Przerażanie to jego specjalność
Wrinkles, który na pomysł wcielenia się w upiornego klauna wpadł kilka lat temu, stara się, by wokół kreowanej przez niego postaci unosiła się aura tajemniczości. Nawet podczas rozmów z dziennikarzami nie ujawnia swojej prawdziwej tożsamości. Wiadomo jedynie, że ma 65 lat i jest weteranem wojennym. Ma za sobą rozwód, a w tej chwili - jak przyznaje - nie ma żadnej rodziny.
Na Florydę przeniósł się stosunkowo niedawno, ok. pięciu lat temu. Przez większą część swojego życia związany był z New England. W nowym miejscu chciał przede wszystkim odpocząć od mroźnych zim. Sielankowe życie na Florydzie, wypełnione godzinami spędzonymi w klubach golfowych, w końcu mu się jednak sprzykrzyło. Nie podobało mu się to, co robili jego rówieśnicy; stwierdził, że ich zajęcia były po prostu nudne. Chciał zacząć działać i właśnie wtedy wpadł na oryginalny pomysł.