Co jeszcze poświęcimy dla fortuny?

Co dziesiąty facet bez wahania rzuci dziewczynę dla pieniędzy...

Ponoć pieniądze szczęścia nie dają, jak jednak dowodzi badanie opublikowane na łamach "Daily Mail", zdaniem 10 proc. mężczyzn dają go więcej niż np. obecna partnerka. W ciekawym eksperymencie, zleconym przez markę MINI, naukowcy pytali Brytyjczyków, co byliby w stanie poświęcić dla okrągłego miliona funtów (ponad pięć milionów polskich złotych). Okazało się, że perspektywa zyskania fortuny sprawia, że niektórzy z nas stają się bezwzględni.

Uwaga: mowa szczególnie o panach!

Zobacz: Jak z bankruta stać się milionerem?

Tak jak 10 proc. mężczyzn ochoczo wyraziło chęć porzucenia swej obecnej miłości dla sześciu zer, tak blisko 11 proc. Brytyjczyków płci męskiej doszło do wniosku, że podobnie byliby oni w stanie postąpić z najlepszym przyjacielem. Być może ankietowani żywią przekonanie, że za milion mogliby sobie kupić nowego, znacznie lepszego przyjaciela? Panie były mniej przekupne. Zaledwie jedna na dwadzieścia posunęłaby się do tego samego.

W tym miejscu należy zatem postawić niezwykle ważkie pytanie - czyżby panie faktycznie były lepszymi ludźmi, czy może tylko lepiej wiedzą, co mówić w ankietach?

Zobacz: Jak z bankruta stać się milionerem?

Jak wiadomo, współczesne społeczeństwa (w krajach rozwiniętych) nie słyną raczej z przesadnej dbałości o dietę. Lubimy jeść dużo, szybko i niezdrowo. Panie mają tendencję do opychania się czekoladą, natomiast panowie lubują się w fast foodach - nic tak nie poprawia nam nastroju, jak kawał smażonej wołowiny między dwoma kawałkami bułki. A jednak, dla miliona bylibyśmy w stanie zrezygnować z tych uciech. Oczywiście nie wszyscy - i to może dziwić.

37 proc. mężczyzn zadeklarowało, że w zamian za milion funtów gotowi są wyrzec się burgerów na resztę życia. Z kolei 50 proc. pań oddałoby całą czekoladę świata, by tylko położyć ręce na ów smakowitym czeku. To niewiarygodne, aż 63 proc. panów i 50 proc. pań wolałoby siedzieć w barze szybkiej obsługi, zamiast np. we własnej restauracji serwującej sushi? To bardzo niepokojące wyniki...

Zobacz: Jak z bankruta stać się milionerem?

Co ciekawe, ze wspomnianego sondażu wynika, że mężczyźni wyżej cenią sobie hamburgery niż... piwo. I to w Wielkiej Brytanii, a więc prawdziwej mekce piwoszy, gdzie puby czają się na każdym rogu! 41 proc. mężczyzn wyznało bowiem, że za milion gotowi są odłożyć na półkę wysłużony kufel. Na zawsze!

Zobacz: Jak z bankruta stać się milionerem?

Bóg, honor, ojczyzna? Nie w przypadku ankietowanych Brytyjczyków. "Daily Mail" donosi, że istnieje spora grupa ludzi, która za milion funtów gotowa byłaby opuścić Wyspy i nigdy nie wrócić. Niestety, nie podano dokładnej ich liczby. Czyżby ze wstydu? Do honoru dojdziemy już za chwilę...

Zobacz: Jak z bankruta stać się milionerem?

Co jeszcze mężczyzna byłby w stanie poświęcić dla bogactwa? Ta odpowiedź zaskakuje - od wieków pielęgnowaną nienawiść do teściowej. Perspektywa zdobycia okrągłego miliona sprawia, że wielu z nas zgodziłoby się zamieszkać z "mamusią" na calutki rok! Ciekawe, ilu dożyłoby finalizacji transakcji?

Zobacz: Jak z bankruta stać się milionerem?

Godność dla współczesnego człowieka raczej nie ma wielkiego znaczenia - o czym co rusz przekonujemy się, chociażby czytając rozmaite doniesienia prasowe. Nie dziwi zatem fakt, że niejeden Brytyjczyk zgodziłby się paradować nago po biurze, w którym pracuje, byleby położyć łapę na kasie. Postąpiłbyś podobnie?

Zobacz: Jak z bankruta stać się milionerem?

No dobrze, a na co Brytyjczycy wydaliby ten zdobyty w pocie czoła milion? W TOP 5 odpowiedzi zebranych przez "Daily Mail" znalazły się kolejno: 1. Na poszukiwanie supermocy (np. podróżowanie w czasie), 2. Na nową pracę, 3. Na lepsze ciało, 4. Na nowego chłopaka/dziewczynę, 5. Na szkolenie umiejętności sportowych. I, szczerze mówiąc, po przeczytaniu tych - nazwijmy rzecz po imieniu - durnych komentarzy, dochodzimy do wniosku, że człowiek ma szczęście, iż codzienność nie stawia go przed podobnymi dylematami...

A co ty byłbyś w stanie zrobić dla pięciu milionów złotych?

Zobacz: Jak z bankruta stać się milionerem?