MilitariaBędą wszczepiać żołnierzom implanty do mózgu

Będą wszczepiać żołnierzom implanty do mózgu

Od kilku lat, nawet w Polsce, coraz głośniej mówi się o nowych wariantach "żołnierza przyszłości". W grę wchodzi przede wszystkim futurystyczne uzbrojenie oraz koncept zintegrowania pracy ludzkich zmysłów z komputerowymi sensorami i ekranami. Kooperacja człowieka i maszyny ma być kluczem do sukcesu, który pozwoli zwiększyć efektywność przeprowadzanych operacji i zmniejszyć straty w ludziach i sprzęcie.

Będą wszczepiać żołnierzom implanty do mózgu
Źródło zdjęć: © AFP

27.06.2014 | aktual.: 27.06.2014 12:53

Jak dotąd różnego rodzaju gadżety montowano poza ciałem ludzkim - przede wszystkim w hełmie, masce czy innych elementach uniformu. Teraz naukowcy i specjaliści z branży zbrojeniowej chcą się posunąć o krok dalej i... wszczepiać do mózgu żołnierzy specjalne implanty. Projekt realizowany jest przez amerykańską Agencję Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności (DARPA), która specjalizuje się w najnowocześniejszych i najbardziej innowacyjnych rozwiązaniach dla armii USA. Jakie zadania stoją przez mózgowymi implantami dla żołnierzy?

Pierwsza z koncepcji zakłada stworzenie swoistego odpowiednika "czarnej skrzynki" dla ludzi. Urządzenie funkcjonujące dotąd w samolotach i innych maszynach w przypadku ludzi miałoby nie tyle rejestrować ostatnie minuty przed śmiercią czy wypadkiem, co "nagrywać" aktywność mózgu, monitorować rodzaj przesyłanych sygnałów między poszczególnymi ośrodkami, tym samym dając ogólny obraz pracy tego organu. W przypadku żołnierzy, którzy wskutek urazów częściowo lub zupełnie stracili pamięć o tym, co się z nimi działo przed wypadkiem, urządzenie ma pomóc w przywróceniu prawidłowej pracy organu - lekarze będą musieli po prostu porównać, jak wyglądała praca mózgu pacjenta przed wypadkiem, zidentyfikować zmiany i zaproponować rozwiązania, które sprawią, że aktywność szarych komórek wróci na wcześniejsze tory. Podobny implant został już stworzony przez specjalistów z Uniwersytetu w Utah, jednak projekt realizowany przez DARPA ma być znacznie bardziej kompleksowy.

Inne zastosowanie domózgowych implantów ma polegać na leczeniu problemów psychicznych (w tym objawów stresu pourazowego) u żołnierzy, którzy przeżyli podczas działań wojennych traumę, a ich stan psychiczny pozostawia wiele do życzenia. Implanty mają spełniać to samo zadanie, co substancje chemiczne podawane w lekach psychotropowych - wspomagać mózg w odbudowie prawidłowych impulsów i powiązań nerwowych między poszczególnymi częściami organu. Choć domózgowe implanty na razie są pomyślane przede wszystkim jako projekt wojskowy, w przyszłości mają również trafić do cywili.

Koncepcja domózgowych implantów wzbudza wiele kontrowersji. Sceptycy pomysłów integracji ludzkiego organizmu z komputerami zastanawiają się, czy z biegiem czasu implanty nie zostaną wyposażone w tajne możliwości, np. zabijania swojego "nosiciela" czy uśmierzania bólu. Jako przykład podaje się sytuację, gdy danemu żołnierzowi grozi wzięcie w niewolę. Wówczas dowództwo może podjąć decyzję o zdalnym uśmierceniu go lub "wyłączeniu ośrodka bólu" podczas tortur, by przede wszystkim chronić informację, którą posiada. Choć na razie tego typu problemy są czysto teoretyczne, być może już w niedalekiej przyszłości przyjdzie się nam z nimi zmierzyć.

KP/PFi, facet.wp.pl

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (93)