Trwa ładowanie...
Agnieszka Jelonkiewicz
04-09-2012 13:50

Bądź trendy. Bądź casual

Bądź trendy. Bądź casualŹródło: FotoChannels.com
dg1gqok
dg1gqok

Gdyby mężczyzna nie był podatny na wdzięki kobiety, to biblijny Adam nie zjadłby dorodnego jabłuszka, którym kusiła go Ewa... A jeśli tak by się stało, nie doszłoby do rozwoju ludzkości i… do powstania mody, bo - od czasów opuszczenia raju - strój niezmiennie towarzyszy człowiekowi. Nawet wówczas, gdy za ubranie starczała jedynie opaska okrywająca biodra, człowiek zawsze chętnie się stroił. I w tej kwestii do dziś nic się nie zmieniło.
Nadal każdy mężczyzna chce się podobać i dobrze prezentować. A w XXI wieku, szczególnie podczas wykonywania obowiązków zawodowych, już żaden pracujący mężczyzna nie może sobie pozwolić na ignorancję względem własnej prezencji.

Żyjemy w czasach, kiedy każdy ocenia drugiego człowieka na podstawie tego co widzi. Te zaledwie kilkanaście sekund, w trakcie których obserwujemy drugą osobę, może wpłynąć na nawiązanie wzajemnych, biznesowych relacji lub na nie nawiązanie ich w ogóle. Dlatego stale wzrasta rola właściwej autoprezentacji. Dziś strój nie tylko zdobi, lecz także wyraźnie określa miejsce człowieka na szczeblach rozwoju zawodowego w firmie. W pracy jest dużo sytuacji, w których szczególnie ważne jest zrobienie dobrego wrażenia i właśnie wówczas najbardziej docenia się elegancki wizerunek.

Czy istnieje męska elegancja?

Tak samo jak trudno sobie wyobrazić człowieka kulturalnego, który mówi z pełnymi ustami, drapie się po karku i ma brudne paznokcie, tak samo trudno sobie wyobrazić eleganckiego mężczyznę w poplamionej marynarce, wymiętej koszuli i za krótkich skarpetkach. Kultura osobista ułatwia wzajemne relacje międzyludzkie, a jednym z jej elementów jest dbałość o swój wygląd zewnętrzny. Staranne uczesanie, uprasowane ubranie, czyste buty – to informacje o mężczyźnie, który swym schludnym wyglądem wyraża szacunek wobec osób, z którymi kontaktuje się w pracy. Tak więc mężczyzna kulturalny jest i mężczyzną eleganckim. Żeby być mężczyzną eleganckim wcale nie trzeba mieć pięknej opalenizny, potężnych bicepsów i dwudniowego zarostu…
O mężczyźnie mówi się, że jest elegancki, gdy ubierze się stosownie do sytuacji - czyli gdy nie jest zbyt „wystrojony”, ani zbyt „wyluzowany”. Gdy jego ubranie jest schludne, dopasowane do sylwetki, gdy on sam ma czyste włosy, jest świeżo ogolony i ładnie pachnie.
W pracy nie zawsze obowiązuje garnitur z koszulą i krawatem. Bywają też swobodniejsze sytuacje, na które można wybrać styl casual. Niby każdy wie, że casual to strój mniej formalny, ale jak dokładnie się ubrać, by nie przesadzić ze zbytnią swobodą?

Casual – co to jest, skąd i dlaczego?

Kilka lat temu powstał nowy nurt w modzie, który zaczął wprowadzać więcej swobody do ubrań noszonych w pracy. Tak narodził się „casual, który w odzieży biznesowej powiązał elegancję ze sportowym luzem. Na świecie przyjęło się, że do pracy w ostatni roboczy dzień można ubrać się nieco swobodniej. Tak powstał „casual Friday”. W Polsce coraz więcej firm także przyjmuje tę zasadę. Właśnie wtedy panowie mogą przyjść do pracy ubrani mniej formalnie. I tu zaczyna się kłopot. Co kryje się pod sformułowaniem: „obowiązuje strój smart casual”? Czy strój casual dopuszcza podkoszulek ze spodniami, czy można ubrać trampki czy tylko półbuty?
Przede wszystkim, po odwieszeniu garnituru i krawata do szafy, mężczyzna powinien pamiętać, że bardziej swobodne ubranie nie oznacza ubrania sportowego typu: bluza od dresu, trampki, rozciągnięty T-shirt. Casual absolutnie nie oznacza nadmiernego luzu. Ubrania typu casual zawdzięczają swoją wygodę w noszeniu odpowiedniej tkaninie, a ich fasony nadal pozostają klasyczne. Są więc to marynarki, spodnie, koszule i swetry, ale za to szyte z wygodnych, miękkich tkanin, o grubszej fakturze materiału. Do takich tkanin należą: tweed, sztruks, zamsz, skóra, dżins, flanela i len.

dg1gqok

Jak odróżnić sportową elegancję od niechlujstwa?

Ubrania typu casual dopuszczają łączenie różnych „gór” i „dołów”. Najprostszą receptą dla mężczyzny na strój casual jest założenie spodni (tych od garnituru lub innych „materiałowych”) do innej marynarki niż ta od garnituru. Marynarki w stylu casual określa się mianem „marynarek sportowych”. Jak je rozpoznać? W okresie zimowym są one z grubej wełny – tweedu lub sztruksu, czy zamszu. Co ważne, często są w kolorze brązowym, który jest uważany za sztandarowy kolor ubrań casual. Woody Allen ukochał sobie właśnie marynarki tweedowe i najchętniej nosi je ze swetrem i koszulą oraz wełnianymi spodniami. Marynarki sportowe mają przeważnie naszywane kieszenie, na ramionach mogą mieć sportowe elementy typu pagony, a na łokciach skórzane łaty. Od marynarek biznesowych odróżniają je jeszcze guziki, które bywają skórzane.
W lecie strój casual dla mężczyzny oznacza garnitury lub marynarki szyte z lnu. Tkanina lniana jest delikatna i wytrzymała, i – nawet w upał – gwarantuje przyjemny chłód. Pod lniany garnitur wystarczy założyć pastelową koszulę, może być ona wzorzysta (w delikatne prążki lub kratkę). Kołnierzyk pod szyją może być rozpięty (ale tylko jeden guziczek!), a krawat niech odpoczywa sobie w szafie.

Jak nosić „casual”, by nie narazić się na śmieszność?
Poniżej znajdują się zestawy ubrań w stylu casual. Mogą one posłużyć za wzór lub inspirację przy przeglądaniu własnych rzeczy.

1. Kiedy za oknem mróz…

• Panowie pięknie prezentują się w miękkich, wygodnych marynarkach tweedowych. Dla zdezorientowanych mężczyzn zamieszczam wyjaśnienie: tweed to jest taki gruby wełniany materiał trochę przypominający z wyglądu wykładzinę (oryginalny angielski tweed był szorstki, nieprzemakalny i praktycznie niezniszczalny. Dlatego marynarki po drobnych naprawach – łaty na łokciach, wzmocnienie kołnierzyka – przechodziły z ojca na syna. Współczesny tweed jest miękki i komfortowy w noszeniu).
• Do tweedowej marynarki nosi się sportową koszulę. Jest ona z grubszego materiału, ma kieszonki na piersi i kołnierzyk, którego rogi są zapinane na małe guziczki. Koszula może być gładka lub wzorzysta.
• Całość uzupełniają wełniane lub flanelowe spodnie. W stylu casual nosi się do nich tylko brązowe dodatki: buty, pasek i teczkę.
• Prawdziwego szyku mężczyźnie doda: szalik w kratkę i płaszcz typu trencz (taki jak nosił Humphrey Bogart w „Casablance”). Jeśli uzupełnić by to jeszcze o kapelusz… powstanie niezobowiązujący styl angielskiej klasy wyższej.

2. Kiedy za oknem leje się żar…

• Najpraktyczniejszy jest len. Panowie mogą ubrać lniany garnitur z lekką, płócienną koszulą i brązowymi dodatkami (pasek, buty, teczka).
• Można założyć lniane lub płócienne spodnie z koszulką polo z krótkim rękawkiem. Marynarka nie jest obowiązkowa. Wskazówka: koszulka polo jest bardziej elegancka od zwykłego T-shirtu ponieważ posiada kołnierzyk.
• W czasie upałów obowiązuje jaśniejsza kolorystyka ubrań, często określana mianem „barw ekologicznych”: słomkowa żółć, krem, biel, kawa, oliwka, czy khaki.

dg1gqok

3. Inne eleganckie zestawy casual:

• Flanelowa beżowa koszula + brązowe sztruksy + marynarka z tweedu + brązowe skórzane lub zamszowe buty.
• Sweter z wycięciem w szpic „V” lub półokrągłym „U” + T-shirt + granatowe dżinsy + brązowe półbuty lub mokasyny (buty wsuwane).
• Dżinsowa koszula lub golf + sztruksowa marynarka + spodnie z wełny lub dżinsu + brązowe obuwie.

Wizerunek mniej formalny czy już zbyt swobodny?

Na omówionych przykładach widać, że mężczyzna noszący ubrania w stylu casual nadal jest elegancki. Niestety, niektórzy panowie, zapominają o tym i interpretują casual jako zbytni luz (czasem na pograniczu z niechlujstwem). Skutkiem tego są mężczyźni noszący obcisłe, zmechacone sweterki z powycieranymi, dziurawymi dżinsami albo wzorzyste, hawajskie koszule, krótkie spodenki i sandały. Bywa, że taki wygląd idzie w parze ze zbyt swobodnym zachowaniem. A najsmutniejsze jest to, że panowie ci nie mają pojęcia o tym, że wyglądają niestosownie, śmiesznie i swoim zachowaniem sieją zgrozę. Wszystko ma swoje granice, pogoń za wygodą również.
Popularny ostatnio casual jest wynikiem wzajemnego przenikania się styli oraz odpowiedzią na ciągle wzrastające zapotrzebowanie na komfort i wygodę. Na to zapotrzebowanie odpowiada również przemysł wzbogacając rynek o coraz nowsze wynalazki. Powstają więc ubrania „inteligentne”: ubrania zapamiętujące kształt, które po rozciągnięciu wracają do pierwotnej formy; odzież antybakteryjna; odzież chroniąca przed szkodliwym działaniem fal elektromagnetycznych z telefonu komórkowego i przed promieniami UV. Powstają ubrania regulujące temperaturę (system Gore-Tex), neutralizujące miejski smog, antyalergiczne, czy… aplikujące bezpośrednio do skóry witaminę C lub krem nawilżający…
Czego chcieć więcej? Aby w tej walce o komfort całkowicie się nie zatracić. Żeby ulubiona swoboda nie zastąpiła niechlujstwa i „casualizacji” obyczajów. Pamiętajmy, że właściwa prezencja jest elementem kultury osobistej i pozwala odpowiednio się zachować bez dręczących wątpliwości typu: „Czy dobrze wyglądam? Co powinienem teraz zrobić?” I tego wszystkim panom życzę.

Szkolenia

Warto wiedzieć jak dobrze prezentować się nie tylko w sytuacjach formalnych, ale i tych kiedy dozwolona jest pewna doza swobody. Informacji na ten temat można szukać uczestnicząc w szkoleniach ze: sztuki autoprezentacji, dress code’u, sztuki elegancji i savoir-vivre’u ubioru w pracy.

Agnieszka Jelonkiewicz
konsultantka ds. wizerunku, trener, historyk sztuki, szkoli firmy i przedstawicieli Top Managementu, organizuje warsztaty dla kobiet, prowadzi zajęcia dydaktyczne dla studentów

dg1gqok
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dg1gqok