Bushcraft w lesie. Co warto mieć ze sobą
Istnieje wiele powodów, by wybrać się jesienią do lasu. Jeśli chcesz przeżyć prawdziwą przygodę, której bliżej jest do wypadu survivalowego niż leniwego biwaku na łonie natury, warto zainteresować się bushcraftem.
09.10.2019 | aktual.: 19.01.2022 09:46
Bushcraft to, najprościej mówiąc, umiejętność przeżycia w lesie, z dala od skupisk ludzkich i jakiejkolwiek cywilizacji. Wlicza się w to zarówno umiejętność rozpalenia ognia przy pomocy krzesiwa, jak i znalezienie lub zbudowanie prowizorycznego schronienia ze znalezionych w lesie surowców.
W przeciwieństwie do survivalu nie chodzi tu o przetrwanie w ekstremalnych warunkach, a raczej o nauczenie się życia w dziczy – jak pozyskiwać surowce, gdzie szukać pożywienia, jak sprawić, by schronienie przetrwało ulewy i wichury. Nawet kilkugodzinna wycieczka do lasu może okazać się ciekawą lekcją życia.
Nie pakuj wszystkiego jak leci
Oczywiście żaden wyjazd nie obejdzie się bez uprzedniego przygotowania. Tyczy się to zarówno jedzenia, jak i narzędzi, które zamierzasz ze sobą zabrać. Potraktuj wyprawę do lasu jako doskonałą okazję do nauczenia się przydatnych rzeczy: jak korzystać z mapy i kompasu, jak rozpoznawać poszczególne gatunki drzew, jak powinien wyglądać stos ogniskowy przystosowany do danej okazji oraz w jakim miejscu najlepiej rozbić obóz.
Obok racji żywnościowych i wody w plecaku powinny się znaleźć przede wszystkim krzesiwo, mapa okolicy wraz z kompasem, dobrej jakości nóż oraz scyzoryk, który z powodzeniem zastąpi wiele innych narzędzi. Nie ma tu miejsca na namioty, śpiwory czy lampki. Należy korzystać przede wszystkim z tego, co oferuje sama natura.
Uniwersalny, wielozadaniowy ekwipunek
Pamiętaj, że wybierając się do lasu, należy mądrze wybierać rzeczy, które włożymy do plecaka. Każdy survivalowiec, bushcraftowiec czy nawet harcerz wie, że lepiej zabrać ze sobą mniej rzeczy, które przydadzą się na sto procent, niż dźwigać plecak cięższy od siebie, pełen bezużytecznych klamotów. Jeśli wybierasz się na jednodniowy wypad, wystarczy ci plecak o pojemności 30 litrów wypchany po brzegi.
Aby ograniczyć miejsce w plecaku, warto postawić na narzędzia łączące w sobie kilka funkcji. Toporek do rozłupywania drewna już sam w sobie jest praktyczny, ale jeśli połączysz go z piłą do grubszych gałęzi, łatwiej zbudujesz schronienie. Podczas biwakowania w lesie przyda ci się otwieracz do konserw czy butelek, ale dodatkowe przedmioty zajmują niepotrzebne miejsce – lepiej więc postawić na scyzoryk czy kartę wielofunkcyjną, która jest tak mała, że zmieścisz ją nawet do portfela.
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak przydatne są umiejętności outdoorowe. Zwykłe zwichnięcie nogi w lesie bądź zboczenie we mgle z ustalonego szlaku może nieść za sobą ryzyko utraty zdrowia, a nawet życia. Oczywiście jeśli znasz podstawowe techniki wykorzystywane przez profesjonalistów, szansa na wyjście z takiej przygody bez większych kłopotów jest znacznie większa.