Budynek ogrzewany moczem
Chińska myśl techniczna szokuje raz jeszcze. Tym razem jednak powodem wdrożenia innowacji nie był przełom technologiczny, a... przestępstwo.
Nie jest łatwo być dostawcą usług grzewczych w chińskim mieście Weifang (prowincja Szantung), przekonuje "Anqiu Shengyuan Thermal Power Co., Ltd". Przedsiębiorstwo od dłuższego czasu boryka się bowiem z poważnym problemem: złodziejami wody. Otóż nieznani sprawcy notorycznie spuszczają wodę z systemu (prawdopodobnie wykorzystują ją później w celach użytkowych, choć trudno sobie wyobrazić, co mogą z nią robić), przez co ciśnienie w obiegu spada i piece przestają grzać.
Dostawca ciepła próbował walczyć z tym procederem na wiele sposobów, między innymi dodając do wody chemikalia, które sprawiają, że staje się ona całkowicie niezdatna do użytku - donosi portal ecns.cn. To jednak nie powstrzymało złodziei. Dlatego też teraz firma sięga po rozwiązanie skrajne...
Jak podaje "Qilu Evening News", "Anqiu Shengyuan Thermal Power Co., Ltd" zamierza grzać moczem. "Robimy to z bezsilności i frustracji" - mówi przedstawiciel firmy, który nie ukrywa, że kradzieże mocno wpłynęły na rachunek ekonomiczny przedsiębiorstwa. W wyniku aktywności złodziei, wodę do systemu dopompowywać trzeba codziennie, co oczywiście oznacza koszty. Do tego klienci firmy skarżą się na zimno w mieszkaniach. W efekcie, coś co brzmi z pozoru niewinnie, czy wręcz komicznie, sprawia, że sytuacja zarówno firmy, jak i jej klientów, zdaje się być nie do pozazdroszczenia. Dlatego też "Anqiu" postanowiło się zdobyć na ten odważny krok.
Chińskie media podają, że firma już zamieściła w prasie ogłoszenia, w których oferuje skup moczu w cenie 10 juanów za beczkę (ok. 5 zł). To kontrowersyjne posunięcia jest dla przedsiębiorstwa ostatnią deską ratunku. Przedstawiciele "Anqiu" mają nadzieję, że złodzieje nie skuszą się na mocz.
Gorzej, jeśli "źli ludzie" dojdą do wniosku, że mocz przyda im się np. do urynoterapii albo jako nawóz ogrodowy. Istnieje też prawdopodobieństwo, że za procederem stoją zwykli wandale, którzy traktują całą sprawę jako wątpliwej jakości rozrywkę. Czy mocz zda egzamin jako "nierabowalny" środek grzewczy?
MW/Ijuh, facet.wp.pl