Blondynki najsmaczniejsze!
* Blondynki czy brunetki? Stereotypowa blondynka głosi, że jednak blondynki - po pierwsze wyglądają z reguły młodziej, mają delikatniejsze (a zatem bardziej kobiece) rysy twarzy, które w połączeniu z innymi kobiecymi atutami sprawiają, że urodziwa blondynka stanowi klasykę kobiecej urody i ponadczasowy przedmiot męskiego pożądania. Okazuje się, że delikatna i blada skóra kobiet o jasnym kolorze włosów nęci nie tylko "gruboskórnych" samców. Komary również wolą blondynki!*
Wszystko dlatego, że w porównaniu do brunetek i kobiet o ciemnej karnacji, blondynki stanowią dużo bardziej smakowity kąsek - i to dosłownie. Dlaczego tak się dzieje?
Otóż kobiety o jasnych włosach mogą z reguły pochwalić się delikatną i cienką skórą - w każdym razie w porównaniu do brunetek, których skóra jest nieco grubsza (stąd np. mniej problemów z opalaniem, wysuszaniem czy innymi problemami skórnymi). Tym samym przez tak delikatną powłokę łatwiej się przebić.
Nie ma również konieczności szukania nie wiadomo jak głęboko naczyń krwionośnych. Najeść się do syta, żerując na blondynce, to dla komara sprawa dużo łatwiejsza niż polowanie na brunetkę czy, co gorsza, faceta. Skóra mężczyzn jest nie tylko grubsza, ale również lepiej nawilżona tłustą warstwą chroniącą ją przed wysuszeniem, ciężkimi warunkami atmosferycznymi i insektami.
Efekty? Upstrzone czerwonymi śladami po ugryzieniach blondynki to widok znacznie częstszy niż analogicznie wyglądające brunetki. Nie chodzi tu jednak jedynie o większą częstotliwość komarzych ataków na jasnowłose przedstawicielki płci pięknej, ale również o to, jak reaguje ich skóra na ataki tych upierdliwych owadów. Skóra blondynek jako wrażliwsza reaguje na ugryzienia gwałtowniej - stąd opuchlizna i zaczerwienienia jako wątpliwej urody pamiątka po wakacyjnych wieczorach nad wodą częściej przytrafia się im niż brunetkom, których skóra jest bardziej wytrzymała. Ponadto, z racji na ciemniejszy odcień czerwone plamy są na niej mniej widoczne.
Czy jednak o czymś nie zapomnieliśmy? Wszak nie można obwiniać całego komarzego rodu o żerowanie na naszej krwi! Nie od dziś wiadomo bowiem, że samce tych owadów to stworzenia nastawione raczej pokojowo, które pokarmu szukają wśród słodkich owoców i roślin, a na naszej krwi żerują żądne krwi samice. Czy zatem stwierdzenie, że komary wolą blondynki, nie jest pewnego rodzaju krzywdzącym uogólnieniem tak samo jak zdanie, że mężczyźni wolą blondynki? Dobrze: a zatem - komarzyce wolą blondynki. Niektórzy mężczyźni również.