Akcesoria do roweru górskiego. Z tymi rzeczami daleko zajedziesz

Podczas uprawiania różnego rodzaju sportów ważne jest odpowiednie nawodnienie organizmu. Myśląc o dostarczaniu płynów podczas jazdy rowerem, od razu przychodzi do głowy zakup bidonu, ale są lepsze i bardziej praktyczne rozwiązania. Jeżeli dużo jeździcie po wymagającym terenie, to lepiej sprawdzi się plecak z workiem na wodę. Ustnik jest wygodnie mocowany na ramieniu i dzięki temu szybko można uzupełnić płyny. Na krętych i zadrzewionych leśnych ścieżkach taki plecak będzie wygodniejszy, ponieważ jedynym ruchem, jaki trzeba wykonać, jest sięgnięcie po ustnik, który znajduje się blisko twarzy. Dzięki temu możecie cały czas obserwować trasę. Plecak jest o tyle wygodnym rozwiązaniem, że włożycie do niego narzędzia, żele energetyczne, zapasową dętkę czy kurtkę przeciwdeszczową.

Kolejna ważna kwestia to oczywiście bezpieczeństwo, pod którym rozumiemy zakup kasku i ochraniaczy. Te drugie przydadzą wam się, jeżeli zamierzacie poważnie podejść do tematu i zaliczać zjazdy po single trackach. W przypadku roweru górskiego możecie kupić kask otwarty, ze zintegrowaną szczęką lub z wypinaną szczęką. Wszystko zależy od specyfiki waszej jazdy. Kolejna kwestia to zastosowane technologie i tutaj warto zwrócić uwagę na to, czy jest obecny system MIPS, który z roku na rok cieszy się większą popularnością. Zapewnia on ochronę przed ruchem obrotowym przenoszonym na mózg przy uderzeniu. Dodana warstwa MIPS umożliwia ruch głowy względem kasku o 10 do 15 mm w dowolnym kierunku. Dlaczego to takie ważne? Ruch obrotowy zwiększa ryzyko urazów mózgu.

Miłośnicy enduro czy downhillu powinni sięgnąć po dodatkowe środki w postaci ochraniaczy łokci i kolan oraz zbroje, które zabezpieczą klatkę piersiową i plecy. Oprócz tego na rynku są dostępne getry zakładane pod szorty i wyposażone w ochraniacze udowe. Do produkcji używa się lekkich, ale mocnych materiałów. Zbroja zazwyczaj ma materiał w formie siatki, co pozwala utrzymać dobry poziom wentylacji. Do produkcji ochraniaczy również używa się tzw. meshu lub tkanin termoaktywnych. Taka ochrona to spora inwestycja, ale jeżeli waszym środowiskiem naturalnym są szybkie i wymagające trasy, to warto się odpowiednio ubrać.

Wybierając się w podróż, nie zapomnijcie o odpowiednich narzędziach, które nie są dużych rozmiarów, ale za to wiele potrafią. Najbardziej użyteczny będzie oczywiście multitool, który składa się z kilku rodzajów kluczy imbusowych oraz śrubokrętów płaskich i krzyżakowych. Drugim przydatnym gadżetem jest skuwacz do łańcucha i choć nie przyda się za często, to w awaryjnej sytuacji będziecie żałować, że nie wydaliście tych kilkudziesięciu złotych. Multitool powinien być wykonany z wysokiej jakości materiałów i nie należy na nim przesadnie oszczędzać, ponieważ w najtańszych modelach zdarza się, że narzędzia rozpadają się w dłoni. Ostatni punkt to łyżki do zdejmowania opon, dzięki którym szybko i sprawnie wymienicie dętkę w razie awarii.

Pompka to jeden z nierozłącznych atrybutów każdego rowerzysty. Możecie włożyć ją do plecaka lub zamontować w uchwycie przykręcanym do miejsc na ramie. Jeżeli chcecie zaoszczędzić trochę miejsca i do tego lubicie rozwiązania dające szybkie efekty, to warto postawić na naboje wypełnione powietrzem, które uzupełnią je w mgnieniu oka. Warto również wozić w plecaku zapasową dętkę, która da zdecydowanie większą pewność niż zaklejenie uszkodzenia przy pomocy zestawu naprawczego. Jeżeli już stawiacie na to drugie, to pamiętajcie, że nawet jeśli taki zestaw nie jest przez was używany, to po dłuższym wożeniu w plecaku może zajść konieczność wymiany na nowy.

Ostatni przystanek to oświetlenie i tutaj nie ma wymówek, że lampki mogą zwiększyć wagę roweru lub po prostu przeszkadzać w jeździe po gęsto zarośniętych ścieżkach. Obecnie na rynku jest wiele modeli, które są mocne i jednocześnie mają niewielkie rozmiary, a warto być widocznym zarówno po zmroku, jak i w dzień. Przy zakupie należy kierować się mocą wyrażaną w lumenach - im więcej lumenów, tym jaśniejsze będzie światło. Można też zwrócić uwagę na tryby świecenia, chociaż do szczęścia potrzebne są dwa - ciągły i przerywany.