Budowa tego wojskowego ośrodka pochłonęła 280 milionów dolarów. Właśnie został zamknięty
Amerykańskie siły powietrzne zgłosiły się do Kongresu z prośbą o zezwolenie na zamknięcie HAARP (skrót od ang. High Frequency Active Auroral Research), czyli projektu badawczego, którego fundamentalną częścią jest budząca mnóstwo kontrowersji, tajemnicza instalacja umieszczona na terytorium Alaski. Głównym celem prac naukowców i wojska było testowanie wpływu "różnych czynników" na jonosferę i badanie efektów ingerencji w tę warstwę atmosfery.Oficjalnym powodem zakończenia badań są oszczędności. Nietrudno to zrozumieć - budowa tego wojskowego ośrodka pochłonęła dotychczas 280 milionów dolarów. Zdaniem niektórych, był źródłem wielkich katastrof naturalnych.
Czym naprawdę jest HAARP?
Wszyscy doskonale wiemy, iż amerykański rząd oraz wojsko realizują wiele eksperymentalnych i budzących kontrowersje projektów. Każdego roku na ich rozwój przeznaczane są miliardy dolarów. Wokół nich systematycznie narastają teorie spiskowe. Szczególnie wiele emocji budzi właśnie realizowany przez amerykańskie siły powietrzne, marynarkę wojenną oraz agencję rozwoju technologii wojskowej program HAARP, w ramach którego analizuje się wpływ rozmaitych czynników na niektóre warstwy atmosfery. Sceptycy uważają jednak, że pod przykrywką badań zgłębiających wpływ różnych źródeł promieniowania na jonosferę amerykańskie wojsko testuje nowe rodzaje broni, w tym broń elektromagnetyczną, która na niewielkiej przestrzeni potrafi skupić ogromną energię. Zgodnie z wieloma założeniami, HAARP to niebezpieczna broń, odpowiedzialna za kataklizmy pojawiające się w różnych zakątkach świata.
W internecie aż roi się od przykładów rzekomego zastosowania technologii HAARP oraz skutków jej działania. To właśnie uruchomienie tego programu miało się przyczynić np. do słynnej awarii prądu w Nowym Jorku. Niektórzy uważają, że za jej pomocą możliwe jest też sterowanie myślami. Możliwości opracowanych w ramach projektu rozwiązań są coraz częściej opisywane przez literaturę naukową. Co ciekawe, działające w Stanach Zjednoczonych laboratorium (znane jako United States Naval Research Laboratory) potwierdziło poprzez szereg eksperymentów to, że HAARP ma możliwość wpływania na sytuację pogodową oraz jej kontrolowanie.
W ostatnim czasie przyznano, że jeden z działających na Alasce transmiterów wyznaczonych do działania w ramach projektu HAARP, który położony jest w regionie Gakona na Alasce, ma możliwość produkowania plazmy o wysokiej gęstości, która w postaci chmury może się ukonstytuować w wysokich warstwach atmosfery. Zdaniem doktora Paula Bernhardta, chmura taka jest w stanie utrzymać się nawet przez godzinę. Złożony z plazmy obłok przestaje istnieć w momencie, kiedy wyłączona zostanie wiązka emitowana przez transmiter.
Wykorzystując 3,6-megawatowy transmiter HAARP wysokiej częstotliwości, chmura plazmy albo kule plazmowe były badane pod kątem wykorzystania ich jako sztucznych luster na wysokości 50 kilometrów poniżej naturalnej jonosfery - można przeczytać w artykule opublikowanym przez United States Naval Research Laboratory. Obrazy optyczne sztucznej plazmy pokazują, że stają się one burzliwe w zestawieniu ze strukturami dynamicznie zmieniającymi gęstość.
WikiLeaks wchodzi do akcji
Niewykluczone, że to właśnie program HAARP stanowi też odpowiedź na pytanie o wydarzenia, jakie w 2009 r. miały miejsce w Norwegii. W grudniu tamtego roku mieszkańcy północnej części kraju byli świadkami widowiska, w czasie którego przez kilka minut dostrzec można było na niebie przedziwną grę świateł. Tamtejsze służby odebrały mnóstwo telefonów od zaniepokojonych mieszkańców, którzy twierdzili, że rozciągające się na niebie światła na pewno nie były zasługą fenomenu meteorologicznego. Wykluczyli też, by była to zorza. Niektóre pojawiające się wówczas spekulacje sugerowały, że mogło to mieć związek z działaniami prowadzonymi wówczas przez rosyjską armię na Morzu Białym. Wydarzenia tamte zbiegły się w czasie z mającą wówczas nastąpić wizytą prezydenta USA Baracka Obamy, który w Oslo miał odebrać Pokojową Nagrodę Nobla.
Jak wynikało z opublikowanego w późniejszym czasie w serwisie WikiLeaks raportu, za zdarzenie mogli być odpowiedzialni sami Amerykanie, którzy realizowali w tamtym czasie projekt 2012 ALICE, który łączony był z HAARP. W projekt zaangażowany był sam prezydent Obama. W związku ze wszystkimi kontrowersjami wokół projektu pojawia się pytanie o to, czy decyzja o zamknięciu HAARP jest rzeczywiście podyktowana oszczędnościami, czy może raczej próbą załagodzenia negatywnych komentarzy dotyczących projektu i olbrzymiej instalacji na Alasce?
(ac/facet.wp.pl)
Zobacz: href="http://s.wp.pl/allegro-facet-czolgi-przekroje">50 najważniejszych czołgów i bojowych wozów opancerzonych od roku 1918 do dziś50 najważniejszych czołgów i bojowych wozów opancerzonych od roku 1918 do dziś
