Buty męskie na zimę. Trzewiki, sztyblety i botki
Zima to czas, kiedy do łask wracają cieplejsze buty, które zazwyczaj są wyższe od tych noszonych latem. Jeżeli jeszcze nie macie takich w swojej szafie, to spieszymy z pomocą i przy okazji przybliżymy wam różnice pomiędzy najpopularniejszymi typami obuwia.
26.11.2021 10:51
Jaki materiał wybrać i dlaczego najlepsza jest skóra naturalna?
Najpierw zatrzymamy się przy materiałach, gdzie najczęściej spotykane są zamsz, skóra oraz nubuk. Najbardziej oczywistym wyborem jest skóra naturalna, która przy odpowiedniej konserwacji przetrwa nawet deszczową i śnieżną pogodę. Trzeba tylko pamiętać o przeznaczeniu kilku minut na wyczyszczenie butów po powrocie do domu. Zamsz i nubuk to coś kosztem czegoś. Z jednej strony, można spotkać wiele ciekawych wzorów, a z drugiej - trzeba poświęcić więcej czasu na pielęgnację. Kupując takie obuwie, warto od razu zaopatrzyć się w specjalne gumki lub szczotkę z miękkim włosiem. W razie zabrudzenia materiał należy osuszyć, a następnie użyć jednego z powyższych narzędzi.
Nie tylko cholewka
Skoro mamy za sobą kwestię materiału, to czas zgłębić temat drobiazgów. Przede wszystkim buty kupowane z myślą o użytkowaniu tylko zimą powinny być minimalnie za duże. Najlepiej przymierzać je w ciepłych skarpetach, które zamierzamy nosić w chłodne dni. Więcej miejsca dla stopy to lepsza izolacja od zimna i mniejsze ryzyko problemów z krążeniem krwi.
Osobną kwestią jest podeszwa. Najlepiej postawić na taką z dużym bieżnikiem i wykonaną z kauczuku. Pomoże w walce z zimnem i wilgocią, a także pewniej zachowa się podczas chodzenia po śliskiej nawierzchni. Jeżeli stylizacja nie pozwala wam na zastosowanie na przykład traperów, to mimo wszystko warto pamiętać o tej zasadzie. Istotny jest sposób łączenia z cholewką. Jeżeli zamiast przeszyć producent użył kleju, to możecie być pewni, że za rok będziecie szukać nowej pary.
Kolejny szczegół, na który warto zwrócić uwagę to ocieplenie. Logika nakazuje kupno butów z dodatkową lub grubszą warstwą wypełnienia. Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę fakt, że już wysokość buta sama w sobie stanowi ochronę przed wiatrem i wodą, to można pokusić się o zakup standardowej wersji obuwia i wprowadzić do szuflady z bielizną ciepłe skarpety.
Trzewiki
Trzewiki to sznurowane buty z krótką cholewką. Teraz kojarzą się one z butami zakończonymi na wysokości kostki lub wyższymi. W przypadku produktów dla mężczyzn podeszwa najczęściej jest niska i płaska, choć nie brakuje także modeli z delikatnym obcasem. Niektórzy producenci stosują także boczne zamki błyskawiczne, które ułatwiają zakładanie i zdejmowanie obuwia. Dzięki swojej różnorodności trzewiki można stosować przy mniej lub bardziej formalnych ubiorach. Niektórzy producenci nazywają tak nawet wzory, które uznalibyśmy za trapery albo trampki.
Sztyblety
W skrócie rzecz ujmując, są to krótkie buty męskie z wszytymi po bokach kawałkami gumy. Wywodzą się z jeździectwa, ponieważ są wygodne i pozwalają odpowiednio ułożyć nogę w strzemieniu. Ich historia rozpoczęła się w Wielkiej Brytanii, w erze wiktoriańskiej. Stworzenie pierwszej pary przypisuje się szewcowi królowej Wiktorii, która używała ich właśnie do jazdy konnej. W latach 50. i 60. ubiegłego wieku pokochali je przedstawiciele subkultury modsów. Pojawiły się nawet na nogach członków zespołu Rolling Stones. Charakteryzuje je prostota, więc często występują nawet bez sznurówek. Można je ubrać zarówno do mniej formalnego garnituru, jak i połączyć z jeansami i luźnym swetrem. Styliści zalecają noszenie ich ze spodniami, których nogawki będą tylko lekko spoczywać na cholewce, bez dodatkowych zagięć.
Botki
Botki to nic innego jak buty z wysoką cholewką. Niektórzy producenci oferują pod tą nazwą modele przypominające sztyblety. Na drugim biegunie mamy coś z pogranicza obuwia wizytowego i trzewików, ale zamiast sznurowadeł zastosowano zamek błyskawiczny umieszczony zazwyczaj przed kostką. Bywa, że jest on zastąpiony paskiem. Jeśli chodzi o materiał, to króluje tutaj skóra i dobrze, ponieważ dzięki temu posłużą przez długie lata.