CiekawostkiChińskie władze zachęcają do szukania porno w sieci!

Chińskie władze zachęcają do szukania porno w sieci!

Od dłuższego już czasu, władze chińskie dokładają wszelkich starań, by wyeliminować z mediów jakiekolwiek informacje, które zdaniem aparatu rządzącego są nieodpowiednie dla mieszkańców Chin. Tyczy się to głównie alternatywnych poglądów politycznych oraz pornografii. W tym celu państwo stosowało już liczne narzędzia, jednak ostatnia inicjatywa władz chińskich wydaje się być co najmniej dziwna…

Chińskie władze zachęcają do szukania porno w sieci!
Źródło zdjęć: © AFP

22.12.2009 | aktual.: 30.11.2021 13:07

Od dłuższego już czasu, władze chińskie dokładają wszelkich starań, by wyeliminować z mediów jakiekolwiek informacje, które zdaniem aparatu rządzącego są nieodpowiednie dla mieszkańców Chin. Tyczy się to głównie alternatywnych poglądów politycznych oraz pornografii. W tym celu państwo stosowało już liczne narzędzia, jednak ostatnia inicjatywa władz chińskich wydaje się być co najmniej dziwna…

W Chinach cenzura szaleje nie od dziś. Cenzurowane są magazyny, dzienniki, książki, programy telewizyjne i słuchowiska radiowe, a wraz z wyłonieniem się nowego medium, jakim jest internet – cenzuruje się również globalną sieć. Wszystkie te działania mają na celu wyeliminowanie nieodpowiednich, czy też niestosownych informacji, które mogłyby jedynie zaszkodzić społeczeństwu chińskiemu.

Do niestosownych informacji zaliczają się chociażby wszelkie poglądy polityczne inne, niż te, które głoszone są przez władze. W końcu, po co mącić w głowach młodym Chińczykom takimi pojęciami jak demokracja, wolny rynek czy dobrobyt? Innymi treściami, które mogą wypaczyć młode i nieukształtowane jeszcze umysły chińskich uczniów i studentów są treści o charakterze pornograficznym.

W obydwu przypadkach, władze chińskie są bezwzględne i nieustępliwe. Do tego stopnia, że zdołały nawet wymusić blokowanie określonych treści przez internetowego giganta, jakim jest Google. Na początku roku zagroziły, że jeżeli firma nie zablokuje wyświetlania w wynikach wyszukiwania pornografii, wówczas wyszukiwarka będzie w Chinach niedostępna.

Obraz

[

Obraz

]( http://jegoego.pl/ ){:external} Ostatnie przedsięwzięcie chińskich cenzorów idzie jeszcze dalej, angażując do współpracy wszystkich chińskich internatów. Otóż, stworzono nową witrynę, na której przyjmowane są zgłoszenia ludzi, którzy natknęli się w sieci na strony o pornograficznej zawartości.

Za każde pierwsze zgłoszenie, telefoniczne czy mailowe, takiej witryny przyznawana jest nagroda – nawet do 10.000 yuan’ów, co w przeliczeniu daje dość wysoką kwotę 1.465 USD. Zgłaszane strony będą likwidowane, co w zamierzeniu władz doprowadzi do całkowitej eliminacji pornografii w chińskim internecie.

Paradoksalnie, najnowszy projekt cenzury jedynie zachęca mieszkańców Chin do szukania i przeglądania stron pornograficznych w Internecie. Nawet dla osoby, która nigdy nie przejawiała zainteresowania treściami pornograficznymi, perspektywa łatwego zarobku aż półtora tysiąca dolarów wydaje się być nie lada zachętą do szukania internetowej pornografii. Cóż, być może dla Chińczyków to początek zmian – nie dość, że dostali przyzwolenie władz na szukanie pornografii w sieci, to w dodatku im za to płacą…

Obraz

[

Obraz

]( http://jegoego.pl/ ){:external}

Źródło artykułu:WP Facet
komunizmchinynagość
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (46)