Chcesz zostać geniuszem? Pij piwo
Chcesz zostać geniuszem? Wcale nie musisz gimnastykować szarych komórek ślęcząc nad podręcznikami, albo przesiadując na wykładach. Wystarczy że będziesz regularnie... pił piwo.
Złoty trunek posiada bardzo wiele walorów. Nie tylko poprawia samopoczucie, ale też pozytywnie wpływa na męskie zdrowie. Już pięć lat temu seria naukowych badań wykazała, że regularne picie piwa skutecznie chroni nas - mężczyzn przed śmiercią. Oczywiście o ile napój spożywamy w niewielkich ilościach, czyli maksymalnie 2-3 piwa dziennie. Kto stosuje taką terapię, może być pewny, że nie grozi mu nadciśnienie tętnicze i jego skutki.
Teraz jednak badacze z Hiszpanii odkryli kolejną niezwykłą właściwość piwa. Okazuje się, że zwiększa ono aktywność mózgu. Aby się o tym przekonać naukowcy przeprowadzili eksperyment na dwóch grupach ochotników. Jedna grupa składała się z abstynentów, druga natomiast z osób, która wypijały ok. 1,5 litra piwa tygodniowo, racząc się nim przynajmniej trzy razy w tygodniu.
Najpierw ochotnicy z obu grup mieli wykonywać różne czynności w których istotny był czas i precyzja działania. Wyniki pokazały, że w tym przypadku wszyscy - zarówno pijący jak i niepijący - radzą sobie mniej więcej tak samo dobrze.
W drugiej części eksperymentu ochotnicy dostali do rozwiązania zagadki logiczne. I wówczas okazało się, że piwosze radzą sobie z rozwiązaniem znacznie szybciej i znacznie lepiej od niepijących. Średnio uzyskali noty o 20 procent wyższe. Ostatnia część eksperymentu polegała natomiast na badaniu zdolności uczenia się. I znów - pijący przyswajali sobie nowe informacje o 15 procent szybciej, niż abstynenci.
Dodatkowo - specjalna aparatura monitorująca pracę mózgu wykazała, że mózgi piwoszy są znacznie aktywniejsze podczas wykonywania zadań, niż w przypadku niepijących.
Zdaniem naukowców dowodzi to ponad wszelką wątpliwość, że regularne picie piwa znakomicie stymuluje mózg. I że wobec tego warto polubić złoty trunek. Bo piwo piją ludzie mądrzy.
No cóż - jesteśmy wdzięczni badaczom za tę naukowo popartą tezę, ale szczerze powiedziawszy, nie jest to żadne novum. Być może nie do końca świadomie, ale studenci na całym świecie już dawno odkryli i z powodzeniem stosują piwną metodę stymulacji umysłu. Inna sprawa, że często zdarza się im trenować mózg zbyt intensywnie, co ma niestety przykre skutki uboczne - zawroty, wymioty, często również ból głowy. No ale umówmy się - samodoskonalenie wymaga czasem poświęceń, prawda?
(menonwaves)/PFi, facet.wp.pl