niewiernych?
MW/PFi