Trwa ładowanie...
26-08-2015 11:53

Ciężarna nastolatka obudziła się w grobie

Ciężarna nastolatka obudziła się w grobieŹródło: Primer Impacto
d4c5fwj
d4c5fwj

To historia jak z horroru i aż trudno uwierzyć, że wydarzyła się naprawdę. Dzień po pogrzebie nastoletniej Neysi Perez jej pogrążeni w rozpaczy członkowie rodziny usłyszeli głuche odgłosy dochodzące ze znajdującej się w grobie trumny. Rzucili się więc na pomoc "nieboszczce"...

16-letnia Neysi Perez, od niedawna żona Rudy Gonzalesa, była w trzecim miesiącu ciąży, gdy lekarze orzekli jej zgon. Dziewczynę pochowano więc w jej sukni ślubnej, a ceremonia odbyła się na cmentarzu w rodzinnej miejscowości La Entrada (Honduras). Jak donosi brytyjski "The Independent", odwiedzający jej grób w dzień po pogrzebie bliscy usłyszeli krzyk i stukot dochodzący z trumny. Natychmiast rzucili się do rozbijania wejścia do betonowego grobowca, jeden z nich wyciągnął telefon i filmował całe zajście.

Kiedy w końcu dostali się do środka, zauważyli, że szybka w trumnie dziewczyny była zbita, zaś jej palce poranione i posiniaczone. Wyraźnie walczyła, będąc pochowaną za życia. Matka dziewczyny twierdzi zaś, że kiedy dotknęła córki, jej ciało wciąż było ciepłe...

Perez natychmiast przetransportowano do szpitala. Doktor Claudia Lopez mówi: "Cała rodzina wparowała na oddział, niemal wyłamując drzwi. Nieśli dziewczynę w trumnie. Krzyczeli, że żyje. Dlatego podjęłam wszystkie niezbędne działania, aby jej pomóc. Pani Perez jednak nie żyła. Włożono ją więc z powrotem do trumny i ponownie zawieziono na cmentarz".

d4c5fwj

Jak jednak mogło dojść do sytuacji, w której grzebie się żywą osobę? W tym przypadku są dwie hipotezy: Neysi albo doznała poważnego ataku paniki, co czasowo zatrzymało pracę serca, albo miała atak katapleksji, czyli krótkotrwałej utraty napięcia mięśniowego połączonej z napadem snu. Prawdopodobnie lekarze wzięli te objawy za śmierć i zbyt szybko ogłosili zgon. Później z kolei, kiedy jej czynności życiowe wróciły do normy, zwyczajnie udusiła się w trumnie z braku tlenu...

Matka zmarłej ma ogromny żal do lekarzy: "Medycy stwierdzili jej zgon, choć wszyscy dookoła mi mówili, że Neysi wcale na nieżywą nie wygląda. Nie było u mniej pośmiertnej sztywności mięśni, jej ciało nie zaczęło dziwnie pachnieć... Straciłam ją tak nagle, więc kiedy usłyszeliśmy stukanie w trumnie, byłam pełna nadziei, że z powrotem odzyskam córkę..."

d4c5fwj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4c5fwj