Bzdury, które wymyślają o nas kobiety
21.04.2009 | aktual.: 07.04.2017 12:37
None
Jeden z „kobiecych” magazynów zapragnął uświadomić swoje czytelniczki o łóżkowych sekretach, które skrywają mężczyźni. Gazeta wyliczyła 11 rzeczy, na które panie powinny zwrócić baczną uwagę w swoich kontaktach intymnych z facetami.
Nie ukrywamy, że członków naszego kolegium redaktorskiego artykuł ten wzburzył do żywego. Oprócz powtarzanych stereotypów, przynosi on jeden konkretny wniosek: faceci, to mniejsze małpy niż myśleliście, ale i tak małpy.
Całą, treść tego artykułu można przekazać w jednym zdaniu: Faceci to strachliwe istoty, które boją się uprawiać seks, za grę wstępną uważają jedynie „dobry oral”, a podczas seksu myślą o innej kobiecie, mimo, że tak na prawdę nie mają najmniejszej ochoty na trójkąty.
Redakcja serwisu Facet postanowiła rozprawić się z tymi wierutnymi bzdurami i raz na zawsze, uciąć kobiece dywagacje o tym, że kobiety wiedzą lepiej, czego tak naprawdę potrzebują faceci.
To co? Zaczynamy?
Bzdura 1 - On się martwi, czy jest dobry w łóżku.
To jasne, że w seksie podstawowym celem faceta powinno być pragnienie sprawienia satysfakcji swojej kobiecie.
Wbrew jednak temu co piszą nasze koleżanki redaktorki, mało który facet stawia sobie za wzór aktorów grających w filmach porno (3 godziny ostrego seksu i członek o długości 45 cm.), czy przejmuje się dyrdymałami, które wygłaszają bohaterki serialu „Seks w wielkim mieście” (mało który facet w ogóle wie o istnieniu takiego serialu).
Ok. Marzymy o tym by w łóżku być mistrzami, ale podchodzimy do tego z odpowiednim dystansem i ze świadomością własnych możliwości.
Bzdura 2 – Facet też może mieć lepszy i gorszy orgazm.
Z samym tytułem zgadzamy się bez zastrzeżeń. Jednak już jego wytłumaczenie to kompletne nieporozumienie.
Tłumaczenie, że mężczyzna ma gorszy orgazm tylko dlatego, że partnerka dotyka go cały czas w ten sam sposób to nic innego jak przyklepanie stereotypowi, że dla faceta liczy się tylko „mechanika seksu”.
Drogie panie, jeżeli nie przyszło Wam do głowy, że na orgazm faceta składa się coś więcej niż tylko machanie rączką, to nie dziwimy się, że macie takie doświadczenia.
Bzdura 3 – Szok! On też potrzebuje gry wstępnej.
Już sama forma postawienia sprawy świadczy o seksistowsko-feministycznym bełkocie. Motyla noga, faceci potrzebują gry wstępnej! Wielkie nieba !
Czy zanim dokonały panie tak wiekopomnego odkrycia, żyłyście w przekonaniu, że facet to istota, która 24/7 ma erekcję i w każdej chwili jest gotowa do seksu? Wystarczy ściągnąć spodnie i siup.
Skoro dowiedzieliśmy się już, ze facet potrzebuje jednak gry wstępnej, to teraz należy jeszcze dowiedzieć się jak ona ma wyglądać. Myślę, że nikogo nie będzie już szokować, proponowane przez panie rozwiązanie:
„Dobry oral” załatwia sprawę. Prosto? Johny Macho by tego lepiej nie wymyślił.
Bzdura 4 – Nie kręcą go trójkąty.
„Co z tego, że ciągle mówi o tym, jak by było fajnie zaszaleć we troje” możemy przeczytać na łamach tego szacownego pisma. Ciężko się do tego w jakimkolwiek stopniu odnieść.
Znajdźcie nam jednego, zdrowego faceta, który dzieli się takim spostrzeżeniami ze swoją partnerką. I znajdzie nam kobietę, która na tego typu wyznania zareaguje tak jak proponują nam autorzy tekstu:
„Spytaj co by zrobił gdyby miał was dwie w łóżku. Opowiedz, jak ty pieściłabyś tę drugą dziewczynę”.
Bzdura 5 – Lubi rządzić w sypialni
Drogie panie, jeżeli jeszcze tego nie wiecie, to chyba o nikim nie można napisać, że lubi aby w sypialni zawsze panowały takie same warunki. Chyba każdy lubi, aby role w sypialni się zmieniały w zależności od nastroju.
Raz chcemy, aby partnerka była surową dominą, a innym razem uległą niewolnicą. I naprawdę drogie panie, faceci nie uważają dominujących kobiet za panie rodem z porno filmów.
Bzdura 6 – Jeżeli nagle przestaje mieć ochotę na seks, to pewnie szykuje się by cię rzucić.
Większą bzdurę trudno wymyślić. Czy nie przyszło paniom do głowy, że facet nie jest maszyną, która może uprawiać seks zawsze, wszędzie i w każdych okolicznościach.
No cóż, ale jeżeli ktoś sądzi, że fascynacja drugą osobą trwa co najwyżej 6 miesięcy to trudno z tym polemizować.
Bzdura 7 – Marzy żebyś złapała go za tyłek.
To kobiety stworzyły mit mężczyzny, który nie wiedzieć czemu obawia się o swój tyłek.
Faceci lubią być dotykani po całym ciele i naprawdę podczas gdy wy głaszczecie ich po pośladkach nie zapala im się w głowie lampka – uwaga strefa zakazana.
Bzdura 8 – Bycie w tobie to dla niego niezwykle silny afrodyzjak
No cóż nie będziemy zaprzeczać, że bycie w kobiecie to jedna z najlepszych i najprzyjemniejszych rzeczy, która może przydarzyć się facetowi.
Ok. Ale chyba inaczej rozumiemy pojęcie afrodyzjak.
Bzdura 9 – Jego jądra wcale nie są kruche.
Po pierwsze kruche to może być ciasto, a po drugie nie znamy innej formy dotykania jąder niż zabieg chirurgiczny. Dotykąć to można jaja, a nie jądra ;)
Bzdura 10 – To ci się pewnie nie spodoba: Możliwe, że on myśli o kimś innym, gdy kocha się z Tobą.
Odkrycie, na miarę Archimedesa. Eureka!
Powiemy więcej, możliwe, że on nie tylko myśli o kimś innym podczas seksu z Tobą, ale możliwe jest też, że on myśli o Tobie podczas seksu z kimś innym.
Możliwe jest też: trzęsienie ziemi w Chinach, orgazm wielokrotny i wypicie szklanki wódki bez zapitki. Niemożliwe jest z kolei: wprowadzenie euro w USA, hodowla bananów na Marsie i wybór Radosława Sikorskiego na papieża (chociaż nad tym w sumie też można się zastanowić). Dalej?
Bzdura 11 – On pragnie czasem szybkich numerków.
„Zwykle facet lubi kochać się długo ( i namiętnie), by przyjemne chwile trwały jak najdłużej. Są jednak noce kiedy woli zrezygnować z romantycznego preludium i wziąć cię szybko i ostro”.
Wśród wyzwolonych, zdawałoby się, kobiet wciąż pokutuje przekonanie, że odpowiednią i jedyną porą dobrą dla seksu jest noc.
Drogie panie, o tym czy facet ma ochotę na szybki i ostry seks decyduje przede wszystkim poziom testosteronu. A ten jak wiemy jest najwyższy rano, a nie nocą.
Błagamy Was! Nie róbcie już nastolatkom wody z mózgu. One też mogą chcieć mieć kiedyś normalne pojęcie o facetach i życie seksualne nie obarczone bzdurnymi szablonami!
