Trwa ładowanie...
04-12-2013 14:23

Co jest lepsze, filiżanka kawy czy 30 pompek?

Co jest lepsze, filiżanka kawy czy 30 pompek?Źródło: 123RF
d3qe4aw
d3qe4aw

Opadłeś z sił i zastanawiasz się, jak sobie poradzić z chwilową niemocą. Najprawdopodobniej jak miliony ludzi na całym świecie sięgniesz po filiżankę kawy. To jednak działanie, które przyniesie ci jedynie chwilową korzyść lub nawet sprawi, że będziesz bardziej zdenerwowany. Istnieje inny, prostszy sposób, żeby poczuć się pobudzonym.

Gregory Ferenstein jest człowiekiem, który sprawdził to na sobie, i to bardzo skrupulatnie. Publikujemy dane pochodzące z jego badań, według których 30 sekund ćwiczeń fizycznych dawało mu więcej niż wypicie kolejnej kawy. Dodatkową korzyścią jest zdaniem Ferensteina spora oszczędność gotówki.

Pompki czy kawa - co bardziej sprzyja pracy?

- Zawsze, gdy potrzebuję pobudzenia, staram się znaleźć jakiś kąt i wykonać serię ćwiczeń z obciążeniem własnego ciała, dzięki którym moje serce zaczyna bić szybciej, dochodząc do 70 procent maksymalnego tętna, jakie jestem w stanie osiągnąć (dla mnie jest to około 170 uderzeń na minutę) - wyjaśniał pisarz i badacz, cytowany przez "The Daily Beast".

Jednym z jego ulubionych ćwiczeń są "burpees" - jest to połączenie wyrzutu nóg z podpory przodem, pompki i podskoku). Zdaniem autora eksperymentu 20 powtórzeń tego ćwiczenia daje mu efekt porównywalny z wypiciem kawy.

d3qe4aw

Gregory Ferenstein nie polegał jedynie na własnej intuicji, ale zastosował serię testów sprawdzających zdolności poznawcze dostępne na stronach mind.com. Badacz, będący jednocześnie badanym, testował m.in. swoją pamięć i czas reakcji, sprawdzając, jakie wyniki osiągnie dzięki ćwiczeniom, a jakie po spożyciu 250 mg kofeiny (co odpowiadało mniej więcej dawce przyjmowanej przez niego w postaci kawy kupowanej w ulubionym barze - dla porównania, dostępna w sieci Starbucks Grande Cafe Americano zawiera 225 mg kofeiny).

Na ostatniej stronie artykułu znajdziesz infografikę, dzięki której dowiesz się, jaka ilość kofeiny może cię zabić.

Odkrył, że po przyjęciu wspomnianej dawki kofeiny, jego wydajność wzrosła o 6 procent. Jednak kiedy wykonał ćwiczenia, był lepszy w testach o 12 procent.

Działanie kofeiny było bardziej sprzyjające pracy tylko w jednym przypadku, gdy musiał używać swojej pamięci krótkotrwałej - tu odczuwał poprawę na poziomie 26 procent, przy 16 procentowym wzroście powodowanym podniesieniem ciśnienia krwi na skutek wykonania ćwiczeń fizycznych.

Trening interwałowy może usprawniać pamięć

Mimo że badanie Ferensteina można uznać za rzecz zupełnie amatorską, to jednak jego wyniki zostały opublikowane w prasie i wywołały pozytywny odzew.

d3qe4aw

Opinie domorosłego badacza popierają także specjaliści z Instytutu Chorób Serca w Montrealu, którzy wskazywali na pozytywne efekty wykonywania ćwiczeń, co udowodnili dzięki eksperymentom na ludziach.

Wówczas badanym zaaplikowano intensywne treningi interwałowe, które powtarzali przez cztery miesiące. Okazało się, że funkcje poznawcze wszystkich trenujących uległy znacznej poprawie.

Dodatkowo na rzecz ćwiczeń przemawiają badania dotyczące szkodliwości spożywania dużej ilości kawy.

d3qe4aw

Naukowcy z Uniwersytetu Karoliny Południowej wykazali, że mężczyźni przed 55. rokiem życia, którzy wypijali więcej niż cztery kawy dziennie, mieli o 56 proc. wyższą śmiertelność z różnych przyczyn w porównaniu z osobami, które w ogóle nie piły kawy. W przypadku pań przed 55. rokiem życia wzrost śmiertelności wyniósł 113 proc. Nie zaobserwowano podobnego związku wśród osób w wieku 55 lat i starszych.

Na ostatniej stronie artykułu znajdziesz infografikę, dzięki której dowiesz się, jaka ilość kofeiny może cię zabić. Zdaniem autorów pracy wyniki te sugerują, że młodsze osoby powinny unikać nadmiernej konsumpcji kawy, tj. powyżej czterech filiżanek dziennie.

Badaniem objęto blisko 44 tys. osób w wieku od 20 do 87 lat. Stan zdrowia badanych osób śledzono średnio przez 17 lat (do zakończenia badań lub śmierci danego badanego). W tym okresie stwierdzono 2512 zgonów, z czego 32 proc. z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego.

d3qe4aw

Napoje energetyczne jak dopalacze?

Podobne negatywne są oceniane następstwa picia napojów energetycznych. Foodwatch (europejska organizacja, która skupia się na ochronie praw konsumentów) przekonuje, że popularne "energy shots" mogą być groźne dla zdrowia, ponieważ zawierają duże ilości kofeiny w niewielkiej objętości napoju (ok. 60 ml). Tak duża koncentracja tej substancji przyśpiesza bicie serca i podnosi ciśnienie tętnicze krwi.

Podejrzewa się, że napoje energetyczne mogą powodować również zaburzenia rytmu serca, napady drgawek oraz niewydolność nerek, w skrajnych sytuacjach są w stanie nawet doprowadzić do zgonu.

W przypadku "energy shot" ryzyko to może być jeszcze większe. Koncentracja kofeiny w puszcze o pojemności 60 ml jest kilkakrotnie wyższa niż w innych napojach energetycznych. Foodwatch twierdzi, że z tego powodu większe jest ryzyko przedawkowania tej substancji.

d3qe4aw

Być może zatem, zamiast automatów z kawą, w zakładach pracy powinno się montować drążki do podciągania. W końcu to lepsze dla naszej wydajności.

Na ostatniej stronie artykułu znajdziesz infografikę, dzięki której dowiesz się, jaka ilość kofeiny może cię zabić.

fot. http://infografika.wp.pl

d3qe4aw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3qe4aw