BUK - tym zestrzelono malezyjski samolot?
Po wczorajszej tragedii nad terytorium wschodniej Ukrainy, nie ustają spekulacje, w jaki sposób doszło do katastrofy, wskutek której zginęło prawie 300 zupełnie niewinnych i przypadkowych osób. Wiele wskazuje na to, że malezyjski boeing został zestrzelony za pomocą systemu przeciwlotniczego BUK. Zarówno Rosja, jak i Ukraina są jednymi ze stosunkowo nielicznych operatorów BUK-ów na świecie. Jakie są możliwości tej broni i jak ona działa?
18.07.2014 | aktual.: 18.07.2014 16:14
BUK to system kierowanych rakiet ziemia-powietrza na mobilnej platformie. Pierwsze prace nad tą konstrukcją sięgają początku lat 70. ubiegłego wieku, a testy gotowego sprzętu rozpoczęły się w 1977 roku. Dwa lata później pierwsze BUK-i trafiły na wyposażenie sowieckiej armii. Są produkowane do dziś, a o ostatnie nowe egzemplarze Rosja wzbogaciła się w 1998 roku.
Choć po wczorajszej katastrofie może zabrzmieć to kuriozalnie, BUK-i są przystosowane do zwalczania ruchomych celów w powietrzu na małych i średnich wysokościach. Oznacza to, że z ich pomocą można zestrzelić obiekt znajdujący się zarówno 30 metrów nad ziemią, jak i na wysokości 14-18 kilometrów. Samolot Malaysia Airlines osiągnął pułap około 10 kilometrów, a zatem był w zasięgu BUK-ów. Do likwidacji celu konstrukcja wykorzystuje pociski z głowicami bojowymi o masie 70 kilogramów. Pojedyncza rakieta waży ok 700 kg, a cały system (wraz z platformą) ma masę około 30 ton.
Sam proces obsługi systemu BUK nie należy do najłatwiejszych i wymaga dobrze wyszkolonej, nawet kilkunastoosobowej, obsługi. Jak mówi redaktor naczelny "Nowej Techniki Wojskowej" Andrzej Kiński, przed wystrzeleniem rakiety potrzebne są informacje z zewnętrznej stacji radiolokacyjnej, a procedura "załadunku" i uruchomienia BUK-a, by rakieta trafiła w zakładany cel jest bardzo złożona. Skuteczność systemu (w zależności od wersji, bo BUK-i występują w kilku wariantach) waha się od 0,8 do 0,95 (w przypadku likwidowania myśliwców), 0,3 - 0,8 (śmigłowce) i 0,25 - 0,8 (pociski manewrujące). Rakiety wystrzelone z BUK-ów osiągają cel z prędkością 800-1100 kilometrów na godzinę.
Rosjanie wykorzystywali BUK-i podczas wcześniejszych konfliktów zbrojnych, np. podczas pierwszej wojny w Czeczenii. Użytkownikami systemu są m. in. Rosja, Ukraina, Finlandia, Chiny oraz Wenezuela. Koszt jednego egzemplarza to około 250 000 dolarów.
Jeśli rakieta, którą zestrzelono malezyjski samolot, została uruchomiana przez prorosyjskich separatystów z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (jak twierdzi Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych)
, to najprawdopodobniej sprzęt terrorystom dostarczyli Rosjanie. Ukraińska prokuratura oficjalnie zaprzeczyła pogłoskom, że dowodzeni przez oficerów GRU bandyci, mogli przejąć BUK-i od ukraińskiej armii. Wcześniej na portalach społecznościowych separatyści niejednokrotnie chwalili się, że dysponują BUK-ami. Po wczorajszej tragedii zaczęli usuwać posty wraz ze zdjęciami, a winą za katastrofę obarczają wojska ukraińskie. Niektórzy z nich sugerują, że wojska Ukrainy planowały zestrzelić samolot z powracającym z Brazylii Władimirem Putinem.
KP/PFi, facet.wp.pl