Atrybuty Świetego Mikolaja

None

Skąd te przypuszczenia? To wszak oczywista oczywistość - wystarczy spojrzeć na wszystkie przymioty, które posiada i atrybuty, którymi dysponuje, aby móc to stwierdzić z całą pewnością.

Prędkość, którą rozwija ta maszyna jest zadziwiająca - ponoć tylko trochę wolniejsza od F16, ale za to o wiele bardziej bezpieczna, cicha i niepodatna na skutki turbulencji (co jest szczególnie istotne podczas śnieżnych zamieci).

Poza tym, jest to pojazd w pełni ekologiczny, napędzany siłą mięśni niezawodnych reniferów, dzięki czemu nie wytwarza on nadmiernych ilości CO2, co pozwala jego właścicielowi w dzisiejszych czasach być trendy ( o „spalinach” wytwarzanych przez renifery nie będę pisał, najważniejszą ich cechą jest to, że nie przyczyniają się do rozwoju dziury ozonowej)

Prawdopodobnie najważniejszy z mikołajowych atrybutów.

W worku tym może znaleźć się wszak wszystko czego zapragnie kobieta (biżuteria, perfumy, czy gustowne stroje – a wszystko oczywiście z markowych salonów – Guerlain, Dior, Versace, Gucci, Lancome – Paryż, Mediolan, Rzym).

Święty Mikołaj dysponuje zawsze najnowszymi katalogami, więc wybaczcie panowie, nawet jakbyście jakimś cudem zdobyli fundusze na te wszystkie rarytasy, to i tak nie macie żadnych szans aby trafić w te najbardziej pożądane przedmioty - zostały one już dawno wykupione przez Mikołaja).

Żeby nie było, że Święty Mikołaj troszczy się tylko o dobre kobiety, które przez cały rok cierpliwie znosiły kaprysy swoich facetów.

W jego asortymencie, znajdziemy również coś dla niegrzecznych dziewczynek – dobra rózga, która może początkowo wydawać się darem niesprawiedliwym, po dokładniejszym zbadaniu jej zastosowania, może stać się wspaniałym narzędziem do rozproszenia nudy.

Jakkolwiek w pierwszej części tego artykułu, zgodnie z panującym stereotypem skupiłem się na przedmiotach, którymi dysponuje Święty Mikołaj, musimy także pamiętać, że kobiety nie są tylko podłymi materialistkami, łasymi na dobra doczesne, takie jak samochód i prezenty, ale przede wszystkim są one wielkimi estetkami, dla których ważna jest kondycja męskiego ciała.

Jeżeli ktoś z politowaniem uśmiechnie się w tym miejscu, na myśl o rubasznym, brzuchatym Mikołaju, to radzę mu aby swoim spostrzeżeniem się nie dzielił, bo wyjdzie na to, że w rzeczywistości i pod tym względem Mikołajowi nie dorównuje.

Czy któryś z was próbował przecisnąć się kiedyś przez komin, nie zważając na buchające płomienie, będąc jeszcze przy okazji obciążanym wielokilogramowym workiem?

Atrybut, o którym szerzej pisał nie będę bo i po co.

Zastanówcie się tylko, czy przypadkiem posiadacie taki „gigantyczny środek perswazji” jaki przypadł w udziale właśnie Świętemu Mikołajowi?

Myślę, że jest niewielu facetów, którzy są tak cierpliwi i wyrozumiali jak Święty Mikołaj.

Jest to bowiem facet, który ponoć nigdy nie narzeka, pomaga w kuchni i zawsze ma w zanadrzu jakieś komplementy.

Nie mówiąc już o tym, że z racji na nawał zajęć, nie przeszkadza w domu podczas świątecznych porządków.

Od wieków broda uchodziła za przymiot ludzi mądrych, uczonych.

Nie inaczej jest z naszym bohaterem.
Pomny na symboliczne znaczenie brody, nie tylko od lat jej nie goli, dzięki czemu jest coraz mądrzejszy, ale skrupulatnie ją podcina i stosuje specjalne szampony, co czyni brodę puszystą i miękką.

Zważywszy, że owa broda w tej chwili mierzy ok. 3,5 metra, nic nie stoi na przeszkodzie, aby będąc kobietą, która gustuje w miękkich pierzynach, najzwyczajniej w świecie się w nią zawinąć, co bez wątpienia stanowi ciekawą alternatywę, na długie zimowe wieczory.

Myślicie, że rozśpiewana i roztańczona kompania, złożona głównie z dorodnych, smukłych młodzieńców nie potrafi zawrócić w głowie dziewczynie?

Jakkolwiek Mikołaj, sam uchodzi za mężczyznę statecznego, jego Elfy to już jednak zupełnie inna historia.

Pisarze, malarze, tancerze i pieśniarze – jednym słowem czysta cyganeria – naprawdę można oszaleć.

Jakkolwiek niniejszy tekst nie należy do tych najambitniejszych, jest on bez wątpienia dobrym pretekstem do złożenia wam świątecznych życzeń.

(ppf)