CiekawostkiChcesz być zdrowy i męski? Jedz takie mięso!

Chcesz być zdrowy i męski? Jedz takie mięso!

Lato to wspaniała pora nie tylko ze względu na urodzaj truskawek i skąpo ubrane dziewczyny, których pełno na ulicach. Ciepłe miesiące to przede wszystkim czas grilla.

Chcesz być zdrowy i męski? Jedz takie mięso!
Źródło zdjęć: © Fotochannels

Większość z nas puszcza wówczas mimo uszu narzekania swojej lepszej połowy i z rozkoszą serwuje sobie krwiste mięsiwa, z pogardą spoglądając na piersi kurczaka i osmalone bakłażany. I mamy rację! Wygląda na to, że nadchodzi kres wieloletniej kampanii lekarzy i dietetyków, którzy ostrzegali przed zgubnymi skutkami spożywania czerwonego mięsa.

Jak się okazuje, współczesne metody hodowli pozwalają ograniczyć otłuszczenie wieprzowiny i wołowiny do tego stopnia, że jest w nich znacznie mniej tłuszczów pochodzenia zwierzęcego, niż w wegetariańskich sałatkach zawierających dużą ilością żółtego sera czy nawet w drobiu.
"W grillowanym kawałku szynki jest mniej nasyconych tłuszczów niż w piersi kurczaka ze skórą" - objaśnia niezależny dietetyk z Meat Advisory Panel, doktor Carrie Ruxton. A to z kolei oznacza, że zawały serca i rak wcale nie są domeną tych, których dieta w znikomym stopniu przypomina dietę jarosza.

Jednak to nie wszystkie zalety czerwonego mięsa. Według badań, mężczyźni żywią bardzo silne przekonanie, że to, co jedzą, jest odzwierciedleniem ich męskości. Stąd nasze wyraźne, instynktowne lekceważenie kuchni wegetariańskiej.

Co ciekawe, liczne eksperymenty dowiodły, że w ludzkiej świadomości zakorzenione jest "metaforyczne" podejście do jedzenia. Badani uznawali mięso za zdecydowanie bardziej męski produkt niż np. warzywa.

"Czerwone, krwiste mięso to typowy posiłek prawdziwego, silnego, umięśnionego macho. Soja na pewno nie współgra z tym wizerunkiem. Aby sięgnąć po takie jedzenie, które ich zdaniem utożsamiane jest z delikatnością i subtelnością, mężczyźni musieliby porzucić swój wizerunek macho" - tłumaczą autorzy badań. A to z kolei mogłoby się negatywnie odbić na ich psychice.

W 77-stronicowym raporcie na temat wpływu czerwonego mięsa na nasze zdrowie, uczeni zamieścili analizę zależności między ilością spożywanej wieprzowiny czy wołowiny, a ryzykiem zawału serca i zachorowań na raka. Jak się okazuje, "umiarkowane ilości czerwonego mięsa są ważnym elementem zdrowej i zbilansowanej diety". Przy czym nie należy bać się w tym wypadku słowa "umiarkowane". Z pożytkiem dla zdrowia i bez najmniejszych obaw, porcję mięsa można jeść codziennie na śniadanie i cztery razy w tygodniu na obiad.

Należy jednak pamiętać, że czerwone mięso jest prawdziwą kopalnią składników odżywczych oraz witamin i minerałów tylko wtedy, kiedy nie zostało poddane działaniu szkodliwych konserwantów i polepszaczy smaku. Tutaj obowiązuje zasada, że im prościej, tym lepiej. Zatem zamiast kupować gotowe szaszłyki i porcje na grilla, do których dodano całą tablicę Mendelejewa, lepiej samemu rozbić smakowity befsztyk i wrzucić go na ruszt, by po chwili zasiąść do prawdziwej uczty.

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (28)