Co je rosyjski żołnierz

Gdy niedostępne są nawet takie luksusy jak kuchnia polowa, rosyjskie żołnierz musi zadowolić się niewielką paczuszką w kolorach maskujących - kamuflaż to w końcu podstawa, nawet jeśli chodzi o puszkę ze słoniną. Racje żywnościowe występują w kilku wariantach - w tym wariancie codziennym, bojowym i specjalnym; różnią się też w zależności od rodzaju wojsk: inaczej karmi się piechotę, co innego jedzą lotnicy. We wszystkich wariantach oczywiście królują nieśmiertelne w całym żołnierskim świecie konserwy mięsne zapakowane dla ograniczenia masy w lekkie opakowania z tworzyw sztucznych. Są to przede wszystkim różnego rodzaju mielonki, w których skład wchodzą wołowina i wieprzowina (niestety nie znane są proporcje "mięsa w mięsie"). Część konserw "udaje" domowe dania obiadowe: "gulasz z ziemniakami", "kasza z wołowiną". Prawdziwym mięsnym (?) hitem jest jednak konserwa z mieloną kiełbasą, "specjalna" - czytamy na opakowaniu.

Mielonka obiadowa (fot. http://twower.livejournal.com/)

Oprócz tych mielonych pyszności rosyjski żołnierz może liczyć na porządną porcję czystego tłuszczu, a także sztuczny powiew "luksusu". To pierwsze to porcja konserwowej słoniny, która do dziś jest uważana za naszą wschodnią granicą za przysmak i doskonałą zakąskę pod wódkę. Luksusowym frontowym rarytasem jest natomiast kawior, tyle że wyprodukowany z... kabaczków lub innych warzyw. Może to i słusznie, bo zieleniny w rosyjskiej racji żywnościowej jest jak na lekarstwo - w niektórych wariantach zdarza się opakowanie warzywnego przecieru. Co ciekawe, wszystkie konserwy "obiadowe" można podgrzać za pomocą specjalnych chemicznych podgrzewaczy, które rosyjski żołnierz dostaje wraz z racją - wystarczy umieścić na nich opakowanie.

Gulasz (fot. http://twower.livejournal.com)

Zaczęliśmy od obiadu, ale może trzeba by pomyśleć o śniadaniu i kolacji? Świeżego chleba oczywiście w racji żywnościowej nie ma - są za to suchary, które można posmarować pasztetem z wątróbek, śledziem w oleju lub serkiem topionym, którego w racji jest całkiem spora puszka. Dla spragnionych słodkości jest dżem lub powidła, a na deser niewielki kawałek czekolady. Sporadycznie zdarzają się cukierki czy batony owocowe. Do picia kawa i herbata w torebkach, do tego sporo cukru, proszkowana śmietanka, z przypraw - pieprz i sól. Co ciekawe, w bojowym wariancie figuruje guma do żucia, której nie ma w zestawie "codziennym".

Wojskowe suchary (fot. http://twower.livejournal.com/)

Mimo sporej wartości energetycznej pojedynczej dobowej racji (w niektórych wariantach prawie 5000 kcal!), z pewnością proponowane produkty nie są bombami witaminowymi - cała tablica Mendelejewa w nich zawarta nie wyczerpuje zapotrzebowania organizmu na witaminy i minerały. Ten problem załatwiają saszetki ze sproszkowanym napojem podobnym do naszego Vibovitu oraz suplementy w tabletkach. Rosyjski żołnierz ma również pod ręką kapsułkę do uzdatniania wody pitnej.

Wartość energetyczna: 3 395 kcal
Białka: 115 g, tłuszcze: 147 g, węglowodany: 383 g
Masa brutto: 1, 75 kg
Produkty:
Suchary pszeniczne z mąki 1 klasy: 100 g
Suchary pszeniczne z mąki pszenicznej pełnoziarnistej: 100 g
Konserwy mięsne różne: 250 g
Konserwy rybne: 100 g
Konserwa z kaszy gryczanej: 250 g
Konserwa mięsno-warzywna: 250 g
Kawior warzywny: 100 g
Cukier: 60 g
Sól: 5 g
Pieprz: 1 g
Herbata czarna: 6 g
Mleko skondensowane: 90 g
Serek topiony: 80 g
Preparat musujący (napoje): 30 g
Dżem, powidła lub mus owocowy: 140 g
Witaminy: 1 szt.
Podgrzewacz (komplet): 1 szt.
Zapałki wodoodporne: 6 szt.
Chusteczki dezynfekujące dla sztućców: 3 szt.
Chusteczki dezynfekujące do rąk: 3 szt.
Serwetki papierowe: 3 szt.
Łyżka plastikowa: 3 szt.
Otwieracz do konserw: 1 szt.

Mięso z zielonym groszkiem i marchewką(fot. http://twower.livejournal.com/)

KP/PFi, facet.wp.pl

Zobacz: "Masa o kobietach polskiej mafii". Polski świadek koronny numer jeden przerywa milczenie!