8 osób, które siedziały w więzieniu przez pomyłkę
Żeby trafić do więzienia i to na długie lata, wcale nie trzeba popełnić okrutnej zbrodni.
Żeby trafić do więzienia i to na długie lata, wcale nie trzeba popełnić okrutnej zbrodni. I chociaż wydaje się to nie do pomyślenia, nawet w krajach demokratycznych wielu ludzi odsiaduje długie wyroki mimo niewinności. I z pewnością nie są to jednostkowe przypadki. Czasami wystarczy po prostu mieć takie samo imię i nazwisko jak poszukiwany listem gończym przestępca!
Taka sytuacja spotkała na przykład pewnego obywatela Francji, którego bez żadnego pytania wsadzono do więzienia. Ustalenie, że nie zrobił niczego złego, zajęło sądowi kilka długich miesięcy. W niektórych przypadkach żeby zostać skazanym, wystarczy znaleźć się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie. I choć wydaje się, że zeznania jednego świadka nie mogą przeważyć o zatrzymaniu i skazaniu, rzeczywistość okazuje się dużo bardziej brutalna. Zwłaszcza kilkadziesiąt lat temu, kiedy o testach DNA, mogących rozwiać wszelkie wątpliwości, można było tylko pomarzyć.
Dopiero od niedawna na wolność wychodzą osoby, które zostały pozbawione tej możliwości wykluczenia ich winy. Niektóre spędziły za kratami nawet kilkadziesiąt lat. Powrót do nowej rzeczywistości z pewnością nie jest dla nich łatwy. Ich bliscy umarli, kariera została przerwana, a świat zmienił się nie do poznania. Mimo to wielu z nich chce spróbować wykorzystać odzyskany czas.
Oto 8 osób, które odsiadywały karę, choć były niewinne. Udało im się wyjść z więzienia dopiero po wielu miesiącach, a często nawet latach.