Być prawdziwym mężczyzną w XXI wieku? Wystarczy przestrzegać tych zasad
Być prawdziwym mężczyzną w XXI wieku? Nie jest to rzecz prosta. Lansowany dziś w telewizji i innych mediach wizerunek facetów odbiega zdecydowanie od dawnego obrazu prawdziwego dżentelmena - zawsze eleganckiego; zadbanego, ale nie w sposób przesadny, i wiedzącego, czym są dobre maniery. Mężczyzn sprzed 100, 50 czy nawet 20 lat oraz tych współczesnych dzieli prawdziwa przepaść. I nie oznacza to absolutnie, że dziś prawdziwych facetów już nie ma. Są! Z wielu pojawiających się dziś komentarzy wyłania się jednak przekonanie, że stanowią gatunek wymierający. Istnieją jednak pewne zasady, które mogą pomóc w przeciwdziałaniu temu zjawisku. Jak zatem być prawdziwym mężczyzną w tych trudnych czasach? Istnieją pewne reguły, których należy przestrzegać, jeśli chce się być prawdziwym dżentelmenem.
Krystyna Janda kilka tygodni temu wywołała prawdziwą burzę. W jednym ze swoich blogowych wpisów skrytykowała współczesnych mężczyzn, którzy zapomnieli o dobrych manierach, uprzejmości, a w wielu przypadkach zaczęli zachowywać się jak kobiety. "Wychowaliśmy takie pokolenie mężczyzn" - grzmiała aktorka. Za to narzekanie spadła na nią fala krytyki. Nie brakowało głosów, że ten dzisiejszy obraz, w którym nie ma miejsca na specjalne uprzejmości względem kobiet to wina feministek i przewrażliwionych pań, które na każdym kroku wykrzykują hasła dotyczące równouprawnienia. "Widzicie w nas mężczyzn w pełni, przypominacie sobie tylko wtedy, gdy trzeba wynieść śmieci, kontakt naprawić, zwolnić miejsce w tramwaju, autobusie. Nie jestem już w pełni mężczyzną, bo nie ma takiej potrzeby! Pani jest w pełni mężczyzną za to!" - odpowiedziałby pewnie aktorce na jej zarzuty Adaś Miauczyński. Kto w tym sporze ma rację?
Dyskusja na temat kondycji współczesnych mężczyzn toczy się dziś na wielu frontach. W czasie, gdy konflikt dotyczący dzisiejszych facetów rozgorzał w Polsce, na temat ich postawy rozmawia się też w innych krajach. Na niezwykłą inicjatywę zdecydowała się niedawno redakcja publikowanego od 1897 r. magazynu "Country Life". Chcąc promować prawdziwych dżentelmenów w dzisiejszym, pełnym zniewieściałych panów świecie, wydawca magazynu ustanowił nagrodę "Gentleman of the Year" (Dżentelmen roku), którą honorowani będą mężczyźni najbliżsi ideału. Z góry określono też zasady, które powinny cechować taką jednostkę. Ten swoisty dekalog uwzględnia zmiany kulturowe i cywilizacyjne, jakie zaszły na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci, uznając też, że niektóre zasady są niezmienne. Jaki powinien zatem być dziś prawdziwy dżentelmen?
Jeśli chodzi o kwestie dotyczące wyglądu, nowoczesny dżentelmen nigdy, ale to przenigdy, nie może założyć spodni w kolorze fuksji. Powinien też unikać ubrań wykonanych z lycry, a kiedy wymaga tego sytuacja, powinien wdziewać garnitur. Zakazane jest używanie krawatów, które zostały wstępnie zawiązane - poinformował dziennik "The Daily Telegraph", powołując się na "przykazania" tygodnika. Odpadają zatem wszelkiego rodzaju krawaty na gumce. Elegancki mężczyzna nigdy nie powinien też zapominać o zegarku. Ważna sprawą jest też uczesanie i zasada, która zakazuje wpinania czegokolwiek we włosy.
Spośród reguł dotyczących zachowania, o których prawdziwy facet nigdy nie powinien zapominać, wiele określonych w dekalogu zaleceń pozostaje niezmiennych od lat. Stuprocentowy dżentelmen nigdy się nie spóźnia, potrafi zachować swobodę w każdej sytuacji i postępuje w taki sposób, by inni czuli się komfortowo w jego obecności. Kiedy chodzi o spożycie alkoholu, może się okazjonalnie upić, ale nigdy nie wolno mu tracić kontroli nad sobą. Gdy chodzi o trunki, jest jeszcze jednak ważna zasada - nigdy nie pije malibu. Nie wolno mu też rozmawiać o pieniądzach. Podczas rozmów powinien większą wagę przywiązywać do tego, co mówią inni, zamiast opowiadać o sobie. Potrafi też nawiązać konwersacją z każdą osobą. Prawdziwy mężczyzna zawsze zjada to, co zostaje podane do stołu, ale nigdy nie kończy jeść przed współbiesiadnikami. Kiedy idzie zaś do teatru, nie wychodzi zanim nie opadnie kurtyna. Część z zasad skonsultowanych wcześniej ze specjalistami oraz osobami publicznymi, które znalazły się w dekalogu, może być
zaskoczeniem. Prawdziwy dżentelmen nie powinien bowiem sięgać po niektóre z mediów społecznościowych. Dopuszczalne jest używanie Facebooka, zakazane jest natomiast korzystanie z Twittera. Stuprocentowy facet raczej powinien unikać hodowli kwiatów, szczególnie mieczyków. Nie może także posiadać kota.
W zbiorze zasad współczesnego mężczyzny znalazła się też regulacja, która dotyczy sposobu, w jaki powinien zachowywać się podczas miłosnego zbliżenia. Podczas kontaktu z partnerką, kiedy wymaga tego sytuacja, powinien zawsze podpierać się na łokciach.
Przy okazji publikacji listy zapytano się też słynnych osobistości o to, jaki powinien być dzisiejszy mężczyzna, pragnący uchodzić za dżentelmena. Dla aktorki Joan Collins dość ważnym problemem jest sposób doboru butów. Niedopuszczalne jest np. ubranie przez niego brązowych butów na jakąś wieczorną galę.
Dość ciekawe podejście do zagadnienia ma natomiast angielska pisarka, Jilly Cooper. "Dżentelmen to ktoś, kto odwozi cię do domu po tym, jak był z tobą w łóżku" - powiedziała.
(rc/ac/facet.wp.pl)