Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru...

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

/ 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© AFP

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

/ 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© <img src="http://i.wp.pl/a/i/wiadomosci_04/logo_AP.jpg" alt="AP" onclick='javascript:window.open("http://i.wp.pl/a/f/html/9560/ap_popup.html","ap","left=100,top=100,width=500,height=400")' style="cursor:pointer;border-style:none;vertical-align:bottom;display:inline">

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

/ 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© AFP

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

/ 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© <img src="http://i.wp.pl/a/i/wiadomosci_04/logo_AP.jpg" alt="AP" onclick='javascript:window.open("http://i.wp.pl/a/f/html/9560/ap_popup.html","ap","left=100,top=100,width=500,height=400")' style="cursor:pointer;border-style:none;vertical-align:bottom;display:inline">

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

/ 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© AFP

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

/ 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© AFP

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

/ 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© AFP

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

/ 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© AFP

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

/ 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© AFP

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

10 / 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© AFP

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

11 / 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© AFP

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

12 / 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© <img src="http://i.wp.pl/a/i/wiadomosci_04/logo_AP.jpg" alt="AP" onclick='javascript:window.open("http://i.wp.pl/a/f/html/9560/ap_popup.html","ap","left=100,top=100,width=500,height=400")' style="cursor:pointer;border-style:none;vertical-align:bottom;display:inline">

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

13 / 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© <img src="http://i.wp.pl/a/i/wiadomosci_04/logo_AP.jpg" alt="AP" onclick='javascript:window.open("http://i.wp.pl/a/f/html/9560/ap_popup.html","ap","left=100,top=100,width=500,height=400")' style="cursor:pointer;border-style:none;vertical-align:bottom;display:inline">

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

14 / 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© <img src="http://i.wp.pl/a/i/wiadomosci_04/logo_AP.jpg" alt="AP" onclick='javascript:window.open("http://i.wp.pl/a/f/html/9560/ap_popup.html","ap","left=100,top=100,width=500,height=400")' style="cursor:pointer;border-style:none;vertical-align:bottom;display:inline">

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

15 / 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© <img src="http://i.wp.pl/a/i/wiadomosci_04/logo_AP.jpg" alt="AP" onclick='javascript:window.open("http://i.wp.pl/a/f/html/9560/ap_popup.html","ap","left=100,top=100,width=500,height=400")' style="cursor:pointer;border-style:none;vertical-align:bottom;display:inline">

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

16 / 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© AP

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

17 / 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© AP

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

18 / 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© AP

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

19 / 19Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj

Obraz
© AP

Bij mnie, ale mnie nie opuszczaj - to od lat postawa meksykańskiej dziewczyny, kochanki, żony - postawa publicznie akceptowana i rozumiana i społecznie sankcjonowana. Bez względu na głosy pisarzy, myślicieli i inteligencję, iberoamerykańska ideologia macho, niszczyła i niszczy osobowość kobiety i sprawia, że kobieta w poniżeniu i bólu musi znajdować zaspokojenie namiętności.

"Prawdziwi macho” po pracy od kobiety żądają obiadu, seksu, potem idą do baru, po powrocie robią żonie awanturę. Ograniczają jej świat do prania brudnych pieluch i opiekowania się dziećmi.

Społeczność meksykańska jest zbyt słaba i zbyt mocno osadzona w kulturowych zaszłościach i zwyczajach, więc tematem postanowił zainteresować się rząd. Nowa ustawa - o prawie kobiet do życia bez przemocy, nad którą pracują meksykańskie władze centralne we współpracy ze stanowymi, ma wprowadzić do porządku prawnego surowe kary za znęcanie się fizyczne i moralne nad partnerką, a także – co jest precedensem - za zdradę czy niewierność, izolację lub odrzucenie.

Projekt rządowej ustawy zmierza przede wszystkim do ustanowienia prawa kobiet do równouprawnienia. Ustawa ma stworzyć "społeczeństwo gwarantujące mężczyznom i kobietom równe prawa i możliwości". Jednak już dzisiaj Meksykanie, w barach i na ulicach kpią, że to tak, jakby stworzyć równouprawnienie dla kota i myszy. (GW/mba)

Wybrane dla Ciebie

Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę