Była nazywana "seksbombą Samoobrony". Co się stało z Sandrą Lewandowską?
Sandra Lewandowska nie zrobiła zawrotnej kariery, choć jej początki w "Samoobronie" były obiecujące. Piękna posłanka szybko zwróciła na siebie uwagę kolegów z sejmowej ławy. Niestety, częściej mówiono o skandalach z jej udziałem niż o działalności politycznej.
Sandra Lewandowska zrobiła prawdziwą furorę w "Samoobronie". Młodziutka posłanka wyróżniała się urodą i elokwencją. Szybko jednak została zaszufladkowana jako "miss Sejmu", a media rozpisywały się o jej rzekomym romansie z Januszem Maksymiukiem. Czym aktualnie zajmuje się kobieta?
Zobacz też: SPRAWDZAM! Test Huawei Watch GT 3
Władza i seks
Sandra Lewandowska zasiadała w poselskich ławach od 2005-2007r. Nie były to łatwe czasy dla kobiet w polityce. Mężczyźni traktowali je protekcjonalnie. Większą uwagę zwracano na urodę niż na kompetencje. Ofiarą krzywdzących stereotypów padła właśnie młoda deputowana. Plotkarskie media opublikowały jej zdjęcia topless zrobione podczas urlopu w Egipcie. Mówiono o romansie z Januszem Maksymiukiem. Sama zainteresowana tak komentowała te sensacje:
- Na tych zdjęciach nie było nic gorszącego. Wszystkie kobiety w mojej rodzinie opalają się bez stanika - powiedziała w "Uwadze!".
Na fali popularności Sandra Lewandowska zdecydowała się na odważny ruch - wystąpiła w "Tańcu z Gwiazdami". Niestety odpadła już drugim odcinku. W tym samym czasie straciła także mandat poselski - Samoobrona nie weszła bowiem do Sejmu.
Czytaj też: Zaskakujące doniesienia o Agacie Kornhauser-Dudzie. Ujawniono, jak zachowuje się w Pałacu Prezydenckim
Czym aktualnie zajmuje się Sandra Lewandowska?
Polityczka długo próbowała wrócić na szczyt. W 2009 r. startowała do Parlamentu Europejskiego, a w 2011 r. zasiliła szeregi Ruchu Palikota. Wyborcy nie dali jej jednak kolejnej szansy. W 2015 r. o polityczce znów zrobiło się głośno z powodu tzw. afery podsłuchowej. Na "taśmach prawdy" została zarejestrowana rozmowa Aleksandra Kwaśniewskiego z Ryszardem Kaliszem.
Były prezydent stwierdził, że posłanka "uwodziła go i "strasznie się koło niego kręciła", a Ryszard Kalisz zasugerował, że zrobiła karierę "przez łóżko", ale musiał ją zwolnić, bo "nic nie robiła".
Sandra Lewandowska podeszła do tych informacji z dystansem. "Oj, chłopaki, Wy się do dzisiaj o mnie kłócicie? Rysiu przeproś za głupie zachowanie i konfabulacje, to puszczę Cię wolno" - napisała na swoim Facebooku.
Była posłanka ostatecznie postanowiła zniknąć z życia publicznego i zająć się biznesem. Ze skąpych informacji, które sporadycznie publikuje na Facebooku wynika, że jest osobą bardzo zajętą, a każdą wolną chwilę wykorzystuje na podróże.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
