DziewczynyChcesz być lepszy w łóżku? Jedz to!

Chcesz być lepszy w łóżku? Jedz to!

Chcesz być lepszy w łóżku? Jedz to!
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

None

Na całym świecie, we wszystkich kulturach, istnieją substancje lub preparaty traktowane jako afrodyzjaki. Do najbardziej popularnych należą imbir, wanilia, czekolada, małże, lubczyk, kozie mleko i szampan.

Od wieków istnieje przekonanie, że niektóre produkty, jakich na co dzień używamy np. do przyrządzania potraw czy herbatek, mogą być naturalnymi metodami rozbudzania zmysłów i pożądania. Uważa się, że tzw. afrodyzjaki wpływają na nasilenie odczuwania bodźców i zwiększenie sprawności seksualnej. Działają pobudzająco, również poprzez skojarzenia wzrokowe, zapachowe czy smakowe.

(PAP), menonwaves

1 / 7

Chcesz być lepszy w łóżku? Jedz to!

Obraz
© Jupiterimages

Już w starożytnym Rzymie korzystano z erotycznych właściwości afrodyzjaków, np. imbir dodawano do aromatycznych kąpieli, aby rozpalić zmysły kochanka. W Średniowieczu z umiejętności przygotowywania magicznych eliksirów, wzmagających popęd płciowy, słynęły czarownice.

Do typowych składników miłosnych mikstur należały np.: żywica drzew, pomidory, zwane jabłkami miłości, ostrygi, jaszczurki, przepiórki, fasola oraz włosy należące do mężczyzny, na którego miał zostać rzucony czar zakochania.

2 / 7

Chcesz być lepszy w łóżku? Jedz to!

Obraz
© Jupiterimages

Dziś popularnymi afrodyzjakami są zarówno pokarmy, przyprawy, zioła, napoje, jak i różnego rodzaju medykamenty i kosmetyki. Różnią się one sposobem przyjmowania, działaniem oraz mocą. Właściwie zestawione i wykwintnie podane mogą rozbudzić prawdziwy wulkan namiętności.

Najbardziej znanymi i stosowanymi do dziś są m.in.: imbir, wanilia, cynamon, orzechy, czekolada, chilli, truskawki, awokado, miód, małże, lubczyk, kozie mleko i szampan. Bardzo często możemy się na nie również natknąć w postaci kremów, olejków, perfum, świec zapachowych.

3 / 7

Chcesz być lepszy w łóżku? Jedz to!

Obraz
© Jupiterimages

Orzechy włoskie były w kulturze Greków i Rzymian symbolem płodności i stałym elementem rytuałów weselnych. Grecy i Rzymianie mieli zwyczaj obsypywania nimi młodej pary podczas uroczystości ślubnych, aby zapewnić nowożeńcom płodność i szczęśliwe pożycie.

Smak i zapach wanilii podnosi libido i wzbudza pożądanie, dlatego wyjątkową popularnością cieszą się perfumy z nutą tego aromatu. Chili swą popularność zawdzięcza w dużej mierze starym indiańskim wierzeniom, że częste jej jedzenie wzmaga potencję seksualną. Z kolei czekolada zawiera enyloetyloaminę, neuroprzekaźnik zwany "hormonem miłości".

4 / 7

Chcesz być lepszy w łóżku? Jedz to!

Obraz
© Jupiterimages

Owoce wzmagają ochotę na miłość. Jeśli zakochani na deser zjedzą np. sałatkę owocową złożoną z: banana, mango, brzoskwiń, melona - mogą poczuć przypływ miłosnej energii.

Wystarczy, że dodasz któryś z afrodyzjaków do dania, które przyrządzasz na romantyczną kolację, zapalisz świecę zapachową lub przygotujesz zmysłową kąpiel z uwodzicielskim aromatycznym olejkiem, a z pewnością wprowadzisz romantyczny nastrój i miłą atmosferę.

5 / 7

Chcesz być lepszy w łóżku? Jedz to!

Obraz
© Jupiterimages

Co ciekawe starożytni Egipcjanie mogli wykorzystywać sałatę m.in. jako środek pobudzający potencję seksualną. Od czasów starożytnej Grecji i Rzymu sałata jest znana ze swoich łagodnych uspokajających i przeciwbólowych właściwości. Już w V w. p.n.e. grecki lekarz Hipokrates opisał efekty działania soku mlecznego z sałaty, podobne do opium. Ponadto, sałata miała zmniejszać seksualne potrzeby rzymskich żołnierzy podczas wojny.

W świadectwach z drugiego wieku n.e., również wysławiane są kojące właściwości sałaty, jako warzywa "sprowadzającego sen i zmniejszającego apetyt seksualny". Jednakże wierzenia starożytnych Egipcjan wskazują na zupełnie inne skojarzenia z "mocami" sałaty - mieli oni w zwyczaju ofiarowywać ją swemu bóstwu płodności i seksualności Min.

6 / 7

Chcesz być lepszy w łóżku? Jedz to!

Obraz
© Jupiterimages

Przez lata archeolodzy zastanawiali się, dlaczego warzywo używane jako środek uspokajający było kojarzone z bóstwem płodności. Włoski botanik Giorgio Samorini z Miejskiego Muzeum w Rovereto twierdzi, że znalazł rozwiązanie tej zagadki. Zidentyfikował typ sałaty, widocznej na egipskich płaskorzeźbach. Według niego, jest to dziko rosnąca sałata kompasowa, czyli Lactuca serriola.

Warzywo to, o gorzkim posmaku, jest "przodkiem" dzisiejszej sałaty uprawnej - Lactuca sativa. Sałatę kompasową do dziś można znaleźć w Europie, Azji i Pn. Ameryce, nie przypomina jednak wyglądem sałaty, którą można kupić w sklepie. Ma podłużne, kłujące liście, z których, po złamaniu, wydostaje się sok mleczny.

7 / 7

Chcesz być lepszy w łóżku? Jedz to!

Obraz
© Jupiterimages

Samorini przebadał związki fitochemiczne obecne w wydzielinie. Okazało się, że sałata może mieć podwójny efekt - w zależności od dawki soku. Testy pokazały, że jeden gram soku mlecznego powoduje uspokojenie i uśmierza ból. Przy wyższych dawkach - 2-3 gramowych przeważają efekty pobudzające, wywołane obecnymi w wydzielinie alkaloidami tropanowymi.

Typowymi alkaloidami tropanowymi są atropina, hioscyjamina, skopolamina i kokaina. Według botanika, podobne związki jak w sałacie, występują w roślinach z rodziny Solanum (psiankowatych), takich jak mandragora - znany starożytnym legendarny afrodyzjak.

Afrodyzjaki mogą niekiedy dziwić, śmieszyć, a nawet przerażać. Należy zatem pamiętać, że ich stosowanie oraz wiara w skuteczność, należy do indywidualnej oceny każdego.

(PAP), menonwaves

afrodyzjakzabaważycie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)