3z9
Martini
- Myślisz, że picie Martini dodaje ci klasy, ale prawda jest taka, że wychodzisz przez to na dupka. Chcesz żeby ludzie widzieli w tobie Jamesa Bonda. Wydaje ci się pewnie, że jesteś wyrafinowanym introwertykiem, ale wszyscy dookoła wiedzą, że jest wprost przeciwnie - desperacko zabiegasz o uwagę. Wszystko, co robisz jest wyuczone i sztuczne - tak opisali statystycznego Martini-maniaka redaktorzy portalu guyism.com. Owszem, zamawianie tego trunku na imprezie, gdzie wszyscy piją piwo i whisky, wydaje się odrobinę pretensjonalne, aczkolwiek powyższa diagnoza jest chyba jednak zbyt ostra, jak na nasz gust.