Trwa ładowanie...
18-07-2012 17:08

Chudnie dzięki dużym ilościom seksu!

Chudnie dzięki dużym ilościom seksu!Źródło: youtube.com
d3a51e9
d3a51e9

Męskim okiem

Nosi takie samo nazwisko jak najsłynniejszy czarodziej świata - Potter. I właśnie dokonała naprawdę magicznej sztuczki: w niespełna rok zrzuciła 44 kilogramy, tracąc przy okazji oficjalny tytuł najgrubszej kobiety świata. W dodatku dokonała tego z pomocą... czarodziejskiej różdżki swojego byłego męża.

Jeszcze rok temu Pauline Potter ważyła 291 kg. Ten wynik zapewnił jej miano najgrubszej kobiety świata i oficjalny wpis do Księgi Rekordów Guinnessa. Kobieta od lat miała problemy z otyłością, ale prawdziwie rekordowe rozmiary zaczęła osiągać w 2008 roku, tuż po rozstaniu ze swoim mężem Alexem. Rzecz jasna - wszystko ze zgryzoty, którą próbowała zagłuszyć smakołykami. Wreszcie - licząc, że taki wstydliwy tytuł zmotywuje ją do wzięcia się za siebie - sama zgłosiła się do firmy Guinness, publikującej słynną Księgę Rekordów.

Wkrótce okazało się jednak, że i to nie pomogło. Kolejne kilogramy przybywały z zastraszającą prędkością. Sytuację w cudowny sposób odmienił dopiero powrót ukochanego mężczyzny. Gdy u boku Pauline znów pojawił się były mąż - postanowiła zmienić się właśnie dla niego. Dziś, choć wciąż zjada dziennie ponad 10 tys. kalorii, jest lżejsza o 44 kilogramy.

Jak to możliwe? Wszystko dzięki miłosnym igraszkom. Pauline wyznaje, że jej niezwykły apetyt nie ogranicza się wyłącznie do kulinariów. Z partnerem uprawia seks nawet siedem razy dziennie! I choć to głównie Alex w czasie igraszek jest stroną aktywną, to i tak kobieta spala wówczas około 500 kalorii, chudnąc w oczach.

d3a51e9

Dzięki niezwykłej, erotycznej "diecie" Pauline zamierza wkrótce osiągnąć wagę poniżej 240 kg. A jeśli apetytu wystarczy, zapewne będzie się odchudzać dalej. No chyba że w międzyczasie jej partner, który przecież też spala kalorie, uschnie na wiórek.

Cała historia wydaje nam się niezwykle budująca. Po pierwsze dowodzi, że kobieta z pomocą oddanego mężczyzny może dokonać prawdziwych cudów. Po drugie zaś udowadnia, że nie trzeba stosować żadnych wyszukanych, egzotycznych diet, by utrzymać linię, a nawet wyszczupleć. Można jeść dużo i często, byle tylko we wszystkich przerwach między posiłkami znaleźć czas i ochotę na seks.

Tak więc, kiedy tylko wasza partnerka stając przed lustrem zacznie narzekać na swój wygląd, zapytajcie czy słyszała o "magicznej diecie Pauline Potter". Jeśli zdziwiona odpowie, że nie, zaprowadźcie ją do sypialni i wytłumaczcie dokładnie na czym owa dieta polega. A jeśli będzie sceptyczna, powtórzcie raz jeszcze wszystkie argumenty. Powinno zadziałać. Powodzenia!

(manonwaves)/PFi

d3a51e9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3a51e9