Niewielu spełnia rygorystyczne kryteria kwalifikujące do zostania marines. Służba w Korpusie Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych wymaga ogromnej dyscypliny, odwagi, niesamowitej sprawności fizycznej i odporności psychicznej. Jej oddziały nie tylko często wysyłane są do walki na froncie (np. w Afganistanie czy Iraku), ale kieruje się je zazwyczaj w najgroźniejsze rejony działań wojennych. Z tego powodu, choć marines stanowią tylko ok 10 proc. żołnierzy sił zbrojnych USA, to stanowią aż 25 proc. poległych w całej amerykańskiej armii! Co więc tak bardzo pociąga młodych ludzi, że wciąż zaciągają się w szeregi ich oddziałów? Być może zdjęcia, które zaraz zobaczycie, pomogą odpowiedzieć na to pytanie.