Biustonosz na męską pierś
Męskim okiem * *Biustonosz towarzyszył kobietom od zarania dziejów. Jeśli wierzyć starym filmom klasy D – nawet kobiety neandertalczyków obwiązywały sobie biust skórą z dzikiego zwierza. I dopiero niedawno panie – w ramach wolności, miłości i równouprawnienia - postanowiły zrzucić stanikowe jarzmo.
I kiedy wydawało się już, że historia biustonosza definitywnie się kończy, nagle nastąpił spektakularny zwrot akcji, po którym ta część garderoby powraca w zupełnie nowej roli.
Tak Panowie – dobrze się domyślacie. Tym razem stanik ma zagościć na naszych męskich klatkach piersiowych. Pierwsze męskie staniki pojawiły się w Japonii i - o dziwo – szybko zyskały popularność. Sklepy internetowe sprzedają setki męskich biustonoszy. Boom jest tak duży, że sami producenci i sprzedawcy nie kryją zdziwienia:
- Jestem zaskoczona zainteresowaniem, jakim cieszy się ta część garderoby. Wprowadziliśmy męskie staniki do oferty jako ciekawostkę, a tymczasem niemal od pierwszego dnia jesteśmy zasypywani listami, w których panowie przyznają, że na męski stanik czekali od dawna - opowiada Akiko Okunomiya, dyrektor sklepu "The WishRoom shop" – jednego z pierwszych, które wprowadziły męskie biustonosze do sprzedaży.
Od razu jednak spieszymy uspokoić naszych czytelników. Tak naprawdę męski stanik powstał bowiem głównie z myślą o transwestytach. A tych jak się okazuje w kraju kwitnącej wiśni – jest naprawdę sporo.
*Męskim okiem * No cóż, jak to mówią: jeden stanik wiosny nie czyni. Póki co nic nie zapowiada, żeby biustonosz dla panów stał się obowiązkowym elementem trendowego ubioru 2009 roku.
Niemniej jednak pojawienie się w mediach tego typu informacji, które w dodatku początkowo były dość szczątkowe, skłoniło nas do delikatnego puszczenia wodzów fantazji. I zgodnie doszliśmy do wniosku, że gdyby nawet jakimś cudem znalazłoby się na męskim torsie coś, co dałoby się upchać w jakiekolwiek, najmniejsze nawet miseczki, to i tak nierozwiązana pozostaje najważniejsza kwestia. Mianowicie żaden stanik nie komponuje się za dobrze z włosami na klacie.
A wiadomo, że wszyscy prawdziwi mężczyźni tacy jak Bruce Willis, Chuck Norris, czy David Hasselhoff mają na piersiach niezłe mohery.
(eMPi, Kabron)
