Brzydzą cię wodorosty? Te pokochasz, smakują jak bekon
Niektórzy wzdrygają się na samą myśl o jedzeniu wodorostów. Nie tylko ze względów estetycznych, ale też smakowych. Jest jednak szansa, że nieprzekonani zmienią już wkrótce zdanie. Wszystko dzięki naukowcom z Uniwersytetu Stanowego Oregonu, którzy odkryli wodorosty o smaku bekonu.
19.08.2015 | aktual.: 19.08.2015 15:44
Jest szansa, że ci, którzy krzywili się do tej pory na algi, sugerując, że to roślina dobra dla podwodnych istot oraz miłośników kulinarnej tradycji Kraju Kwitnącej Wiśni, spojrzą niedługo na nie inaczej. Wszystko dzięki odkryciu amerykańskich naukowców, którzy opatentowali niedawno wodorosty wyróżniające się nie tylko znakomitymi właściwościami odżywczymi, ale również nietuzinkowym smakiem. Podczas ich konsumpcji można poczuć się tak, jakby się zajadało jedną z ulubionych męskich przekąsek, czyli bekon.
Amerykańscy naukowcy wyhodowali specjalną odmianę alg, które znane są jako Palmaria palmata albo dulse. W Polsce spotykane są też pod nazwą rodymenia palczasta. To rodzaj krasnorostów, które wyróżniają się charakterystycznym wyglądem, porównywanym do półprzezroczystej czerwonej sałaty. Rośliny te występują naturalnie u wybrzeży Oceanu Atlantyckiego oraz Pacyfiku (pacyficzna odmiana występuje jako Palmaria mollis). W wysuszonej formie służą jako składnik potraw bądź suplement diety. Powszechnie wykorzystywane są też jako pokarm dla uchowców – odmiany jadalnych ślimaków.
Specjaliści z Uniwersytetu Stanowego Oregonu o niesamowitych właściwościach smakowych tej odmiany wodorostów przekonali się trochę przypadkowo. Nowa hodowlana odmiana została przez nich pierwotnie opracowana z myślą o wspomnianych ślimakach. Zespół badawczy wpadł wówczas na pomysł stworzenia różnych produktów spożywczych, które jako składnik wykorzystywałyby tę odmianę glonów. Szybko okazało się, że rośliny te smakują wyśmienicie także wtedy, kiedy nie poddaje się ich żadnym dodatkowym procesom. Świeże wodorosty wystarczy po prostu usmażyć.
- W Europie stosuje się je w formie proszku do napojów smoothie albo dodaje się ich płatki do jedzenia – powiedział Chris Langdon, współautor *odkryciaodkrycia*. - Nie było wcześniej dużego zainteresowania w wykorzystywaniu ich w świeżej formie. Ale one okazały się naprawdę niesamowite. Kiedy je usmażyłem, zaczęły smakować jak bekon, a nie wodorosty. To jest naprawdę mocny bekonowy aromat.
Badacze z Uniwersytetu Stanowego Oregonu planują w najbliższym czasie zwiększyć produkcję hodowlanej odmiany tych roślin, co powinno wpłynąć na ewentualne obniżenie ich ceny. Choć nie przeprowadzili jeszcze żadnych badań rynkowych, są przekonani, że jest to towar, który jest skazany na *sukcessukces*. Stanowi bowiem rzadkie połączenie produktu, który oferuje obłędny smak, spotykany dotąd w niezdrowych przekąskach, a jednocześnie jest prawdziwą bombą witaminową – zawiera wszystkie składniki, które potrzebne są do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Co więcej, posiada ich więcej niż większość znanych warzyw i owoców. Charakteryzuje się bardzo wysoką zawartością białka.
Według amerykańskich uczonych, ich odkrycie może być szczególnie cenne dla osób, które chciałyby się zdrowo odżywiać, ale nie potrafiły się dotąd przekonać do walorów smakowych oferowanych przez produkty bogate w witaminy i minerały. Skorzystać mogą na tym również weganie i wegetarianie, którzy z czystym sumieniem będą mogli wrzucić na ruszt przekąskę o aromacie wieprzowego posmaku, która obok świni nawet nie stała.
RC/dm,facet.wp.pl