Był instruktorem narciarstwa. Teraz jego narty podbijają świat
Drewniane i jedyne w swoim rodzaju. Takich nart nie ma wiele. A jeśli zobaczymy je na stoku, najprawdopodobniej pochodzą z podwarszawskiej manufaktury. Są robione ręcznie i najczęściej dopasowane do indywidualnych potrzeb klienta.
02.02.2016 | aktual.: 03.02.2016 16:48
Szymon Girtler, właściciel manufaktury nart MONCK wykonuje narty na zamówienie ludzi z całego świata, w tym również z Kanady i Australii. Wcześniej był instruktorem narciarstwa. Pierwsze egzemplarze wykonał dla siebie, potem zaczął dla znajomych i w taki sposób zdobył rozgłos. Choć ma dużo zleceń, w jego zakładzie pracują tylko dwie osoby.
- Sama natura planuje te narty. Ja staram się nie przeszkadzać – mówi skromnie o swojej działalności.
Wykonanie nart to często czasochłonne zajęcia. Zwłaszcza, gdy pojawiają się takie oryginalne zamówienia, jak mozaika ze stu elementów. Zobaczcie, jak powstają słynny polski sprzęt.