Męskie sprawyBezdech senny - nadzieja dla chorych

Bezdech senny - nadzieja dla chorych

Istnieje prosty sposób, dzięki któremu można uporać się z chrapaniem. Okazuje się, że zespół bezdechu śródsennego ma związek z dietą, a konkretnie z ilością zjadanej przez nas soli. Czy wystarczy solić mniej, żeby cieszyć się spokojnym snem?

Bezdech senny - nadzieja dla chorych
Źródło zdjęć: © 123RF

Dlaczego chrapiemy?

O bezdechu sennym mówi się, gdy podczas snu człowiek przestaje oddychać na minimum 10 sekund przynajmniej pięć razy na godzinę - dzieje się tak, gdy podniebienie zapada się i blokuje przepływ powietrza w drogach oddechowych. Jednym z najczęstszych objawów tego zaburzenia jest chrapanie. Oczywiście, nie każdy, kto pochrapuje, jest kwalifikowany jako osoba chora, ale z pewnością znajduje się w grupie ryzyka. Sprawy nie należy bagatelizować. Chrapiący nie tylko przeszkadzają innym domownikom, ale także po prostu gorzej sypiają, co prowadzi do szeregu powikłań. Duszenie się, problemy ze złapaniem tchu, senność w ciągu dnia, to tylko cześć dolegliwości, na które pacjenci skarżą się lekarzom.

Wskazuje się na związki pomiędzy bezdechem sennym a chorobami układu krążenia - nadciśnieniem, migotaniem przedsionków czy zawałem - oraz z zaburzeniami erekcji. Podczas bezdechu dochodzi do zmniejszenia wysycenia krwi tlenem, a to prowadzi do niedotlenienia tkanek (m.in. nerwowej i mięśnia sercowego). Kiepski sen ma także wpływ na nasz nastrój. Stajemy się rozkojarzeni, rozdrażnieni, markotni, a także łatwiej nam popaść w depresję.

Chrapanie się leczy

Chorym zaleca się odchudzanie, odstawienie używek, przyjmowanie odpowiedniej pozycji ciała (chodzi o to, żeby nie spać na plecach), proponuje się im także - w szczególnie ciężkich przypadkach - stosowanie specjalnych aparatów wspomagających oddychanie oraz zabiegi otolaryngologiczne: prostowanie przegrody nosowej, usunięcie migdałków, a nawet tracheotomię (zabieg otwarcia przedniej ściany tchawicy i wprowadzenie rurki do światła dróg oddechowych i tą drogą prowadzenie wentylacji płuc). Trwają także prace nad stworzeniem innych rodzajów terapii. Cenną wskazówką dla lekarzy prowadzących pacjentów oraz dla samych cierpiących na bezdech senny mogą być wyniki eksperymentu przeprowadzonego przez brazylijskich naukowców, którzy udowodnili, że chrapanie ma związek z dietą obfitą w sól.

Dlaczego dieta, a nie leki moczopędne?

W ubiegłym miesiącu badacze ze szpitala w Porto Alegre w Brazylii rozpoczęli eksperyment, któremu poddana została grupa 54 pacjentów. Część chorych dostawała codziennie leki moczopędne, część przeszła na dietę ubogą w sól. Pozostali uczestnicy eksperymentu nie byli poddawani żadnej terapii. Po tygodniu porównano wyniki osób przydzielonych do poszczególnych grup.

Leki moczopędne, na co wskazywały wcześniejsze badania specjalistów z Uniwersytetu w Toronto (Kanada), miały pozytywny wpływ na pacjentów i łagodziły objawy bezdechu sennego. Nie mniej skuteczna okazała się dieta. Wykazano tym samym ważny związek pomiędzy spożyciem soli i związanym z nim gromadzeniem się płynów w organizmie (nagromadzenie się płynów sprawia, że gdy pacjenci są w pozycji leżącej, tkanki w szyi pęcznieją i dochodzi do zwężania górnych dróg oddechowych).

Można wnioskować, że podawanie leków jest skuteczniejsze niż dieta, bo nie wymaga dodatkowego wysiłku ze strony pacjenta - trzymanie się wytycznych żywieniowych wymaga bowiem odrobiny samozaparcia - jednak badacze twierdzą, że nie do końca jest to prawdą. Diuretyki (grupa leków, których działanie polega na zwiększaniu objętości wydalanego moczu) sprawiły, że u hospitalizowanych sen był przerywany już nie chrapaniem, ale... częstymi wizytami w toalecie.

- Takie zabiegi mogą zmniejszać obrzęk gardła, a tym samym łagodzić chrapanie i bezdech. Jednak leki moczopędne mogą spowodować, że sen i tak będzie przerywany. Co więcej, ludzie mocno otłuszczeni, o grubym karku, nie odczują tak wielkiej różnicy. Pomocą dla nich może okazać się dodatkowa poduszka. To chyba łatwiejszy sposób - skomentował wyniki badań Jim Horne z Centrum Badań Snu Uniwersytetu Loughborough.

Brazylijscy naukowcy stwierdzili jednak, że osoby cierpiące na bezdech senny - nierzadko otyłe (jest to jeden z czynników mających wpływ na występowanie choroby) - zazwyczaj mają za dużo soli w organizmie, a więc dieta będzie miała dobroczynny wpływ nie tylko na jakość ich snu, ale także przełoży się na ogólną poprawę zdrowia.

Ijuh, facet.wp.pl

Źródło artykułu:WP Facet

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (4)