Chcesz zrobić sobie tatuaż. Uważaj!
Nadchodzi lato - czas urlopów i wakacji, a wraz z nimi nieodłączne pragnienie zrobienia czegoś ekstrawaganckiego. Tak to już jest, że jedną z największych ekstrawagancji na jakie decyduje się Polak jest zrobienie sobie tatuażu. I choć zazwyczaj w takich przypadkach ograniczamy się do rysunku wykonanego henną, coraz częściej jednak pragniemy iść na całość i zrobić sobie trwałą "dziarę".
11.06.2013 | aktual.: 11.06.2018 15:16
Gustowny tatuaż to świetna sprawa - uatrakcyjnia ciało, przykuwa uwagę otoczenia oraz jest specyficzną formą wyrażenia swoich emocji . Ale tylko jeśli jest wykonany fachowo i przy użyciu bezpiecznych składników - w przeciwnym razie w najlepszym wypadku skończymy z jakimiś praktycznie nieusuwalnym paskudztwem wymalowanym w widocznym miejscu ciała, a w najgorszym z problemami skórnymi. Lub... rakiem.
Jakiś czas temu głośno było o nielegalnych substancjach barwiących lub poważnych reakcjach alergicznych na składniki barwników stosowanych przy tatooingu. Prawda jest taka, że nawet zwykła henna używana do robienia krótkotrwałych tatuaży może poważnie uczulać. A co ze skutkami długotrwałymi?
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków wzięła pod lupę długotrwałe skutki wiążące się ze stosowaniem przy wykonywaniu tatuaży określonych pigmentów, np. benzopirenu. Ten związek chemiczny jest bardzo popularny wśród tatuatorów i zawiera go większość czarnych tuszów. Sęk w tym, że jest również substancją silnie toksyczną (zawartą również np. w dymie papierosowym), która w testach przeprowadzonych na zwierzętach okazała się wywoływać raka skóry i "zasłużyła" sobie na miano jednego z najlepiej udokumentowanych spośród silnych czynników rakotwórczych.
Kolorowe tusze również nie należą do "najzdrowszych": większość z nich zawiera metale ciężkie, takie jak ołów, kadm, chrom czy nikiel oraz tytan, które powodują powstawanie alergii oraz innych chorób.
Co gorsza, niektóre substancje zawarte w kolorowych pigmentach to nic innego jak barwniki używane np. w tuszach do drukarek czy... lakierach samochodowych. Z takimi przypadkami możemy spotkać się w szczególności u tzw. domorosłych "tatuatorów".
GALERIA WYJĄTKOWYCH TATUAŻY!:
[
Chciałbyś mieć taki tatuaż? ]( http://facet.wp.pl/oto-22-niesamowicie-realistyczne-tatuaze-6006482010158209g )
Badacze zwracają uwagę, że substancje używane do robienia tatuaży, oprócz tego, że same w sobie nie są neutralne dla skóry, stają się dodatkowo niebezpieczne, jeśli przedostaną się do jej głębszych partii lub zostaną wystawione na intensywne działanie promieni słonecznych, co może skończyć się nawet rakiem!
- W skrócie można powiedzieć, że nie mamy pewności, czy substancje zawarte w pigmentach tatuażu nie stanowią poważnego zagrożenia dla zdrowia - stwierdza Joseph Braun, epidemiolog środowiskowy z Uniwersytetu Harvarda.
Innym zagrożeniem, które czeka na osoby pragnące zrobić sobie tatuaż jest uczulenie, na którykolwiek z pigmentów.
Ponieważ wykonanie "dziary" wiąże się z wprowadzeniem ciała obcego (właśnie pigmentu) do skóry wydaje się naturalne, że może wystąpić reakcja alergiczna. Kto z nas jednak myśli o tym, udając się do salonu i wybierając szablon? Przeprowadzenie próby alergicznej przed wykonaniem rysunku na ciele, niestety należy do rzadkości, a trzeba pamiętać, że wstrząs anafilaktyczny będący częścią reakcji alergicznej w skrajnych przypadkach może w ciągu kilku minut zabić.
Trzeba obiektywnie napisać, że większość profesjonalnych salonów tatuażu posiada niezbędne certyfikaty i znajduje się pod kontrolą sanepidu. W Polsce z każdym rokiem sytuacja się poprawia, jednak wciąż są miejsca, gdzie właściciele próbują różnych sposobów, by obniżyć koszty.
Także amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków ma poważne problemy z oceną i monitorowaniem zagrożeń związanych z tatuowaniem, ponieważ w salonach używa się różnych substancji (z których część bywa nielegalna). Analiza problemów zdrowotnych klientów nawet kilku salonów tatuażu nie może być jednak podstawą do przedłożenia tych samych wniosków co do wszystkich tego typu punktów usługowych, a tym bardziej tatooingu w skali globalnej.
Nie będziemy jednak owijać w bawełnę - tatuaż jest czymś, co będzie nas zdobić (albo szpecić) przez całe życie, jeżeli zatem decydujemy się na jego wykonanie, warto zapłacić więcej i udać się do salonu, którego profesjonalizm nie będzie budzić żadnych wątpliwości.