CiekawostkiByła u progu śmierci - wyszła za mężczyznę, który uratował jej życie

Była u progu śmierci - wyszła za mężczyznę, który uratował jej życie

Była u progu śmierci - wyszła za mężczyznę, który uratował jej życie
Źródło zdjęć: © NWNS

20.08.2016 | aktual.: 24.08.2016 17:23

W obliczu anoreksji wielu ludzi jest bezradnych. Ale ten mężczyzna znalazł sposób, jak uratować swoją ukochaną.

Ta historia nie musiała skończyć się happy endem. Wszystko wskazywało, że jej bohaterka – 26-letnia brytyjska tancerka – prędzej skończy martwa niż na ślubnym kobiercu. Okazuje się jednak, że miłość i wsparcie najbliższych potrafią czynić cuda, a oświadczyny są w stanie uratować czyjeś życie.

Brytyjska tancerka Emma Stokes od lat zmagała się z anoreksją. Zaczęła tracić na wadze w marcu 2013 roku po śmierci swojej babci. Miała wrażenie, że straciła kontrolę nad swoim życiem, a sposobem, by to zmienić, stała się dla niej rygorystyczna dieta oraz ćwiczenia. Brytyjka regularnie morzyła się głodem, jedząc nie więcej niż 600 kalorii dziennie. Żywiła się jedynie niewielkimi porcjami sałaty oraz warzyw, pozwalając sobie co najwyżej na jedno zbożowe ciasteczko oraz odtłuszczone mleko. Do tego doszły wyczerpujące ćwiczenia – Strokes nie miała z tym problemu, bo jako zawodowa tancerka była przyzwyczajona do wyczerpujących treningów. Podczas choroby zaczęła jednak ćwiczyć nawet sześć godzin dziennie.

ZOBACZ TEŻ:

1 / 3

Doprowadziła swój organizm do skrajnego wyczerpania

Obraz
© NWNS

Łatwo się domyślić, jak przy takim trybie życia wyglądał bilans energetyczny 26-latki. Jej waga, która na początku choroby wynosiła około 58 kilogramów, spadła do zaledwie 39, a Strokes ze zdrowej wysportowanej dziewczyny zmieniła się w szkielet żywcem wzięty z kampanii społecznych ostrzegających przed anoreksją. Kobieta regularnie robiła przed lustrem zdjęcia swojej sylwetki, dokumentując „sukcesy” w chudnięciu. Doprowadziła swój organizm do krańcowego wyniszczenia i w końcu trafiła do szpitala.

Jak podaje serwis abcZdrowie.pl, na anoreksję cierpi nawet ok. 2 proc. populacji. Częściej chorują kobiety, ale mężczyźni stanowią ok. 15 proc. pacjentów. Spadek wagi to najbardziej charakterystyczny objaw, ale chorzy mają też inne problemy, np. z wypadającymi włosami, osłabieniem, suchością skóry.

ZOBACZ TEŻ:

2 / 3

List, który uratował jej życie

Obraz
© NWNS

Nie wiadomo, jak skończyłaby się ta historia, gdyby nie partner tancerki, Chris, który dał jej impuls do walki o życie. Mężczyzna przygotował dla niej listę dziesięciu powodów, dla których warto żyć. Jako pierwszy wymienił chęć posiadania dzieci – napisał, że Stokes jest wspaniałą nauczycielką, więc z pewnością spełni się w roli matki. Podkreślił jej talenty pedagogiczne w kilku miejscach listy, rozpisując się o tym, jak wspaniale idzie jej uczenie tańca i inspirowanie innych.

Jako inne powody wyszczególnił zawody sportowe, w których warto wziąć udział, oraz górskie szczyty, na które planuje wejść razem z ukochaną. Zaapelował również do jej altruizmu i troski o innych: „Chcę, by Emma wyzdrowiała, by pomagać zdrowieć innym”. Napisał również, że tęskni za jej pięknem – zewnętrznym oraz wewnętrznym. W żartobliwej formie wspomniał również o jej pośladkach.

ZOBACZ TEŻ:

3 / 3

Wyjdziesz za mnie?

Obraz
© NWNS

Dziewiąty powód dał przedsmak tego, co napisał na samym końcu: „Chcę, by wyglądała i czuła się świetnie w dniu jej ślubu - proszę, odwróć!”. Na odwrocie kartki, rzecz jasna, znalazło się to najważniejsze pytanie: „Czy wyjdziesz za mnie?”.

Nietypowe oświadczyny zostały przyjęte, a Strokes bez reszty pochłonęły przygotowania do ślubu, co ułatwiło proces walki z chorobą. „Jestem głęboko przekonana, że ocaliła mnie lista Chrisa” – uważa Brytyjka, która po półtora roku od otrzymania listu stanęła na ślubnym kobiercu. Dziś znów jest piękną, szczęśliwą i zdrową kobietą, a waga jej ciała wraca do normy.

ZOBACZ TEŻ:

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)